RØDE HS1-P - mikrofon niskoprofilowy
Choć może się wydawać, że przy obecnym nasyceniu rynku kupno dobrego i nieprzesadnie drogiego mikrofonu nagłownego jest sprawą bardzo prostą, to jednak rzeczywistość jest inna.
W sprzedaży znajdziemy z jednej strony tanie, przeciętnej jakości i mało wygodne mikrofony no name, a z drugiej produkty uznanych marek, które potrafią kosztować tyle, co dobrej klasy system bezprzewodowy. Mikrofony nagłowne, które znajdziemy zazwyczaj w pakietach wraz z systemami bezprzewodowymi bazują na dość dużych kapsułach i choć sprawdzają się podczas prezentacji na żywo i wszelkiego rodzaju wystąpień, to jednak od mikrofonów, których używamy przy kręceniu materiałów wideo wymaga się zupełnie innych cech.
Przede wszystkim muszą mieć bardzo małą kapsułę i specjalnie ustawioną charakterystykę częstotliwościową (znajdują się zazwyczaj z boku ust, przy policzku, co diametralnie zmienia sytuację w porównaniu z tą, gdy mikrofon umiejscowiony jest na wprost ust). Kolejna sprawa to właściwa charakterystyka kierunkowa, ściśle związana z tym, o czym była mowa przed chwilą. Zawieszenie mikrofonu musi być jednocześnie bardzo lekkie, jak najmniejsze, jak najbardziej wygodne dla osoby noszącej mikrofon, jak najmniej widoczne, a jednocześnie dające możliwość regulacji odpowiedniej pozycji pod kątem różnych kształtów twarzy, głowy, rozmieszczenia uszu itp. A to dopiero początek zmartwień, bo w grę wchodzi też duża odporność na wilgoć i pot, możliwość łatwego serwisowania, ponadprzeciętna wytrzymałość, a jednocześnie elastyczność (niezamierzone "pociągnięcia" mikrofonu wraz z kablem to wręcz codzienność), możliwość współpracy z różnymi systemami bezprzewodowymi (przy tego typu mikrofonach rozwiązania przewodowe to bardzo sporadyczne sytuacje). Powinniśmy mieć też dostęp do różnego typu akcesoriów, możliwość łatwej wymiany zużytych elementów, szybki dostęp do fachowego serwisu itp., itd.
Dlatego jeśli ktoś pracuje zawodowo z dźwiękiem i kamerą, wówczas raczej nie oszczędza i kupuje mikrofony o cenie od dwóch tysięcy wzwyż. Amatorzy kupują niekiedy chińskie mikrofony tego typu dostępne tu i ówdzie za cenę od stu kilkudziesięciu złotych wzwyż, ale dość szybko stwierdzają, że to jednak nie jest szczyt ich marzeń. I w ten sposób na rynku pojawiła się nisza, którą postanowiła wypełnić australijska firma Røde. Założenia są następujące: najwyższej klasy mikrofon do zastosowań profesjonalnych, świetnie wyposażony, z pełnym serwisem i wsparciem, a jednocześnie ceną, która będzie jedną trzecią ceny budżetowej lustrzanki, za pomocą której chcemy kręcić własne wideo. Røde ma już duże doświadczenie w zakresie mikrofonów do produkcji filmowych, odpowiednią pozycję na rynku, nowoczesną bazę projektowo-produkcyjną, więc czemu nie spróbować? I w ten właśnie sposób pojawił się HS1.
Opis RØDE HS1-P
Mikrofon wraz ze wszystkimi akcesoriami dostarczany jest w hermetycznie zamkniętym, wodoszczelnym pojemniku plastikowym z zaworem pozwalającym rozszczelnić cały zestaw w sytuacji, gdyby były kłopoty z otworzeniem. Przewidziano też miejsce na zainstalowanie małej kłódki, aby dostęp do mikrofonu miały tylko osoby do tego upoważnione. Wprawdzie do otwierania pojemnika trzeba użyć sporej siły i zrobić to "sposobem" (przycisnąć pudełko spodem do brzucha i otworzyć zatrzaski kciukiem), ale niedogodność tę w pełni rekompensuje solidność wykonania całego zestawu i pewność, że jego zawartość pozostaje bezpieczna.
Wraz z mikrofonem otrzymujemy bardzo bogaty zestaw elementów dodatkowych. Mamy narzędzie łączące wkrętak oraz płaskowniki do odpowiedniego wyginania uchwytu mikrofonu (jeśli zajdzie taka potrzeba), wodoszczelną gąbkę pop-filtru w kolorze mikrofonu, "futerko" pozwalające na korzystanie z mikrofonu także przy silnym wietrze oraz klips służący do mocowania kabla do odzieży, aby ustabilizować jego pozycję między mikrofonem a nadajnikiem systemu bezprzewodowego. Ponadto otrzymujemy dwie ściereczki do odkażania i zestaw elementów zapasowych: dwie osłony na kapsułę, dodatkowy pop-filtr, dwa zapasowe oringi uszczelniające połączenie zakończenia kabla mikrofonowego z przejściówkami typu Micon (różne opcjonalne złącza do współpracy z wszelakimi systemami bezprzewodowymi) oraz dwa zapasowe wkręty stosowane w mocowaniu wysięgnika mikrofonu do pałąka.
Mikrofon dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: beżowej i czarnej (ta pierwsza oznaczona jest przez producenta jako różowa – pink – i stąd literka P w nazwie zestawu). Wyposażono go w kapsułę o średnicy 3,4 mm mocowaną w korpusie ze stali nierdzewnej. Na wysięgniku, wewnątrz którego biegnie też przewód z kapsuły, znajduje się silikonowy pierścień, którego zadaniem jest zabezpieczenie kapsuły przez spływającym potem. Według mnie jego funkcjonalność jest problematyczna, ponieważ jest nieco zbyt mały (choćby w porównaniu do podobnych elementów stosowanych np. w zestawach DPA), a poza tym słabo przylega do wysięgnika, nie dając pełnej szczelności.
Wysięgnik mocowany jest w układzie regulacyjnym, który pozwala na ustawienie odpowiedniej pozycji mikrofonu względem ust. Niestety nie znalazłem możliwości wydłużenia lub skrócenia wysięgnika, choć wszystkie pozostałe opcje regulacji w zupełności wystarczą do tego, aby ustawić optymalną pozycję kapsuły względem ust. Bardzo ważną zaletą mikrofonu jest możliwość zmiany stron. Stosunkowo szybko możemy go przełożyć z prawej (domyślnej) na lewą i odwrotnie, dostosowując pozycję mikrofonu do pozycji osoby względem kamery tak, aby był on jak najmniej widoczny. Kabel łączący wysięgnik z mikrofonem i przejściówką typu Micon jest wymienny, ale jego wzmacniana kewlarem konstrukcja jest odpowiednio elastyczna i jednocześnie wytrzymała do tego stopnia, że producent ostrzega, aby nie zaciskać go nikomu na szyi...
Sam pałąk (swoją drogą bardzo wygodny) oraz mocowanie w nim kabla zaprojektowano tak, by całkowicie wyeliminować przenoszenie się różnego typu odgłosów mechanicznych (jak np. pocieranie kabla o ubranie) na kapsułę. Pod tym względem HS1 zbliża się do ideału, bijąc na głowę wszystkie tańsze i niektóre droższe konstrukcje. Zawdzięcza to odpowiednio zamocowanemu wyprowadzeniu przewodu z pałąka i odpowiedniej jego konstrukcji sprzyjającej tłumieniu drgań.
Zakres zastosowań
• profesjonalny mikrofon niskoprofilowy do prac związanych z nagrywaniem audycji telewizyjnych, prowadzeniem prelekcji i wykładów oraz do pracy na żywoNasze spostrzeżenia
+ wysoka jakość dźwięku+ wyrównane, neutralne brzmienie
+ dobra jakość wykonania
+ duże możliwości w zakresie dopasowania do aktualnych potrzeb
+ bogaty zestaw akcesoriów
+ wodoszczelny futerał
+ możliwość współpracy z dowolnym systemem bezprzewodowym (za pośrednictwem opcjonalnych przejściówek Micon)
– brak możliwość regulacji czynnej długości wysięgnika
– mało skuteczna uszczelka chroniąca kapsułę przed spływającym potem
Podsumowanie
Jakość wykonania, zastosowanie najwyższej klasy złoconych złączy, wzmacnianego kewlarem, wymiennego kabla i dostępność całej gamy akcesoriów i części zamiennych, a do tego specjalne, hermetycznie zamykane pudełko robią wrażenie na każdym, kto nawet dogłębnie poznał rynek tego typu mikrofonów. Na wielu polach HS1 może śmiało konkurować z najwyższymi modelami niskoprofilowych zestawów nagłownych tak uznanych marek jak DPA, Countryman, Sennheiser czy AKG, będąc jednocześnie od nich znacznie tańszy.
Podsumowanie
Trudno jest znaleźć bezpośredniego odpowiednika HS1, który w cenie około tysiąca złotych oferowałby jakość znacznie droższych mikrofonów tego typu, funkcjonalność i podobny zestaw akcesoriów oraz elementów zapasowych. Z tego względu Røde HS1-P otrzymuje redakcyjny znak Nasz Typ.
Informacje
Kapsuła | pojemnościowa, charakterystyka dookolna |
Pasmo przenoszenia | 60 Hz–18 kHz |
Impedancja wyjściowa | 3 kΩ |
Odstęp od szumów | 58 dB |
Równoważnik szumów | 25 dBA SPL |
Maks poziom SPL | 122 dB |
Czułość | –47,2 dB (1 V/Pa) |
Zasilanie | zewnętrzne 2–5 V |
Złącze wyjściowe | Røde Micon (z możliwością zastosowania opcjonalnych adapterów) |
Inne testy marki