Dolby Atmos i RedNet – Tom Ozanich
Tom Ozanich, wybitny realizator miksów filmowych opowiada o udźwiękawianiu filmów w czasach pandemii. Dużo miejsca poświęcił przy tym Focusrite RedNet, a więc ethernetowym interfejsom audio.
W hollywoodzkiej społeczności producentów muzyki filmowej jest wiele osób, które cieszą się faktem, że ich studio może poradzić sobie ze wszystkimi technicznymi aspektami sprzętu do miksowania, którego używają na co dzień. Są też tacy, jak mikser i projektant dźwięku Tom Ozanich, 25-letni weteran w branży, którego domowe studio ewoluowało w konfigurację miksującą Dolby Atmos 9.1.6 z dystrybucją sygnału Focusrite RedNet i powierzchnią kontrolną Avid S6.
Ozanich od dawna zajmuje się technologią w swoim domu, kupując sprzęt od Russa Belttary, prezesa RSPE Audio Solutions w Toluca Lake w Kalifornii, i sam go integrując. „Nie jest w porządku, że nie wiem, jak to wszystko działa”, mówi Ozanich. „Nie muszę być w stanie odpowiedzieć na każde pytanie, ale chcę wiedzieć, kiedy ktoś mówi mi, że coś nie może być zrobione, że się myli, ponieważ wiem, jak to zrobić”. Wywodzący się z Warner Bros. od 2008 roku, po wcześniejszym epizodzie pracy w Soundelux i Danetracks, Ozanich zbudował imponującą listę kredytową, która obejmuje takie filmy jak Joker (2019) i Narodziny gwiazdy (2018), za które otrzymał nominacje do Oscara , a także Sully (2016), Sicario (2015), American Sniper (2014) wraz z wieloma innymi. Mówi, że od dawna skakał tam i z powrotem między scenami w Hollywood a swoim domowym sprzętem, pracując nad projektami. Ale kiedy pandemia koronawirusa zmusiła wszystkich do pracy w domu, ulepszył swoje zaplecze sprzętowe.
Pełna kontrola z RedNet
„Kiedy przesiadłem się na Atmos, potrzebowałem więcej wyjść do systemu monitorowania i potrzebowałem lepszego sposobu na kontrolowanie go”, mówi Ozanich. Używał mostka Focusrite RedNet 5 Pro Tools® HD, ale kiedy rozszerzył swój system do obsługi projektów Dolby Atmos, dodał pięć 32-kanałowych mostków sieciowych Focusrite RedNet HD32R HD Dante™. „Rednet HD32R był idealnym sposobem na połączenie w sieć komputerów z moimi wieloma systemami Pro Tools i systemem zarządzania monitorami”.
Istnieją cztery systemy odtwarzania, w tym trzy platformy Pro Tools i komputer z systemem Dolby Atmos RMU, który jest wyposażony w kartę RedNet PCIeR. Wszystkie cztery systemy są połączone w sieć przez Dante za pośrednictwem karty PCleR lub interfejsów, a także zasilają system sterowania monitorem. „Jest wiele rzeczy, które zaprogramowałem, aby wybrać wyjście, którego słucham, do których głośników kieruję, dostarczając mu różowego szumu, solo lub wyciszając” – mówi.
Przez lata miksował w domu na kontrolerze Avid S3, ale od dawna spoglądał na Avid S6, konsolę, której często używa na dużych mixach w Hollywood. „Po prostu nie mogłem uzasadnić kosztów, ponieważ kiedy robię coś wielkiego, robię to w studiu”, mówi. W końcu dopiął swego i zainstalował S6, a kiedy COVID-19 zmusił go do pracy w domu, cieszył się, że go ma. „Często z niego korzystałem w ciągu ostatnich sześciu miesięcy” – mówi.
Praca w czasie COVID-19
Ozanich ostatnio tworzył w domu dubbingi dla trzech projektów. „Normalnie, kiedy robiłem to na dużej scenie, robiłem to z opiekunem dialogów, który jest ze mną i wyjaśnia: „Zrobiłem to w ten sposób” lub „Uważaj na to, co się zbliża”, lub cokolwiek. Ale tak naprawdę nie jest to całkowicie konieczne”.
Kontynuuje: „Kiedy robiłem preduby do Godzilla vs. Kong, miksowałem preduby w Warner Bros., ale kierownik dialogu był wyłączony w innym pokoju po drugiej stronie parkingu z powodu COVID-19. Więc nie różni się to zbytnio od tego, że i tak jestem sam. Ale idźmy do finału. Dean Zupancic, mój partner w miksowaniu, i ja będziemy tam siedzieć razem, miksując. Mamy technika miksowania i kierownika ds. dźwięku, a w różnych momentach będą tam jeszcze inni ludzie. Musisz więc mieć wystarczająco dużą przestrzeń dla wszystkich tych osób — poza tym, że chcesz zrobić to miksowanie w pokoju wielkości kinowej, jeśli film ma być odtwarzany w kinach”.
Dodawanie szczegółów dzięki Dolby Atmos
Kiedy Dolby Atmos został po raz pierwszy wprowadzony do społeczności audio w Hollywood, niektórzy nie byli pewni jego wartości, mówi Ozanich. „Myślę, że są ludzie, którzy wciąż myślą, że to tylko doda więcej pracy. W rzeczywistości to nie jest więcej pracy, to tylko trochę inny rodzaj pracy. Jeśli to rozumiesz i rozumiesz, co robisz, to naprawdę nie jest to bardziej czasochłonne niż na przykład miksowanie w wersji 7.1”. Chociaż, przyznaje: „Zazwyczaj wymaga to dodatkowego dnia w rezerwie, aby się wyrobić.”
„Wiele osób nie myśli o Dolby Atmos we właściwy sposób, jeśli chodzi o to, jak z niego korzystać. Ktoś może pomyśleć, że to helikoptery i odrzutowce przelatujące nad twoją głową. „Nie mamy tego w tym filmie, więc nie potrzebujemy tego”. Myślę, że to wielkie nieporozumienie. Jest w tym wiele korzyści, np. wprowadza na nowy poziom szczegółowości i jakości, który jest prawdziwym krokiem w przód”.
Więcej informacji TUTAJ
polecane
