Celemony Melodyne 5
Piąta wersja podstawowego narzędzia do edycji intonacji, powszechnie stosowanego niemal we wszystkich studiach nagrań na świecie, wnosi z sobą wiele interesujących funkcji.
Jedną z najważniejszych jest od dawna postulowane oddzielnie składowych tonalnych od szumowych (nietonalnych), które oferował konkurencyjny program ReVoice Pro (do wygrania w tym numerze naszego magazynu). Dzięki temu odchodzi mnóstwo pracy z ręczną separacją tych składowych, a możliwości w zakresie korekcji intonacji znacząco się zwiększają. Ponadto elementy szumowe mogą być regulowane w kontekście głośności, co stanowi bardzo interesującą alternatywę wobec użycia de-essera.
W interfejsie graficznym pojawiły się Chord Track oraz Chord Grid, które w połączeniu z technologią rozpoznawania akordów ułatwiają kreowanie głosów harmonicznych na bazie oryginalnego wykonania. Nowy algorytm detekcji głębokości odstrojenia dźwięków w czasie umożliwia optymalizację i naprawę takich elementów wykonania jak wibrato, bez wprowadzania znaczących artefaktów. Z kolei mikrodynamikę poszczególnych dźwięków możemy kontrolować za pomocą nowych narzędzi Fade Tool oraz Levelling Macro, również w przypadku materiałów polifonicznych. Dodano też więcej skrótów klawiaturowych, znacząco usprawniających pracę.
Melodyne 5 można kupić w wersjach Essential (99 EUR), Assistant (240 EUR), Editor (399 EUR) lub Studio (699 EUR). Test nowej Melodyny znajdziecie w następnym numerze naszego magazynu (07/2020).
polecane