Magix Sound Forge Audio Studio 12
Upłynęło już trochę czasu od kiedy Magix przejął większość produktów Sony Creative Software.
Wierni użytkownicy Sound Forge zaczynali już się martwić, co będzie dalej z ich ulubionym edytorem dla Windows (o wersji dla Mac przez grzeczność nie będziemy tu wspominać). I oto Magix poinformował, że właśnie pojawił się Sound Forge Audio Studio 12 – jeszcze nie Pro, który wciąż jest w wersji 11, ale widać, że coś drgnęło. Co ciekawe, zmiany są wyraźnie widoczne – mamy nowy interfejs, nowe funkcje, tryby edycji, wtyczki, mierniki i wiele innych. Program stworzono na platformę 64-bitową, wprowadzając w nim dwa nowe, nieniszczące tryby pracy: Slice i Soft Cut. Zaimplementowano edycję typu elastic audio, co pozwala np. na dostrajanie partii wokalnych, a także edycję spektralną, dającą znacznie większe możliwości w zakresie usuwania zakłóceń. Nowe okno Visualization udostępnia takie widoki jak Peak, Phase Oscilloscope, Correlation, Direction, Spectroscope, Spectrogram, Bit, a nawet Tuner. Wśród narzędzi do naprawy dźwięku znajdziemy – zapewne udoskonalone – DeClicker/DeCrackler, DeClipper, DeEsser, DeHisser i DeNoiser. Jako że firma Magix specjalizuje się głównie w narzędziach do edycji wideo, to w nowym Sound Forge nie mogło zabraknąć możliwości importu ścieżki dźwiękowej z różnych formatów filmowych (z podglądem obrazu). Pod kątem finalizacji dźwięku dodano pakiet iZotope Ozone Elements 7 (normalnie kosztujący 464 zł).
Za ten kompatybilny z systemem Windows od wersji 7 wzwyż edytor zapłacimy 249 zł, a za aktualizację z wersji wcześniejszej połowę mniej.
www.magix.com
polecane