Moog Model 10 - legenda powraca
Obiekt westchnień wielu producentów wraca do gry. Klasyczne brzmienie z kilkoma udogodnieniami pojawi się na rynku w sprzętowej wersji.
System modularny firmy Moog w ostatnich latach zyskał popularność głównie dzięki aplikacji Moog Model 15. To właśnie za jej sprawą użytkownicy mogli zapoznać się z propozycją Mooga. Nie bez znaczenia jest doskonała jakość wykonania - przejrzysty interfejs, intuicyjny sposób patchowania i oczywiście brzmienie. Nie powinno więc dziwić, że spora część muzyków zamarzyła o powrocie do fizycznej wersji systemu. Wcześniej na drodze stała głownie dostępność. Systemy modularne Mooga są niezwykle rzadkie, a co za tym idzie bajecznie drogie. Wychodząc naprzeciwko powyższym oczekiwaniom firma postanowiła wskrzesić jeden z klasycznych systemów (Model 10), w oryginalnej, sprzętowej wersji. Jest to autentyczne odtworzenie pierwszego kompaktowego, modułowego modelu syntezatora Boba Mooga z 1971 roku. Nowy Model 10 korzysta z przeprojektowanego tylnego panelu, który zawiera zaktualizowany główny wyłącznik zasilania, lampkę zasilania, poprawione strojenie.
Dostępność systemu to jednak połowa sukcesu. Sporym wyzwaniem pozostała cena. System oferowany jest w cenie 14 000 euro. Pozostaje więc w zasięgu nielicznego grona pasjonatów. Nie powinno to jednak dziwić. Patrząc na katalog produktów Mooga, wskazany poziom cenowy jest utrzymany w zgodzie z pozostałymi propozycjami. W obrębie Modelu 10 znajdziemy następujące moduły:
● 901 Voltage Controlled Oscillator
● 901A Oscillator driver
● 2 x 901B Oscillators
● 902 Voltage Controlled Amplifier
● 903A Random Signal Generator
● 904A Voltage Controlled Low Pass Filter
● 907 Fixed Filter Bank
● 2 x 911 Envelope Generators
● CP11 Console Panel
Więcej informacji TUTAJ
polecane