TherapSID MKIII, czyli 8-bitów wiecznie żywe
Kompaktowy, 3-głosowy syntezator, który brzmieniowo wpisuje się w SIDową estetykę lat 80-tych - tak w pigułce brzmi charakterystyka TherapSID.
Pomimo upływu czasu popularność 8-bitowych brzmień nie słabnie. Niegdyś, biorąc pod uwagę dostępne środki, była to konieczność. Dziś eksperymentowanie. Jednymi z najbardziej znanych chipów są te z Commodore, które święciły swoje sukcesy w latach 80-tych. Niektóre firmy zajmujące się syntezatorami opracowały zupełnie nowe instrumenty, które są na nich oparte. Takim syntezatorem jest TherapSID MKIII. Pod względem brzmienia jest kontynuacją zapoczątkowanej lata temu SIDowej tradycji.
Silnik TherapSID MKIII opiera się na urządzeniach interfejsu dźwiękowego (SID) używanych w Commodore 64 i innych wczesnych komputerach domowych. Mamy do czynienia z 3-głosowym syntezatorem parafonicznym z trzema oscylatorami, każdy z 4 przebiegami, szerokością impulsu, regulacją strojenia. Według Twisted Electrons systezator jest również wyposażony w darmowy edytor VST, co z pewnością ułatwi pracę w obrębie wybranych programów typu DAW. Na pochwałę zasługuje również architektura syntezatora. Przejrzysta struktura oraz filozofia one knob per function z pewnością przypadnie do gustu wielu użytkownikom. Dopełnieniem całości jest filtr pozwalający na odpowiednie kształtowanie brzmienia, które potrafi znacznie przekraczać standardowe wyobrażenie o 8-bitowej estetyce.
Więcej informacji TUTAJ
polecane