Dynaudio AIR 6 - monitory studyjne
Monitory AIR 6 są elementem systemu AIR opracowanego przez Dynaudio w ścisłej współpracy z TC Electronics. Dynaudio zajęło się tym co potrafi najlepiej: projektowaniem i konstrukcją akustyczną wraz z dostarczeniem przetworników, a TC Electronics – elektroniką.
Muszę przyznać, że po rozpakowaniu monitorów, kiedy stały na podstawkach w celu adaptacji do temperatury i wilgotności pomieszczenia, przyglądałem się panelom tylnym i nie mogłem pojąć o co chodziło konstruktorom. Po co na przykład, w każdym z monitorów wejście sygnału dla kanału lewego i prawego? Część mojej konsternacji wywołana została nowatorstwem zastosowanych rozwiązań, a część drobną omyłką dostawcy: okazało się bowiem, że normalny zestaw stereo AIR 6 to jednostka master i jednostka slave. Ja natomiast dostałem do testów dwie jednostki master. Nie było rady – trzeba czytać instrukcję obsługi.
Szczegóły systemowe Dynaudio AIR 6
System AIR składa się z monitorów dwudrożnych AIR 6 i AIR 15, monitora trójdrożnego AIR 20, subwooferów AIR Base 1 i 2, oraz jednostki kontrolnej AIR Remote. Posługując się tymi elementami można zbudować systemy począwszy od tradycyjnego stereo do systemów 6.1 czy kilku równoległych systemów w dowolnej konfiguracji. Taką mnogość wariacji można zrealizować dzięki temu, że sygnał zawsze doprowadzany jest do jednostki master (drogą cyfrową lub analogową) a z niej, połączeniami cyfrowymi, do prawie dowolnej ilości jednostek slave.
Szczegóły konstrukcyjne Dynaudio AIR 6
Obudowy monitorów AIR 6 to dość pokaźne skrzynki o wymiarach 22×34×34cm (s×w×g) zbudowane z 19-milimetrowej płyty MDF. Front monitora wyposażony jest w wyprofilowany panel pokryty matowym, grafitowym lakierem. Reszta obudowy wykończona jest okleiną w kolorze ciemnej szlifowanej stali. Całość prezentuje się naprawdę rasowo. Zewnętrzne rozmiary obudowy sugerują dużą objętość czynną, jednak ta wykorzystuje tylko 12 litrów – resztę zajmuje szczelna komora na układy elektroniczne. Koncepcja akustyczna obudowy to typowy bass-reflex z profilowanym tunelem wyprowadzonym z tyłu obudowy, ponad układami elektronicznymi.
Przetworniki Dynaudio AIR 6
W roli przetwornika nisko-średniotonowego spodziewałem się ujrzeć któryś z wooferów znanych z hi-endowych konstrukcji Dynaudio, które słyną z solidnego kosza z metali lekkich obejmujących również układ magnetyczny (ostatnio nawet neodymowy). Nic z tego – nie ma go tam. Jest co prawda 17-centymetrowy woofer wyposażony w tradycyjną i sprawdzoną od lat membranę wykonaną z jednego kawałka własnej odmiany polipropylenu o zwiększonej sztywności, lecz kosz przetwornika wykonano z wytłaczanej blachy. 3-calowa cewka głośnika jest aluminiowa. Nie zawracano sobie również głowy wpuszczeniem kosza we frez w płycie czołowej, ale Dynaudio już tak ma. Kosz woofera zachodzi na płytę tweetera co powoduje, że centra akustyczne zbliżają się do siebie, co z kolei zbliża nas do teoretycznego ideału promieniowania jednopunktowego.
Tweeter to 28-milimetrowa kopułka powiązana korzeniami „rodzinnymi” ze słynnym esotarem, obecnym w kilku odmianach od lat w ofercie Dynaudio. Chłodzony ferrofluidem przetwornik wyposażony jest w komorę tłumiącą, co powoduje obniżenie rezonansu podstawowego głośnika i w efekcie pozwala na ustalenie niskich częstotliwości podziału, czyli w tym przypadku 2150Hz. Kopułka tweetera chroniona jest trójramienną osłoną mocowaną „na wcisk” do śrub montażowych. Jak się komuś nie podoba, może ją wyjąć. Oba przetworniki są ekranowane.
Szczegóły elektroniczne Dynaudio AIR 6
Panel tylny jednostki master nie zawiera żadnych elementów regulacyjnych. Znajdziemy tam natomiast dwa gniazda XLR będące wejściami analogowymi dla kanału lewego i prawego, gniazdo XLR obsługujące wejście cyfrowe AES/EBU, złącze wordclock oraz trzy gniazda RJ tworzące sekcję TC Link, która jest kluczem do zrozumienia organizacji systemu AIR. Wszystkie trzy gniazda funkcjonują jako wyjścia sygnału w postaci cyfrowej, jednak pierwsze z nich skojarzone jest z przyciskiem przełączającym funkcję Input. Wciśnięcie tego przycisku sprawia, że monitor zostaje przełączony w tryb slave. Pozostałe dwa gniazda to wyjścia sygnału, które mogą być wykorzystane również do podłączenia jednostki zdalnego sterowania lub komputera.
Jak więc działa Dynaudio AIR 6?
Do jednostki master, która domyślnie obsługiwać będzie lewy frontowy kanał stereo, podłączamy sygnał użytkowy drogą analogową lub cyfrową, a następnie przewodem RJ łączymy jednostkę master z jednostką slave. System operacyjny wykrywa automatycznie obecność drugiego elementu systemu i domyślnie przydziela mu obsługę prawego frontowego kanału. Trzeba podkreślić, że wykrywaniu podlega nie tylko ilość podłączonych jednostek AIR, typ sygnału (digital/analog), ale również rodzaj jednostki, a nawet jej numer seryjny. Tak więc po podłączeniu za pomocą TC Link np. AIR Base system wykryje obecność subwoofera, udostępni preset o nazwie Stereo Analog oraz przydzieli tej jednostce zadanie (task) C SUB.
Skoro sygnał pomiędzy jednostkami AIR wędruje kablami sieciowymi to oznacza, że obróbka elektroniczna dokonuje się w domenie cyfrowej. Tak jest w istocie. Sygnał analogowy, który trafia do AIR Master konwertowany jest do postaci cyfrowej z użyciem 24-bitowych przetworników, a następnie kierowany do procesora DSP, w którym dokonywana jest całość obróbki sygnału: filtrowanie, kształtowanie charakterystyki, kompensacje fazowe i EQ. Częstotliwość próbkowania w systemie to 96kHz. Końcowym etapem wędrówki sygnału jest ponowna konwersja na postać analogową i amplifikacja w dwóch 200-watowych wzmacniaczach.
Całość jest nadzorowana na trzy sposoby: z użyciem panelu na froncie obudowy, z użyciem jednostki AIR Remote, lub z pomocą komputera PC/Macintosh. Pierwszy ze sposobów realizujemy za pomocą wyświetlacza zlokalizowanego na froncie w dolnej części obudowy. Dwuliniowy wyświetlacz LCD jest jednocześnie poczwórnym przyciskiem, którego czułe na dotyk elementy mieszczą się w rogach panelu. Wielopoziomowe menu zorganizowane jest bardzo czytelnie i z jego pomocą użytkownik może szybko administrować systemem. Wśród najważniejszych funkcji menu należy wymienić: wybór filtru górnoprzepustowego dla sekcji basowej (m.in. 50Hz, 80Hz, 120Hz, THX 80Hz), wybór zadania dla jednostki AIR (13 fabrycznych możliwości i 4 użytkownika), ustawienie czułości wejścia (+9, +15, +21, +27dBu), wybór środowiska pracy (neutral, wall, corner, console), EQ dla sekcji niskotonowej i wysokotonowej (±6dB), kalibracja systemu w odniesieniu do modyfikowalnego poziomu referencyjnego oraz głośność całego systemu. Wszystkie funkcje nadzorujące pracę systemu można wykonać z użyciem komputera i oprogramowania AIR Soft, co z pewnością jest szybszym i skuteczniejszym wyjściem (szereg zrzutów ekranowych tego programu zamieszczamy na naszej płycie w katalogu DodatkiDynaudio).
W kalibracji systemu pomaga instrukcja i załączone dwie płyty CD z sygnałami testowymi. Broszura obszernie i wyczerpująco wyjaśnia podstawowe kwestie związane z akustyką pomieszczeń i eliminacją takich zjawisk jak fale stojące czy trzepoczące echo, a odpowiednio dobrane sygnały (sweep dla zakresu basowego) pozwalają naocznie (nausznie) przekonać się o realnej wartości rad zawartych w podręczniku. Bez wątpienia owa publikacja jest jedną z najlepszych instrukcji obsługi jaką widziałem.
Jak wspomniano wcześniej, AIR pozwala na kompensację zjawisk akustycznych powstających w typowych usytuowaniach zestawów odsłuchowych: w wolnej przestrzeni, przy ścianie, w narożnikach i przy konsoli. Pierwsza lokalizacja obywa się bez jakiejkolwiek kompensacji. Dwie następne polegają na skompensowaniu zakresu basowego, który ulega sztucznemu podbiciu w wymienionych lokalizacjach. Ostatnia zaś poświęcona jest minimalizowaniu zjawiska filtrowania grzebieniowego w sytuacji, gdy monitory ustawiamy w pobliżu konsoli mikserskiej. W tym też przypadku producent podpowiada, że żadna kompensacja elektroniczna nie wyeliminuje wad akustycznych pomieszczenia.
Jak brzmi Dynaudio AIR 6?
Odsłuchy przeprowadziłem w trybie neutral, i w warunkach akustycznych odpowiadających temu trybowi, a więc symetrycznie i z dala od ścian. Zestaw AIR 6 ustawiony został na planie trójkąta równobocznego, z kątem pomiędzy monitorami wynoszącym 60 stopni. Newralgiczne płaskie powierzchnie ścian wyłożono panelami akustycznymi Harmonium XP. Sygnał podawany był torem analogowym.
Przekazanie wrażenia z odsłuchów, jak zwykle zresztą, stanowi najtrudniejszą część testów. Sam język stanowi tu barierę prawie nie do pokonania, toteż spróbuję trochę inaczej. Spotkałem się ostatnio z tezą, że dobre odsłuchy studyjne męczą, a dlatego tak się dzieje, ponieważ ich zadaniem jest chirurgiczne obnażanie niedoskonałości nagrania, a nie jego upiększanie. Czy w związku z tym należałoby uznać, że monitory, które nie męczą, nie sprawdzą się w roli studyjnego narzędzia, a jedynie mogą konfekcjonować przekaz dźwiękowy tak, aby się słuchaczowi podobał? Uważam, że nie. Choćby dlatego, że są monitory, które męczą, a tej chirurgii w ich wydaniu nie ma ani na jotę... Dynaudio AIR 6 nie mogę zaliczyć ani do jednej, ani do drugiej kategorii.
Odebrałem AIR 6 jako monitory studyjne, które potrafią połączyć obie, pozornie wykluczające się cechy: niepowodowanie zmęczenia i bezkompromisowy przekaz. Przesłuchałem wiele nagrań w poszukiwaniu takich, z którymi AIR 6 nie radziłby sobie pod kątem jednoczesnego zrealizowania dynamiki, analityczności, przestrzeni, lokalizacji źródeł pozornych, wielobarwności i zdolności zachowania tejże w gęstym materiale muzycznym – nie znalazłem takich w moich zbiorach i zbiorach znajomych. AIR 6 rozprawia się z zarówno z klubowym jazzem, klasyczną muzyką kameralną jak i ciężkim rockiem, orkiestrowymi składami czy symfoniką, niczego nie sprowadzając do wspólnego mianownika. Każdy rodzaj muzyki przekazany został z właściwym mu charakterem. Szczególnie sprawnie AIR 6 realizują podział na plany dźwiękowe, świetnie lokując słuchacza w odtworzonej przez siebie przestrzeni. Odczucie aury sali koncertowej czy klubu nie zmusza słuchacza do wysiłku – AIR 6 po prostu go tam przenoszą. Nie chcę tu powiedzieć, że AIR 6 biją jakiś rekord świata w tej dziedzinie. Po prostu robią swoje i to bardzo dobrze. W jednym tylko aspekcie AIR 6 sprowokowały mnie do manipulacji – możliwość regulacji basu. Uległem więc pokusie i pozwoliłem sobie (już na deser) dodać 1,5dB. Potem nie miałem ochoty już niczego dodawać.
Wnioski końcowe
Monitory studyjne nie są inteligentną istotą żywą, która za realizatora obnażać będzie niedoskonałości w materiale. Ich zadaniem jest tylko jedno: ukazać dźwięk realizatorowi taki jaki jest, nie ukrywając i nie maskując, ale też i niczego nie podsuwając pod nos na siłę, przez wykonturowanie czy podbijanie. Do tego potrzebna jest jak najbardziej zbliżona do doskonałości równowaga tonalna. Moje wrażenia odsłuchowe – poparte pomiarami – mówią mi, że AIR 6 zadanie to wykonują świetnie. Nic dziwnego, na takie efekty Dynaudio pracowało ponad 25 lat.
Pomiary
Celem pomiarów było sprawdzenie charakterystyki całościowej monitorów, charakterystyk kierunkowych, wrażliwość na położenie w pozycji horyzontalnej, oraz weryfikacja działania mechanizmów kompensacyjnych. W zakresie basu pomiary wykonano odrębnie dla membrany i tunelu, oraz połączono oba wykresy dla uzyskania całościowej charakterystyki w tym zakresie. Podane w instrukcji strojenie układu bass-reflex na 45Hz całkowicie potwierdziło się w pomiarach, na co wskazuje minimum promieniowania membrany i maksimum promieniowania tunelu. Sumaryczna krzywa dla zakresu basowego wskazuje możliwość zejścia w dół pasma do uczciwych 40Hz. Deklarowane EQ dla basów w zakresie ±6dB prawdziwe są dla zakresu 60-80Hz. Dla 100Hz rozpiętość ta wynosi ok. ±4dB. Kompensacja basów dla położenia wall i corner funkcjonuje efektywnie od częstotliwości 130Hz w dół pasma. Kompensacja dla położenia console polega na miejscowym, 3-decybelowym osłabieniu pasma od 300Hz w zakresie jednej oktawy wzwyż. Przejście z zakresu basowego do zakresu średniotonowego odbywa się płynnie z całkowitą kompensacją zjawiska baffle step. Podobnie, a więc świetnie, odbywa się połączenie zakresów pracy woofera i tweetera, i nie dopatrzymy się w krzywej całościowej jakichkolwiek śladów problemów fazowych w strefie podziału. Cyfrowe filtrowanie DSP (24dB/okt Linkwitz-Riley) pokazało swój „kieł”. Głośnik wysokotonowy nie zapuszcza się w obszary powyżej 20kHz i tu właśnie kończy swoją pracę (-3dB) – jak zresztą wszystkie znane mi konstrukcje Dynaudio oparte na esotarowych tweeterach. Zejście z osi głównej o 30 stopni powoduje równomierne lecz niewielkie osłabienie pasma w zakresie od 5kHz do ok. 14kHz (-3dB). Korekcja w zakresie wysokotonowym funkcjonuje dokładnie od 1300Hz, a rozpiętość regulacji jest dokładnie taka, jak to wynika z danych fabrycznych. AIR 6 jest wszystko jedno „czy stoją, czy leżą” – charakterystyki w obu przypadkach są zgodne. Całościowej charakterystyce nie sposób niczego zarzucić.
Nasze spostrzeżenia
+ przetworniki wysokiej jakości+ realizacja filtrowania w DSP
+ elastyczność w rozbudowie
+ dobrze działające mechanizmy kompensujące
+ wysoka jakość dźwięku
– umiejscowienie tunelu bass-reflex z tyłu obudowy
Informacje
Przetworniki | nisko-średniotonowy – polipropylen 17cm, wysokotonowy – 28mm kopułka tekstylna |
Podział częstotliwości | 2150Hz, 24dB/okt Linkwitz/Riley (DSP) |
Przetworniki AD/DA | 24-bitowe, próbkowanie 96kHz |
Obudowa | bass-reflex (22×34×34cm) |
Wzmacniacze mocy | 2×200W |
Wejścia AIR Master | analogowe XLR (lewy i prawy) (2), cyfrowe XLR (AES/EBU) (1), cyfrowe RJ (TC Link) (1) |
Wyjścia AIR Master | cyfrowe RJ (TC Link) (3) |
Maks. SPL | 126dB SPL (przy 1m) |
Ceny | Pakiet stereo z wejściami cyfrowymi, jednostka master i slave: • AIR 6 Stereo Pack1 (para z oprogramowaniem): 15.179,50 zł • AIR 6 Stereo Pack1R (para z oprogramowaniem i zdalnym sterowaniem): 15.983,12 zł Pakiet stereo z wejściami analogowymi i cyfrowymi, jednostka master i slave: • AIR 6 Stereo Pack1A (para z oprogramowaniem): 15.983,12 zł • AIR 6 Stereo Pack1AR (para z oprogramowaniem i zdalnym sterowaniem): 16.786,74 zł |
EiS - 04/2004