FL Studio 20 - co nowego?
Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień. Tak, nawiązując do słów Andrzeja Rosiewicza można podsumować zbliżające się nowe wydanie FL Studio. Rocznicowa podniosłość udzieliła się również twórcom oprogramowania (Image-Line), którzy rezygnując z dotychczasowej chronologii postanowili uczcić, wskazaną rocznicę sygnując najnowszą wersję numerem 20.
Dzięki udostępnieniu wersji Release Candidate (RC), nie tylko znamy, ale również możemy przetestować wszystkie nowości zbliżającej się wersji programu. (RC) oznacza, że produkt jest praktycznie ukończony i został udostępniony w celu wykrycia ewentualnych bugów. W związku z tym pomimo braku oficjalnej daty premiery, możemy przypuszczać, że jest to kwestia najbliższego czasu. Zanim to nastąpi, możemy odsunąć na bok liczne spekulacje, i po prostu sprawdzić jakie nowości zagoszczą w najnowszej wersji FL Studio.
W pierwszej kolejności zauważamy zmiany kosmetyczne związane z wyglądem. Dotyczą wyglądu przycisków, zmniejszenia ich ilości (np. w menu) oraz niektórych przypadkach zmiany ich rozmieszczenia. W tym aspekcie wstrzemięźliwość programistów jest oczywiście uzasadniona - dotychczasowi użytkownicy nie muszą tracić czasu na naukę i odkrywania programu od nowa. Jeśli, ktoś czuje się bardziej komfortowo z wyglądem poprzedniej wersji (12) można jednym kliknięciem myszy włączyć poprzedni wygląd programu (znany z wersji 12).
W obszarze funkcyjnym, użytkownicy Fl Studio z pewnością będą zadowoleni z kilku dość istotnych nowości. Po pierwsze możliwość freezowania śladów. W wersji 20 możemy błyskawicznie zgrać paterny do plików audio. Jest to opcja, która od wielu lat znajdowała się w Ableton Live, a której brakowało w dotychczasowych wersjach FL Studio. Po drugie możliwość tworzenia kilku aranżacji w jednym projekcie. Bardzo przydatna funkcja wprowadzająca wiele porządku do projektu nad którym pracujemy. Możemy z łatwością testować kilka konkurencyjnych pomysłów bez otwierania nowych projektów, czy przeładowywania obecnego.
Po trzecie, do dyspozycji mamy zwiększoną ilość kanałów w mikserze (125) oraz kilka alternatywnych widoków w jakich możemy ów mikser przeglądać. Jest z pewnością ukłon w stronę producentów, którzy pracują na rozbudowanych projektach. Dodatkowo, jeśli zdarza wam się pracować z zewnętrznymi efektami, rejestrować zewnętrze instrumenty, lub nagrywać wokal - okiełznania latencji na wysyłkach. W tej chwili nie jest już odczuwalne opóźnienie związane z kierowaniem sygnału na kanały insertowe. Oczywiście są to jedynie niektóre z nowości w FL Studio 20. Oprócz wymienionych zmodyfikowano wiele innych rozwiązań (np. działanie samplera). Podsumowując - kierunek w jakim podąża FL Studio wydaje się być zgodny z oczekiwaniami samych użytkowników. Potwierdzeniem może być pozytywny feedback na forach poświęconych programowi.
Strona producenta: https://www.image-line.com/flstudio
polecane