Powrót legendy: Roland Juno-X
Roland zapoczątkował serię Juno w 1982 roku wraz z premierą Juno 60 i potem w 1984 roku z prezentacją Juno 106. Oba instrumenty to już klasyczne konstrukcje, których brzmienie możemy podziwiać w niezliczonej ilości nagrań i produkcji w bardzo różnych stylach. Jak zatem poradzi sobie najnowsza odsłona serii w postaci Juno-X? Sprawdźmy.
Roland Juno-X jest całkowicie cyfrową konstrukcją opartą na silniku syntezy ZEN-Core. Jest to rozwiązanie znane z takich produktów firmy jak: Grooveboxy MC czy Jupiter-XM. Silnik syntezy składa się z 4 warstw (partials) posiadających możliwość modelowania oscylatora zarówno na wzór wirtualnego analoga, supersaw jak i próbkami PCM.
Warto wspomnieć, że w przypadku Juno-X - Roland zdecydował o umieszczeniu dodatkowych brzmień keyboardowych znanych z modułu XV-5080 oraz RD. Całość można w zasadzie non stop zmieniać i rozbudowywać bo silnik ZEN-Core może być zasilany nowymi presetami i model expansion (modelowaniem innych syntezatorów) poprzez Roland Cloud.
Brzmienia zawarte w instrumencie (ponad 4000 presetów) pozwalają sądzić, że Roland zdecydował się na stworzenie stacji syntezatorowej, która zawiera zarówno brzmienia w starym stylu jak i nowoczesne i często złożone barwy. I nawet brzmienia keyboardowe mogą być łączone z tymi syntetycznymi.
Dodatkowo, sam układ panelu instrumentu, który jest wzorowany na serii Juno - oddaje użytkownikowi możliwość sterowania wieloma parametrami syntezy wprost z głównego interfejsu instrumentu. Oczywiście Roland nie byłby sobą gdyby nie rozbudowane menu i konieczność “nurkowania” po nim. Jednak w przypadku tak złożonego silnika jak ZEN-Core jest to po prostu konieczne do pracy z nim. Dla ułatwienia - sprzęt posiada dedykowany edytor komputerowy, który umożliwia tworzenie swoich barw i wymianę ich między komputerem, a instrumentem (Juno-X Editor).
Nowoczesne możliwości Rolanda Juno-X
Trzeba oddać Rolandowi, że postarał się aby Juno-X był instrumentem nowoczesnym. Syntezator posiada zaawansowaną sekcję efektów - w tym oczywiście emulację Juno Chorus, która zdaje się być emulacją znaną już z Roland Cloud (pisaliśmy o niej - Roland przedstawia emulację chorusa z Juno-60) Dodatkowo pomyślano o nowoczesnych muzykach i producentach, którzy często nie rozstają się ze swoim tabletem lub telefonem.
Roland Juno-X posiada wbudowany moduł bluetooth, który może pracować w trybie low energy i komunikować się ze sprzętami wspierającymi MIDI Bluetooth. Otwiera to wiele możliwości przed osobami zaznajomionymi z ipadową produkcją muzyki. Ilość efektów MIDI jaka dostępna jest na iPadzie jest ogromna i są to takie rzeczy jak generatory progresji akordów czy po prostu zaawansowane arpeggio. I to właśnie takie efekty mogą idealnie sprawdzić się w pracy z Juno-X. Choć trzeba wspomnieć, że już sam instrument posiada rozbudowaną sekcję klasycznego arpeggio oraz inteligentne arpeggio (nazwane I-Arpeggio), które pozwala na tworzenie zaawansowanych przebiegów.
Wspomnień czar
Nie da się ukryć, że Roland starał się jak najmocniej nawiązać do stylistyki znanej z serii Juno - stąd Juno-X posiada nie tylko bardzo podobny panel główny, ale nawet cała bryła instrumentu jest wzorowana na Juno 106. Czy jest to jednak bazowanie na sentymentach i wspomnieniach użytkowników poprzednich Juno? Nie do końca, choć instrument posiada cechy znane z poprzednich generacji Juno. Choćby wbudowane głośniki, które pojawiły się w specjalnej wersji Juno 106S. Są też nowości i zmiany bo sam silnik syntezy wymusza jednak od tego instrumentu bycie czymś więcej niż tylko rekreacją poprzedników. W pakiecie z Rolandem Juno-X otrzymujemy Vocoder, którego próżno szukać w poprzednich instrumentach z serii.
Dla kogo jest Roland Juno-X?
Roland Juno-X to stacja syntezatorowa stworzona z myślą o muzykach pracujących zarówno w studio jak i na scenie. Choć patrząc na to jak został ten instrument zaprojektowany i co ma na pokładzie to raczej osoby pracujące na żywo będą mieć z niego największy pożytek. Posiadane barwy są nowoczesne i pozwalają na granie utworów w wielu stylach, a możliwość ich szybkiej modyfikacji przyda się w warunkach scenicznych gdzie niekoniecznie jest czas na pracę z edytorem komputerowym. Roland wypracował ciekawe połączenie syntezatora i stacji roboczej przeznaczonej do pracy live, które z pewnością znajdzie swoich odbiorców.
Specyfikacja Roland Juno-X:
* 61 klawiszy z aftertouch
* Silnik syntezy ZEN-Core (dodatkowo modelowania Juno 60, Juno 106, Vocoder oraz brzmienia z modułów XV-5080 i RD)
* 5 warstw - 4 melodyjne i 1 rytmiczna
* Brzmienia - ponad 4000 fabrycznych melodyjnych, ponad 90 zestawów perkusyjnych oraz 256 komórek pamięci na brzmienia użytkownika
* 256 Scen i możliwość ich dynamicznego zapisu/odczytu
* Ponad 100 efektów w tym emulacja Juno Chorus
* Rozbudowana sekcja arpeggio oraz I-Arpeggio - inteligentne arpeggio w różnych stylach
* Bluetooth w wersji 4.2
* Wyświetlacz LCD 128 x 64 znaki
* Wbudowane głośniki 4W x 2
* Wyjścia/wejścia audio/midi
* Port USB do komunikacji audio/midi (możliwość pracy jako interfejs audio)
* Port USB na pamięć typu pendrive/dysk zewnętrzny
* Waga 11.6 kg
Roland został wyceniony na około 2000 EUR. Więcej informacji TUTAJ
polecane