Livid Instruments Base - kontroler DAW

Sprzęt estradowy | 29.07.2014 
Marka:  Livid Instruments
Nasz Typ

Tak jak Live ma swojego Pusha, tak Bitwig może współpracować z kontrolerem Base. Zasada pracy jest podobna.

Z poziomu kontrolera można uruchamiać klipy, regulować głośność ścieżek oraz wysyłek, korzystać z funkcji wyciszania, solo, uzbrajania i nagrywania ścieżek, a także grać z wykorzystaniem instrumentów wirtualnych i samplerów. Kontroler może pracować w czterech trybach i udostępnia opcję przewijania widoku aktywatora klipów tak, aby dopasować ich rozkład do aktualnego widoku w sesji. Wprawdzie w tym teście zająłem się głównie współpracą Base z programem Bitwig Studio, ale urządzenie Livid Instruments jest kontrolerem uniwersalnym, który współpracuje z każdą aplikacją i sprzętem reagującym na komunikaty w formacie MIDI. Ponieważ jednak nie jest on sterownikiem typu Generic, a więc o powszechnie przyjętej strukturze uniwersalnej, do pracy z różnego typu DAW wymaga odpowiedniego oskryptowania lub wcześniejszego zaprogramowania z wykorzystaniem edytora albo funkcjonalności MIDI Learn. W tym momencie jedynym programem, który ma już gotowy skrypt dla Base, dostępny z poziomu menu aplikacji, jest właśnie Bitwig. Dla programów Ableton Live, Propellerhead Reason oraz Native Instruments Traktor odpowiednie skrypty znajdziemy na stronie Wiki firmy Livid Instruments, a na firmowym kanale YouTube producent zamieszcza szereg filmów z prezentacją ich wykorzystania.

W komputerach PC może być trochę kłopotów z instalacją skryptów dla Ableton Live, ponieważ domyślnie instalują się one w takim katalogu, z poziomu którego nie możemy w programie wskazać kontrolera, więc skonfigurowanie całości wymaga trochę prac ręcznych, związanych z odpowiednim umieszczeniem plików. W komputerach Mac jest to znacznie łatwiejsze, choć trzeba pamiętać o tym, że inne skrypty działają dla 9.0, a inne dla 9.1, i nie są one kompatybilne.
Kontroler zameldował się bez większych przeszkód w programie Reason, choć tu też konieczne było ręczne przenoszenie plików w odpowiednie miejsca na twardym dysku.

Konstrukcja Livid Instruments Base

Urządzenie wykonane jest wyjątkowo solidnie. Większość producentów tego typu narzędzi przyzwyczaiła nas do plastiku, ale w tym wypadku mamy do czynienia z całkowicie metalowym korpusem, który nie tylko odpowiednio waży, ale ma też solidne gumowe nóżki, na których stabilnie spoczywa. Kontroler zasilany jest przez USB i za pośrednictwem tego samego portu komunikuje się z komputerami PC i Mac. Nie ma tu żadnych ruchomych manipulatorów (jeśli nie liczyć 32 padów i 8 przycisków – wszystkie podświet­lane kolorami RGB w zależności od ich aktualnego statusu). Rolę suwaków pełnią dotykowe wstęgi, którym towarzyszą linijki LED składające się z 8 punktów, sygnalizujących aktualną pozycję wirtualnego suwaka. Do dyspozycji mamy osiem suwaków kanałowych i suwak Master, a także osiem dotykowych kontrolerów funkcyjnych (także z diodami sygnalizacyjnymi), umiejscowionych nad suwakami.

Pady są dość twarde, ale dobrze reagują na grę, dając możliwość kontroli siły puknięcia palcem. Rozdzielczość regulacji wstęgowych suwaków jest dość przeciętna i raczej nie można myśleć o precyzyjnej kontroli poziomów. W tym wypadku wszystkich zmian dokonuje się raczej zgrubnie i już kładąc palec na suwaku, trzeba się liczyć ze zmianą poziomu. Zmian można też dokonywać skokowo, dotykając w miejscu docelowym, dzięki czemu można szybko ściszyć lub zwiększyć głośność wybranej ścieżki lub sumy. Podświetlanie padów jest wielokolorowe i zmienia się w zależności od ich trybu pracy. W dziennym świetle może być pewien kłopot z rozpoznaniem subtelniejszych różnic między kolorami, ale w warunkach przytłumionego oświetlenia i pracy scenicznej jest już znacznie lepiej. W każdym razie zdecydowana większość zdjęć promocyjnych Base, które można znaleźć w Internecie, to zazwyczaj efekt pracy Photoshopa.

Dwucyfrowy wskaźnik funkcyjny LED, który znajduje się pod suwakiem sumy, pełni funkcję pomocniczą i wskazuje wartości aktualnie edytowanych parametrów lub skrócone nazwy trybów. Jeśli nasza znajomość z Livid Base przejdzie już w etap zaawansowany, wtedy będziemy mogli korzystać z niego bez konieczności patrzenia na ekran komputera. Zanim to jednak nastąpi, liczby i skróty prezentowane przez wyświetlacz niewiele nam będą w stanie powiedzieć.

Livid Instruments Base z Bitwigiem w praktyce

Po podłączeniu Base do komputera uruchamiamy program Bitwig i wchodzimy do okna opcji. W ustawieniach wybieramy Controllers, ręczny wybór sterowników, i z menu Livid wybieramy Base. Następnie w ustawieniach wejścia i wyjścia wskazujemy Base, klikamy OK, i nasz kontroler zaczyna swoje nowe życie, sygnalizując to podświetlaniem przycisków. Ich stan będzie się zmieniał w zależności od tego, co w danym momencie dzieje się w programie i jaki tryb pracy wybierzemy. Komunikacja jest dwustronna, a zatem nasze manipulacje w Base będą znajdowały swe odzwierciedlenie w Bitwigu. Wciskając przycisk 1, aktywujemy pierwszy z czterech trybów pracy kontrolera, którym jest wyzwalanie klipów. Trzeba przy tym zaznaczyć, że ich rozłożenie jest takie samo jak w widoku miksera, a więc sceny funkcjonują w poziomie (jak w Live), a nie w pionie. Jednocześnie przyciskami 7 i 8 przesuwamy zakres działania padów w lewo i prawo (każde wciśnięcie to przesunięcie o jedną kolumnę), a przyciskami 5 i 6 w górę i w dół (każde wciśnięcie to przesunięcie o jeden rząd), aby objąć nim tę grupę komórek Launchera, którą chcemy w danym momencie obsługiwać. W ten sposób zakresem działania padów możemy też objąć komórki znajdujące się w grupach efektowych i w sekcji Master. Przesuwanie zasięgu działania w poziomie odnosi się również do ośmiu wirtualnych suwaków.

Fioletowo-białe podświetlenie padu informuje nas o obecności klipu w przypisanej do niego komórce. Gdy komórka jest odtwarzana, wówczas świeci się na zielono, a na żółto, gdy czeka na moment rozpoczęcia odtwarzania. Dotknięcie przycisku na górze zaznacza ścieżkę, do której jest on przypisany. Jeśli natomiast przytrzymamy chwilkę którykolwiek z nich, wówczas pady w ostatniej, ósmej kolumnie służą do wyzwalania całych scen, które – przypomnę – są tu ułożone poziomo. W danym momencie może grać tylko jedna scena. Suwakami regulujemy głośność ścieżek. Poszczególne klipy zatrzymujemy poprzez wciśnięcie dowolnego pustego padu znajdującego się nad lub pod nimi. Jeśli takiego pustego padu nie ma, wówczas należy przytrzymać przycisk trybu 1 i dolnymi padami wyłączać klipy w poszczególnych kolumnach. W ten sam sposób uzyskujemy również dostęp do podstawowych funkcji miksera. Po wciśnięciu i przytrzymaniu przycisku aktywującego tryb 1 funkcje padów zmieniają się i pracują one jako przyciski wyciszania, solo, uzbrojenia do nagrywania oraz, wspomnianego już, zatrzymania ścieżki.

Tryb Send w Livid Instruments Base

W drugim trybie pracy kontrolera, który aktywujemy przyciskiem 2, suwaki zmieniają się z regulatorów głośności w regulatory poziomu wysyłek i powrotów, przy czym suwaki 1–4 odpowiadają za wysyłki 1–4, a suwaki 5–8 za poziomy powrotów 1–4 w torach S1–S4 Effect. Wyboru kanału, w którym chcemy dokonać regulacji danej wysyłki, dokonujemy przyciskami, a w zasadzie czujnikami dotykowymi, znajdującymi się na górze kontrolera. W tym trybie rola padów aktywatora w zasadzie się nie zmienia, jeśli wybrana w danym momencie ścieżka jest ścieżką audio. Jeśli jednak wybierzemy ścieżkę MIDI, wówczas pady przełączają się na tryb sterowania wyzwalaniem dźwięków umieszczonego na tej ścieżce instrumentu lub samplera, udostępniając klasyczny układ 4×4 razy dwa (tu się przydaje funkcja Arm Selected Track, aby instrument był słyszalny i gotów do nagrywania). W tym samym czasie przyciski 7 i 8 służą do wybierania klipów na danej ścieżce (góra-dół), a 5 i 6 do ich tworzenia i aktywacji.

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Tu także mamy do dyspozycji tryb Shift, w którym poszczególne elementy przyjmują inną funkcję niż w trybie normalnym. Aby do niego przejść, należy przytrzymać przez chwilę wybrany górny przycisk. Jeśli jest on przypisany do ścieżki audio, to wracamy do klasycznego aktywatora klipów z funkcją wyzwalania scen przyciskami w prawej skrajnej kolumnie, a także regulacją głośności ścieżek za pomocą suwaków. Jeśli wcześniej natomiast wybrana została ścieżka MIDI, to przytrzymanie przycisku 2 sprawi, że przyciski nad padami będą służyć do realizacji różnych zadań. Pierwszy włącza i wyłącza funkcję nadpisywania podczas zapisu (OVR), drugi wyłącza i włącza instrument aktywny na ścieżce, przyciskami 3 i 4 zmieniamy odstęp (w półtonach) między dźwiękami aktywowanymi poprzez pady znajdujące się w kolumnie (sąsiadujące w rzędach zawsze grają chromatycznie), przyciskami 5 i 6 wybieramy skalę, w jakiej mają być wyzwalane dźwięki melodyczne (do dyspozycji jest ich kilkadziesiąt), a 7 i 8 ustawiamy podstawową nutę dla naszej padowej klawiatury (gra go pad w lewym dolnym rogu). Dzięki funkcjom definiującym rozkład dźwięków na padach Base możemy dopasować je do naszych potrzeb i znacząco uprościć sobie grę. Dla łatwiejszej orientacji przyciski oddalone o oktawę względem dźwięku podstawowego, a także grające dźwięk o tej samej wysokości, mają inną kolorystykę (w pierwszym przypadku jest to fiolet, a w drugim kolor żółty).

Tryb Device Control w Livid Instruments Base

Tryb trzeci, Device Control, przeznaczony jest do sterowania urządzeniami – zarówno instrumentami, jak i efektami. Z użyciem padów można w dalszym ciągu wyzwalać dźwięki jak w trybie 2, a po wciśnięciu przycisku 3 tak samo zmieniać skale i rozkład dźwięków. Natomiast suwaki służą tu do regulacji parametrów urządzeń – instrumentów w przypadku ścieżek MIDI i efektów dla ścieżek audio. Jeśli takich instrumentów lub efektów na danej ścieżce jest więcej, to kontroler steruje w danym momencie tylko jednym z nich. Urządzenie do sterowania wybieramy w trybie Shift, do którego wchodzimy przytrzymując przycisk 3. Wtedy przyciski 7 i 8 pozwalają przełączać się między urządzeniami w wybranej ścieżce, a przyciskami 5 i 6 zmieniamy banki regulowanych parametrów (jeśli jest ich więcej niż 8). Wszystkie urządzenia Bitwiga mają już zaprogramowane parametry regulacyjne, o czym możemy się przekonać wchodząc do panelu Mappings w każdym z nich. Bez żadnych problemów możemy też zaprogramować własne ustawienia – zarówno dla wtyczek Bitwiga, jak i wtyczek zewnętrznych producentów. Możemy w tym celu wykorzystać zarówno funkcję MIDI Learn, jak i przyporządkowywanie kontrolek z panelu mapowania poprzez przeciąganie na wybrane parametry.

Tryb Sequence w Livid Instruments Base

Tryb czwarty, Sequence, dedykowany jest głównie do tworzenia i wykonań partii MIDI na żywo. Jeśli wybrana jest ścieżka audio, to w zasadzie wszystko odbywa się tak, jak w trybie aktywatora klipów, ale jeśli wybierzemy ścieżkę MIDI, to pady przejmują funkcję sekwencera krokowego. Dolne dwa rzędy służą do wybierania dźwięków, a górne dwa pozwalają programować własne partie w czasie rzeczywistym. Jednocześnie w trybie Shift, do którego wchodzimy przytrzymując przycisk 4, możemy ustawiać rozdzielczość sekwencera (drugi rząd) i wybierać kolejne grupy sekwencji do programowania (pierwszy rząd). Możemy też skorzystać z trybu Flip (przycisk 6 z wciśniętym przyciskiem 4), w którym najpierw wybieramy miejsce w sekwencji, trzymając wciśnięty pad odpowiadający danej pozycji, a jednocześnie w tym miejscu wstawiamy wybrane dźwięki. Wiele osób może uznać ten sposób programowania za znacznie wygodniejszy, zwłaszcza jeśli chodzi o sekwencje akordowe. W trybie Sequence suwaki są przyporządkowane do makrokontrolerów w instrumentach, a więc już od nas zależy, co dane makrokontrolery będą zmieniać.

 

Zakres zastosowań

Kontroler sprzętowy dedykowany do obsługi na żywo programów bazujących na wyzwalaniu klipów, takich jak Bitwig, Live, FL Studio czy Reason

 

Nasze spostrzeżenia

+ bardzo solidna, całkowicie metalowa konstrukcja
+ do pracy wymaga jedynie kabla USB i połączenia z komputerem
+ wszechstronne oprogramowanie do obsługi funkcji w programie Bitwig
+ przydatna funkcja programowania krokowego
+ kilkadziesiąt skal muzycznych i możliwość definiowania interwałów między padami

- niezbyt intuicyjna instalacja w innych programach
- mała precyzja suwaków
- słaba widoczność kolorów padów przy oświetleniu dziennym

Podsumowanie

Pierwszy kontakt z tego typu kontrolerem może być trochę taki, jak pierwszy kontakt z gitarą – palce układamy powoli i niezgrabnie, nie dociskamy strun, a już połączenie tego wszystkiego z prawą ręką i próbą szybkiej zmiany akordów kończy się totalną porażką i łatwo można się zniechęcić. Jeśli ktoś wcześniej nie miał do czynienia z kontrolerami do Live, które na dobrą sprawę stały się oddzielną grupą instrumentów, to podobne odczucia może mieć na początku swojej pracy z Bitwigiem i Base. A jednak czym dłużej pracujemy ze sprzętowym kontrolerem, tym bardziej zaczynamy się przyzwyczajać do takiego sposobu produkcji oraz odtwarzania sesji, i po jakimś czasie nie wyobrażamy sobie innego stylu pracy niż połączenie sprzętu i oprogramowania.

Sam kontroler jest wyjątkowo solidny i porządnie zbudowany, zachęcając swą konstrukcją do pracy. Nawet zwolennicy pracy z myszką będą musieli przyznać, że Base daje dużo większe możliwości w zakresie obsługi aktywatora klipów na żywo i oferuje wyjątkową przyjemność pracy z rzeczywistym urządzeniem. Nawet programowanie klipów w sekwencerze paternowym jest znacznie szybsze niż dokonywanie tego myszką czy z poziomu klawiatury komputerowej. Zrozumienie zasad rządzących przypisaniem poszczególnych przycisków i ich funkcji w różnych trybach zajmie trochę czasu, ale nie jest to rzecz trudniejsza niż nauka podstawowych akordów na gitarze. Livid Base to bardzo udany produkt, świetnie wykonany i funkcjonalny. Na panelu czołowym nic w nim nie wystaje, a zatem z powodzeniem wejdzie do torby z laptopem, a jedyne czego będziemy potrzebować, to kabel USB. Z pewnością będzie nam służyć przez długie lata, mogąc współpracować praktycznie z każdą aplikacją i urządzeniem wyposażonym w MIDI.

W porównaniu do Ableton Push Base wydaje się prostszy, ma zdecydowanie mniej elementów regulacyjnych, pozbawiony jest wyświetlacza LCD i enkoderów. Ponadto Push ma wstęgę dotykową o znacznie większej rozdzielczości, choć tylko jedną. Z konfrontacji obu tych kontrolerów wynika jednak, że o ile Push może pełnić rolę urządzenia w pełni obsługującego Ableton Live w studiu i na scenie, o tyle Base jest typowym „zwierzęciem” estradowym – prostym, solidnym i funkcjonalnym. Pod tym względem bardzo dobrze wpisuje się w ideologię Bitwiga jako systemu, który pozwala osiągnąć maksymalne rezultaty końcowe przy minimalnym zaangażowaniu w sam techniczny proces ich kreowania. Czyli mniej „gałkologii” i „przyciskologii”, a więcej muzyki i radości z gry. I za to otrzymuje znak Nasz Typ.   

 

Informacje

Manipulatory: 32 pady czułe na velocity i nacisk z funkcją aftertouch, 9 dotykowych suwaków, 8 dotykowych przycisków, 8 przycisków funkcyjnych
Zasilanie: poprzez USB
Wymiary: 260×265×20 mm
Waga: 1,1 kg
Cena
11690,00 zł
Producent
Livid Instruments
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó