Co łączy Platige Sound i Dying Light 2?
Studio Platige zaprezentowało kulisy powstania trailera, pokazującego jak powstał ten efektowny zwiastun. Zapowiedź survivalowej gry Dying Light 2 została zrealizowana w konwencji teledyskowej – której kluczowym elementem było stworzeni ścieżki dźwiękowej, zabierającej widza w podróż po świecie pełnym zarażonych. Nie zabrakło również odniesień do kina grozy. Uważny widz prawdopodobnie rozpoznał na ścieżce dźwiękowej motyw evergreen Pixies, „Where is My Mind” w coverze autorstwa Safari Riot.
Elektroniczny, a nawet lekko psychodeliczny charakter muzyki idealnie odzwierciedla potrzeby emocjonalne kluczowe do pokazania scen pełnych napięcia, a jednocześnie zawiera warstwę tekstową, z którą się utożsamiamy, i która wpisuje się w przedstawione wydarzenia. O warstwie wizualnej i pracy włożonej w animację i proces jej powstawania, można posłuchać oglądając making of. O inspiracjach muzycznych przy tworzeniu pozostałych efektów dźwiękowych, za które odpowiadało Platige Sound opowiedział nam Wojciech Chołaściński oraz Sabina Pająk-Maciaś z zespołu Platige Sound.
Dobry dźwięk to ponad 70% sukcesu
„Na co dzień pracujemy nad przygotowywaniem dźwięku do reklam, trailerów czy cinematików. Zawsze staramy się oddać i wzmocnić klimat obrazu - dźwięk powinien potęgować wrażenie na widzu. Reżyser James Cameron powiedział kiedyś - ścieżka dźwiękowa to prawie 70. proc. filmu - my się z tym w pełni zgadzamy! Za pomocą dźwięku można wywołać określone emocje na odbiory i na tym właśnie skupiliśmy się przy doborze i tworzeniu sounddesignu do Dying Light 2” – powiedziała Sabina Pająk-Maciaś, producenta dźwięku w Platige Sound. W przypadku tego trailera to właśnie dźwięk odpowiada za unikatowy klimat zwiastuna. Buduje napięcie i oczekiwania, które angażują widza i sprawiają, że jeszcze bardziej chce zobaczyć wersję finalną gry. W ten sposób nie tylko wzmacniamy warstwę wizualną, ale tworzymy również wyobrażenie o klimacie i świcie w jaki zabiera nas producent.
„Do każdego projektu trzeba podejść indywidualnie. Dysponujemy oczywiście biblioteką efektów dźwiękowych, które wykorzystujemy w pracy, ale w dużej mierze tworzymy też własne efekty, unikalne dla konkretnej produkcji, np. Resident Evil – Village. Praca nad Dying Light 2 dała nam wiele satysfakcji, bo wymagała wpasowania się w gęsty, nasycony miks współczesnej wersji “Where is My Mind” - poza oczywistymi dźwiękami typu kroki, skoki, odgłosy wysiłku, trzeba było dodać sporo nierealnych, wrażeniowych elementów głównie w momentach spowolnionego ruchu. Nie zawsze wystarczyło rozciągnięcie dźwięków naturalnych rzeczy, czasem trzeba było zbudować dany element w oparciu o syntezatory nierzadko wzmocnione filtrami, reverbami i delayami - dźwięki atonalne jak i pasujące do tonacji i brzmienia kompozycji. One pomogły zilustrować i podkreśliły akcję trailera” – dodał Wojciech.
„Praca dla czołowych firm zawsze jest pewnego rodzaju wyzwaniem, trzymamy się mocno terminów, zazwyczaj nie ma czasu na pomyłki a zadanie musi zostać wykonane z najwyższą starannością, być najwyższej jakości. Niewątpliwie kluczowa jest tutaj współpraca z reżyserem. Nie ma miejsca na rutynę, bo każdy projekt jest inny, jednocześnie trzeba mieć wszystko uporządkowane w projekcie tak, żeby szybko można było reagować na zmiany. Wszystko w miksie musi idealnie współgrać i pasować do przekazu wizualnego. To właśnie składa się na finalny produkt.” – powiedział Wojciech Chołaściński, realizator dźwięku w Platige Sound.
Dying Light 2 i nie tylko…
Dying Light 2 to kolejna odsłona, gry której pierwsza część w 2015 roku podbiła w sieci serca ponad 18 milionów graczy. W grudniu 2021 premierę miała druga część gry, która również odniosła ogromy sukces zarówno w Polsce i na całym świecie. Platige Sound przygotowywał dźwięk do cinematika Dying Light 2 dbając o to, aby widz odczuwał emocje, napięcie oraz mógł przenieść się do rzeczywistości, w której wirus opanował cały świat, a jego mieszkańcy starają się przeżyć z dnia na dzień. Jednak to nie jest jedyny projekt autorstwa działu Platige Sound. Studio zostało założone w 2016 roku i obok kampanii reklamowych dla znanych polskich marek, jak T-Mobile, Carrefour, NC+ czy Łaciate, w swoim portfolio ma kreację dźwięku dla największych światowych producentów gier komputerowych, takich jak Deep Silver, Smilegate, Bloober Team czy Techland. Studio współpracowało także z Netflixem przy animowanej antologii „Love, Death & Robots”.
Trzon zespołu Platige Sound składa się głównie z producentki dźwięku Sabiny Pająk-Maciaś oraz realizatora dźwięku Wojciecha Chołaścińskiego. Studio dysponuje bazą lektorów, aktorów i kompozytorów. Do projektów często angażowani są konsultanci muzyczni, wspierający w doborze odpowiedniej muzyki, wśród nich są kompozytorzy muzyki filmowej oraz reklamowej. Współpraca z zagranicznymi studiami dźwiękowymi pozwala na nagrania lektorskie w ojczystych językach.
polecane