Moog Model D - klasyka (znowu) na wyciągnięcie ręki
Gdybyśmy zapytali muzyków jaki jest najbardziej znany syntezator, z pewnością wygrałby Minimoog. Ze względu na niesłabnącą popularność postanowiono po raz kolejny wznowić produkcję.
Model D ma już 52 lata. Jego wpływu na współczesną muzykę naprawdę nie da się zmierzyć. Jest prawdziwą ikoną, która zrewolucjonizowała spojrzenie na "elektroniczny instrument". Gdybyśmy chcieli zaprezentować pełną listę artystów korzystających z tego instrumentów, prawdopodobnie artykuł byłby nieznośnie długi. Patrząc wyłącznie na oferowane parametry Model D, nie wyróżnia się niczym specjalnym. Przeciętny syntezator potrafi zaoferować większą liczbę funkcji, modulacji, czy też głosów. Warto jednak pamiętać, że nie to stanowi o sile Mooga. Nie jest to wyścig na więcej, taniej, lepiej. Model D z racji swojej pozycji rozważany jest w nieco inny sposób. Nie powinno więc dziwić, że postanowiono wznowić jego produkcję. Warto pamiętać, że nie jest to pierwsze podejście. W 2016 roku Moog uznał, że warunki są odpowiednie (niesłabnące zainteresowanie). Niestety rok później zabrakło kluczowych komponentów i po raz kolejny Model D został wycofany.
Moog zapewnia, że “nowy” Model D jest ręcznie budowany w fabryce Mooga zgodnie z oryginalnymi specyfikacjami. To ten sam projekt z lat 70, umieszczony w ręcznie wykończonej aluminiowej obudowie wewnątrz ręcznie wykonanej obudowy z twardego drewna Appalachów. Wznowienie z 2016 roku kosztowało 3900 $. Cena obecnej edycji to 6300 $. Trzeba przyznać, że cena potrafi zaszokować. Warto jednak pamiętać, że Moog Model D jest produktem klasy premium, który jak już wskazaliśmy, rządzi się własnymi prawami.
Więcej informacji TUTAJ
polecane