Hi-Hat'owa Kosmetyka
Spektrum możliwości obróbki hi-hat'ów w postprodukcji, jest znacznie bardziej ubogie, niż w przypadku stopy i werbla. Istnieje jednak parę drobnych zabiegów, które pomogą dopasować charakter brzmienia blach do naszego miksu.
1. Auto Pan
Ważne w przypadku produkcji, w których musimy pozostawić centrum miksu, jak najbardziej czyste dla wokalu. Delikatne wprowadzenie auto – panningu na hihaty ożywia je oraz daje wrażenie mniej komputerowego brzmienia (auto panner ustawiamy na tempo niesynchroniczne z projektem).
2. Delay
Opóźnienie ścieżki z hihatem o kilka milisekund sprawia, że stopa oraz werbel mają wrażeniowo więcej impactu. Hihat „oszukuje” nasze poczucie rytmu, przez co uderzenia innych elementów perkusji bardziej zaskakują mózg.
3. Attack & Sustain
Dobrym pomysłem może okazać się skręcenie do zera gałki sustain, w hihacie załadowanym do samplera. Dźwięk staje się bardziej zwarty i lepiej wybrzmiewa w gęsto zaaranżowanym patternie perkusyjnym. Podniesienie o paręnaście milisekund wartości attack wytnie „jasny” transient hihatu przez co stanie się on masywniejszy i tępy.
4. Velocity
Warto poeksperymentować z siłą uderzenia poszczególnych nut hihatu. Najprostszym zabiegiem będzie ściszenie każdej nuty na „i”. Jednak ta funkcja w przypadku muzyki elektronicznej pozostawia nam pole do eksperymentów jako, że nie musimy imitować naturalnych technik akcentowania żywego perkusisty. Całkowite wyciszenie hihatu w momencie uderzenia werbla da wrażenie, że wszystkie elementy grają razem, zazębiają się.
5. Transpose
Transponowanie poszczególnych nut hihatu nadaje pętli charakteru. Jest to jednak dosyć radykalny brzmieniowo zabieg, niepasujący do wielu gatunków. Zamiast tego, można spróbować warstwowania hihatów np. druga warstwa z próbką o innym charakterze (mniej góry, a więcej środka) lub z tą samą próbką, ale transponowaną o 12 semitonów w dół.
polecane