Najlepszy freeware ze stycznia
Szukacie bezpłatnych pluginów i aplikacji? Nie mogliście lepiej trafić. Oto nasz wybór najlepszych bezpłatnych narzędzi z ostatnich tygodni.
Full Bucket Vocoder
Full Bucket Music funkcjonuje na rynku od wielu lat i ma na swoim koncie szereg doskonałych, całkowicie darmowych wtyczek, że wspomnimy choćby Mono/Fury, serię FB-3x00 oraz ModulaAir – wszystkie pisane w natywnym C++, dla PC i Mac. Najnowszą wtyczką w kolekcji jest Vocoder, będący emulacją wokodera Korg VC-10 ze złotej epoki tych instrumentów, czyli końca lat 70. Mamy do dyspozycji 20 pasm w trybie stereo, 64-głosowy generator dźwięku, możliwość odtwarzania plików WAV i pełne sterowanie poprzez MIDI. Intrygująco przedstawiają się niedostępne w oryginale funkcje, jak akcenty, wibrato i chorus.
99Sounds Upright Piano
Brzmienia akustycznego pianina zawsze się przydaje, jednak ładowanie samplera i odpowiedniej biblioteki brzmień czasami trwa zbyt długo. Dlatego wtyczki takie jak 99 Sounds Upright Piano sprawdzają się znakomicie. Są to sample, które zarejestrował Rudi Fiasco, nagrywając po cztery dźwięki na oktawę w sześciu warstwach dynamicznych, następnie rozkładając je wzdłuż całej klawiatury i zakresu velocity. Możemy regulować czas wybrzmiewania, poziom pogłosu i tłumienie, a nawet ustawiać obwiednię i dodawać tremolo, dla uzyskania mniej typowych brzmień. Wtyczka dostępna jest w formatach VST, VST3 i AU.
Manda Audio 7Q
Ten wirtualny procesor powstał jako swego rodzaju hołd dla nierozwijanego już Kjaerhus Audio Classic EQ. W korektorze tym tak dobrano częstotliwości filtrów, aby – jak twierdzi producent – uzyskać muzycznie brzmiące efekty. W każdym z siedmiu pasm skokowo zmieniamy zakres regulacji, podwajając go. Uzupełnieniem zasadniczego korektora są filtry dolno- i górnoprzepustowy, z regulacją nachylenia. Firma Manda Audio, która ma już na koncie szereg ciekawych bezpłatnych wtyczek zapewnia, że zużycie mocy obliczeniowej jest bardzo małe. 7Q to poręczne, dobrze brzmiące narzędzie do szybkiej korekcji, dostępne w formatach VST, AU i AAX.
Decomposer Sitala
Choć na rynku jest mnóstwo różnego typu maszyn perkusyjnych, to bardzo często bywa tak, że jedne są zbyt rozbudowane do naszych celów, inne oferują zbyt mało, a jeszcze inne nie odpowiadają nam pod względem interfejsów, zakresu regulacji czy oferowanego brzmienia. Stosowanie samplerów takich jak np. Kontakt, ze specjalistycznym pakietem brzmień, jakkolwiek efektywne i dające znakomite rezultaty brzmieniowe, także zmusza do pewnych kompromisów.
W takich sytuacjach Decomposer Sitala może się okazać odświeżającą atmosferę alternatywą. Całkowicie darmowy sampler pod postacią wtyczki VST/AU oraz samodzielnego programu jest tak prosty, że prościej się nie da, a jednocześnie wyjątkowo funkcjonalny, lekki i praktyczny. Do każdej z 16 komórek samplera można przypisać dowolne sample (w pakiecie jest już podstawowy zestaw 808), po prostu przeciągając je do wybranych komórek i wskazując nutę wyzwalającą. Regulacji podlegają parametry Shape, Compression, Tuning i Tone, z których każdy działa w bardzo interesujący sposób, a efekty ich oddziaływania od razu widzimy na ekranie. Np. przy ustawianiu Tune prezentowany jest wykres z odniesieniem do częstotliwości, a w przypadku Tone obrazowana jest wypadkowa charakterystyka. Wtyczka może pracować w trybie stereo lub z każdym wyjściem na oddzielnym porcie. Co ciekawe, jest ona dostępna także dla systemów Linux. Poszczególne sample można przypisać do wyzwalania innych próbek w instrumencie, tworząc tym sposobem brzmienia warstwowe, a także aktywować dla nich tryb wykluczający (choke), wyciszający instrument z chwilą pojawienia się innego (rozwiązanie stosowane głównie w przypadku otwartego hi-hatu). W ramach wybranego kanału możemy sprawnie przesłuchiwać kolejne próbki w katalogu, a na ekranie od razu widzimy ich długość i obwiednię głośności. Doskonały sampler, który sprawdzi się tam, gdzie stawiamy na wydajność pracy i szybkie uzyskiwanie określonych efektów.
polecane