Trinnov Audio ST2 Pro - system kalibracji i obsługi monitorów
Narzędzia do tzw. optymalizacji akustyki pomieszczeń odsłuchowych wydają się genialnym lekiem na całe zło akustyki wnętrz.
Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z zamkniętym obiektem, w którym zostaje wyzwolona energia dźwiękowa pod postacią drgań cząstek powietrza, dzieją się rzeczy dla tej energii właściwe. Jak wiadomo, energia nie znika ot tak sobie, tylko zmienia swoją postać. Może zostać pochłonięta i zamieniona na ciepło (np. w ustrojach pochłaniających) albo przekształcić się w inne, w pełni kontrolowane przez nas drgania (ustroje rezonansowe i przeponowe). Jednak ta jej część, zwłaszcza w zakresie niskich tonów, której nie udało się poskromić, robi to, co każda energia lubi najbardziej – przedłuża swoje istnienie kumulując się w określonych częstotliwościach pod postacią rezonansów.
Tym bardziej, że zachęca ją do tego samo pomieszczenie swoimi gabarytami i stabilną naturą węzłów tych drgań, jakimi są ściany, podłoga i sufit. Efekt jest taki, że w różnych miejscach pomieszczenia będą występowały kumulacje fal bezpośrednich i rezonujących, doprowadzając do lokalnego zwiększenia lub zmniejszenia głośności wąskich zakresów częstotliwości. Każdy dokonany w naszym wnętrzu pomiar wyraźnie pokaże, że charakterystyka częstotliwościowa będzie daleka od doskonałości. A co gorsze, jej odkształcenie będzie skrajnie różne dla różnych miejsc, w których dokonujemy pomiarów.
Wsparcie mentalne
Czy jesteśmy w tej sytuacji całkowicie bezradni? Na szczęście nie, ponieważ nasz genialny mózg, który w wielu aspektach działa całkowicie poza naszą świadomą kontrolą, ma boską wręcz umiejętność korygowania pewnych ewidentnych wad słyszanego dźwięku. Dzięki niej możemy wyłowić z wielu głosów ten, który chcemy usłyszeć, skupić się na partii jednego instrumentu w całej orkiestrze, dokonywać odszumiania i redukcji pogłosu, korekcji częstotliwości, a nawet selektywnej kompresji wielopasmowej.
Od pewnego czasu dużą popularnością cieszą się też narzędzia do wspomagania tych podprogowych umiejętności naszego mózgu, działające poprzez aplikowanie korekcji odwrotnej do zastanej charakterystyki wnętrza. Jedne są relatywnie proste i bazują na dość standardowej analizie FFT i filtracji, a inne bywają skomplikowane i przystosowane do pracy w dużo bardziej złożonych konfiguracjach niż monitoring 2.1 w niewielkim pomieszczeniu.
Trinnov ST2 Pro oferuje cztery analogowe oraz dwa cyfrowe wejścia i wyjścia, a także wejście i wyjście wordclock. System można rozszerzyć o kartę GPIO.
Do tych drugich należy właśnie system ST2 Pro francuskiej firmy Trinnov. Jest to samodzielny komputer na bazie Linuksa, którego potężne DSP użyte jest wyłącznie do analizy i przetwarzania sygnałów audio dla uzyskania możliwie najlepszych warunków odsłuchowych. Podłączając do niego klawiaturę, mysz oraz monitor możemy obsługiwać cały system oparty na wbudowanym interfejsie audio. Jest on wyposażony w cztery analogowe wejścia i wyjścia liniowe XLR oraz dwa cyfrowe AES/EBU. Do tego dochodzi wejście i wyjście wordclock. ST2 Pro może też współpracować z naszymi „systemowymi” klawiaturą, myszką i monitorem za pośrednictwem sieci w oparciu o protokół VNC.
Opis systemu Trinnov Audio ST2 Pro
Instrukcja obsługi całego systemu jest chyba tylko nieznacznie szczuplejsza od instrukcji pilotażu odrzutowego myśliwca 4 generacji, co od razu powinno nam uświadomić funkcjonalność tego urządzenia. To nie tylko system pomiarowy i korektor charakterystyki częstotliwościowej oraz fazowej, ale też wielokanałowa matryca komutacji sygnałów, kontroler monitorów, wielopasmowa zwrotnica, korektor i system wyrównywania opóźnień. Mówiąc inaczej, to narzędzie pomyślane jako centralny element profesjonalnego obiektu studyjnego pozwalający na kompleksowe zarządzanie odsłuchem wraz z jego optymalizacją pod kątem różnych zastosowań.
Cyfrową platformą, na której oparto ST2 Pro jest klasyczny komputer z zainstalowanym systemem Linuks.
Jedną z części systemu Trinnov jest mikrofon 3D Mic składający się z czterech kapsuł. Taka konfiguracja pozwala mierzyć nie tylko poziomy i przesunięcia fazowe, ale też określać kierunek, z którego dochodzi dźwięk, i to w obu płaszczyznach. Dzięki temu taki pomiar jest zdecydowanie bardziej wartościowy dla systemu niż klasyczny jednopunktowy – nawet gdy będziemy mikrofon umieszczać w różnych miejscach.
Choć urządzenie można potraktować jak samodzielny komputer z interfejsem audio, to zdecydowanie wygodniejsza jest jego obsługa z poziomu komputera, na którym pracuje nasz system DAW. W moim przypadku użyłem bezpłatnej aplikacji VNC Viewer, wcześniej podłączając ST2 Pro do tej samej sieci IP. Po wpisaniu adresu zainstalowanego w ST2 Pro serwera VNC oraz hasła, którym jest numer seryjny sprzętu uzyskujemy pełny dostęp do sterowania jego pracą.
Trinnov Audio ST2 Pro w praktyce
Już pierwszy rzut oka pozwala zrozumieć, że nie jest to banalny system. Dzięki specjalnej konstrukcji mikrofonu oraz zastosowaniu do pomiarów sygnału Maximum Lenght Sequence możliwe jest zdefiniowanie wielu elementów reprodukcji dźwięku w pomieszczeniu nie tylko z uwzględnieniem poziomów, ale też kierunku oraz różnic fazowych. Celem działania systemu nie musi być jedynie optymalizacja pod kątem odsłuchu w jednym miejscu, domyślnie tym, w którym przebywa realizator. Takich optymalizacji można zrobić kilka i mogą one uwzględniać różne miejsca odsłuchowe. Zapisując wyniki dokonanych pomiarów pod postacią presetów możemy się wówczas przełączać pomiędzy optymalizacjami i wybierać te, które w danym momencie są najważniejsze (np. dla klienta siedzącego pod ścianą, producenta znajdującego się za nami, muzyków stojących z boku itd.). To oznacza koniec ze słynnym „usiądź tutaj, bo tu lepiej słychać bas, a tam lepsze jest stereo”.
Obsługą wejść i wyjść zajmują się dedykowane interfejsy audio firmy Trinnov.
Kalibracji dokonuje się bardzo prosto. Wstępnie konfigurujemy system pod kątem poziomów, liczby głośników i komutacji sygnału. Włączamy mikrofon, który zasilany jest wbudowaną baterią 9 V i uruchamiamy generowanie szumu pomiarowego – po trzy serie dla każdego zestawu. Po zakończeniu klikamy Compute i po kilkudziesięciu sekundach mamy działającą optymalizację.
Pojawia się charakterystyka częstotliwościowa w szerokim polu odsłuchowym uwzględniająca pomiary przed i po korekcji wraz z zaaplikowanymi automatycznie zmianami. To samo mamy też w odniesieniu do pomiaru na wprost (bez uśredniania dla całej szerokości pola odsłuchowego). Jedną z najważniejszych rzeczy, których zdecydowanie brakuje w wielu innych systemach tego typu jest zdolność ST2 Pro do pomiaru przesunięć fazowych wnoszonych przez monitory i w pewnym zakresie także samo pomieszczenie. Na charakterystyce After wyraźnie widać wyrównanie fazy dla częstotliwości powyżej 300 Hz jak też jej uporządkowanie dla zakresów basu. Trudno tu mówić o całkowitej kompensacji, bo długość fal tych częstotliwości jest tak duża, że kompensacja fazy wprowadziłaby konieczność zaaplikowania nieakceptowalnej latencji. Trzeba też pamiętać o skończonej rozdzielczości cyfrowych filtrów, dla których trzeba odpowiednio wyważyć skuteczność i precyzję pracy. Efekt pracy korekcji fazy doskonale natomiast widać na charakterystyce impulsowej, która jest zwarta, precyzyjna, z krótkim czasem reakcji i wybrzmiewania.
Podczas pomiarów na potrzeby optymalizacji stosuje się czterokapsułowy mikrofon Trinnov 3D Mic.
System Trinnov ST2 oferuje oczywiście dużo bardziej zaawansowane możliwości w zakresie kalibracji, definiowania wartości referencyjnych, wskazywania zakresu dokonywanych automatycznie zmian, korekcji, kompensacji opóźnień, zarządzania basem w konfiguracjach z subwooferem, komutacji do 64 portów (przy innych opcjach sprzętowych tego systemu), definiowania zegara, współpracy z siecią oraz zarządzania presetami, których nie ma sensu tu omawiać, a które mogą mieć duże znaczenie w pracy w profesjonalnych obiektach studyjnych. To jednocześnie wyraźny sygnał, że systemy Trinnov, nie tylko ST2 Pro, ale też D-Mon i MC Pro w różnych opcjach sprzętowych i z licencją na różną liczbę optymalizacji kanałów, nie należą do sprzętu, który będzie mógł uruchomić i obsługiwać każdy. Warto wszak pamiętać, że zarówno dystrybutor jak i producent służą tu daleko idącą pomocą. Co nie powinno dziwić, bo systemy Trinnov do najtańszych nie należą.
Podsumowanie
ST2 Pro w zasadzie nie mają żadnego rynkowego odpowiednika, a bazujące na oprogramowaniu i jednomikrofonowym pomiarze systemy innych firm trudno tu uznać za konkurencję. Trinnov to zupełnie inna liga, o daleko większych możliwościach optymalizacji na płaszczyźnie wykraczającej poza aplikowanie filtrów o działaniu przeciwstawnym do efektów pomiarów. Uzupełniony o opcjonalny kontroler La Remote system Trinnov staje się dodatkowo wszechstronnym kontrolerem monitorów do opcji wielokanałowych włącznie.
A jak efekty pracy ST2 Pro prezentują się w praktyce? W moim przypadku odsłuch z monitorów PMC w miejscu, w którym zazwyczaj siadam, już sam w sobie jest dobry, ale Trinnov pozwolił uzyskać bardziej zwarty dźwięk, co szczególnie dało się usłyszeć w kłopotliwym na ogół zakresie 200-500 Hz. Bas stał się precyzyjniejszy, krótszy i lepiej kontrolowany, a przestrzeń bardziej stabilna. Ale najbardziej spodobała mi się możliwość optymalizacji dla dwóch innych miejsc, w których niekiedy słucham – pod ścianą i nieco z boku, przy drugim stanowisku. Po dokonaniu kalibracji różnica była znacząca – skończyły się domysły i wstawanie z miejsca, by wychwycić równowagę basu. Spójność fazowa natomiast sprawiła, że brzmienie stało się lżejsze, bardziej przejrzyste i treściwe.
Profesjonalne studia, które już mają optymalną akustykę i wysokiej klasy odsłuch powinny wypróbować ten system właśnie pod kątem optymalizacji w miejscu odsłuchu oraz kluczowych obszarów wnętrza. Przy dobrym monitoringu zmiany, jakie wprowadza ST2 Pro pozwalają przenieść poziom kontroli dźwięku na jeszcze wyższy poziom, zatem inwestycja ma szanse zwrócić się z nawiązką. Ponadto coraz rzadziej można spotkać systemy studyjne pracujące bez żadnego wspomagania DSP, czy to pod postacią zewnętrznych procesorów, czy też wbudowanych systemów. W tym kontekście Trinnov ST2 Pro pozwala po prostu zaoszczędzić na samych monitorach, pozostając systemem uniwersalnym, gotowym do współpracy z innymi zestawami, gdyby zaszła taka konieczność.