Steinberg UR-TR
fot. https://www.steinberg.net
Gdy wydawało się, że rynek interfejsów audio jest wypełniony po brzegi i już nic interesującego się nie pojawi, firma Steinberg zaskoczyła wszystkich.
Choć nowe interfejsy UR-TR2 oraz UR-TR4 wyglądają jak dziesiątki innych tego typu, to różnią się od nich znacząco. Są to bowiem pierwsze komputerowe interfejsy audio, których przedwzmacniacze zostały wyposażone w transformatory. I to nie byle jakie, ponieważ zostały skonstruowane przez firmę Rupert Neve Designs specjalnie do tych urządzeń.
Jak można się domyślać, UR-TR2 oferuje dwa wejścia mikrofonowe, a UR-TR4 dwukrotnie więcej. Do tego dochodzą po dwa wejścia liniowe, cztery wyjścia (słuchawkowe i monitorowe) oraz wejście i wyjście MIDI. Struktura interfejsu opiera się na DSP, który to moduł realizuje monitoring w czasie rzeczywistym oraz takie efekty jak pogłos REV-X, Channel Strip oraz emulację Guitar Amp Classics (wraz z ich wtyczkowymi odpowiednikami w formacie VST3). Całością zarządzamy z poziomu aplikacji dspMixFx dostępnej dla komputerów Windows, OS X oraz urządzeń iOS. W zestawie znajdziemy program Cubase AI (Mac/PC) oraz Cubasis LE (iPad).
https://www.steinberg.net
Przedwzmacniacze oparte są na strukturze torów sygnałowych Yamaha D-Pre, a transformatory wejściowe Neve można aktywować dla każdego kanału osobno. Urządzenie oferuje konwersję z próbkowaniem do 192 kHz i 24-bitową rozdzielczość.
Nowych interfejsów można spodziewać się w czerwcu, a ich sugerowane ceny to 399 euro za UR-RT2 oraz 649 euro za UR-RT4.
Pasaż
polecane
