Mobilny producent: Klevgrand Kleverb i AudioKit Pro Digital D1 Synth

17.01.2019  | Paweł Pruski
Mobilny producent: Klevgrand Kleverb i AudioKit Pro Digital D1 Synth

Po premierze najnowszego iPada Pro, moc obliczeniowa, którą możemy wykorzystać w ramach muzycznych aplikacji znacząco wzrosła. Tym samym granica pomiędzy komputerami, a urządzeniami mobilnymi stopniowo ulega zatarciu. Oczywiście pościg za wydajnością to nie wszystko. Kupno urządzenia należącego do starszej generacji nadal jest dobrym pomysłem.

Po pierwsze, diametralnie zmniejszamy wydatek. Po drugie, mało prawdopodobne, że przy rozważnym użytkowaniu zabraknie nam wspomnianej mocy. Dziś przyjrzymy się najnowszym propozycjom z przedziału efektów oraz syntezatorów, które dzięki zastosowaniu optymalizacji kodu są doskonałymi propozycjami również dla posiadaczy nieco starszych urządzeń.

Klevgrand Kleverb

Już nieraz mieliśmy okazję się przekonać, że środowisko mobilne to nie tylko ciekawe instrumenty, ale również efekty. To właśnie do drugiej grupy zaliczyć możemy algorytmiczny pogłos Kleverb. Aplikacja jest dostępna na platformę iOS, komputery Mac oraz PC. Jak przystało na rasowy pogłos do wyboru mamy różne typy przestrzeni – mała, średnia i duża. Dodatkowo regulować możemy czas wybrzmienia i charakter brzmieniowy efektu. Interesujący jest znajdujący się na pokładzie kompresor, filtr oraz sekcja modulacji, pozwalające wprowadzić dodatkowy element, przełamujący ewentualną statyczność.

Aplikacja może być interesującą alternatywą wobec efektów gitarowych, z których często (szczególnie na scenie) korzystają nie tylko gitarzyści, ale również producenci chcący urozmaicić brzmienie swoich syntezatorów. Korzystając np. z iPhona oraz niewielkiego interfejsu audio możemy stworzyć funkcjonalne zestawienie efektów. Jeden z wariantów obejmować może wykorzystanie Kleverb. (cena: 19 USD)

 AudioKit Pro Digital D1 Synth

D1 Synth to jedna z najciekawszych aplikacji muzycznych jakie ostatnimi czasy ukazały się dla środowiska iOS. Zgodnie z opisem producenta, inspiracją do stworzenia mobilnego syntezatora była chęć eksploracji brzmieniowych rejonów lat 80. oraz 90. Już po sprawdzeniu kilku presetów możemy przyjąć, że obietnica została dotrzymana. Swoją drogą jest co sprawdzać – twórcy przygotowali bowiem aż 300 presetów. Co ważne, otrzymujemy możliwość wykręcania brzmień retro w nowocześnie zaprojektowanym syntezatorze. Nie jest to bowiem replika żadnego z klasyków, czego potwierdzeniem jest architektura syntezatora.

Od strony technicznej Digital D1 Synth zalicza się do tzw. wirtualnych analogów. Oferuje 64-głosową polifonię, 3 LFO, zbiór filtrów oraz obwiedni. Instrument wyposażony jest w szereg efektów obejmujących pogłosy, echa, przesterowanie, flangery i chorus. Otrzymujemy wszystko co potrzebne, aby bez wspomagania się zewnętrznymi efektami uzyskać interesujące brzmienie, które będziemy mogli wykorzystać w swoich utworach, czy też podczas występów. Aplikacja jest w pełni przystosowana do współpracy z zewnętrznymi kontrolerami MIDI oraz protokołem Ableton Link Nie bez znaczenia jest również przystępna cena. (cena: 9,99 USD)

Artykuł pochodzi z numeru:
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
grudzień 2018
Kup teraz
Star icon
Produkty miesiąca
Earthworks SR117 - mikrofon pojemnościowy wokalny
Sennheiser HD 490 PRO Plus - słuchawki studyjne
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó