SoundRadix Auto Align; 32 Lives; Surfer EQ; Pi - procesory wtyczkowe
W dzisiejszych czasach możemy mówić o epoce rewolucyjnych, nietuzinkowych rozwiązań. Do tej pory przez wiele lat byliśmy zaskakiwani rozwojem aplikacji i podążaniem za oczekiwaniami użytkowników.
Dziś na rynku pojawiają się rozwiązania, o których nawet nie pomyśleliśmy i zadziwia to, że ktoś inny miał wizję i ją zrealizował. Procesory SoundRadix są zaskakująco proste w swej koncepcji. Niektóre z wtyczek tego producenta to przykłady rewolucyjnych rozwiązań, które przekładają się na techniki pracy w zakresie produkcji dźwiękowej. Ich pomysły zmuszają do nowych koncepcji pracy z dźwiękiem.
SoundRadix Auto Align
Wtyczka ta ma proste zastosowanie - analizuje przesunięcie fazowe i ewentualne odwrócenie fazy, oraz koryguje je. Dzięki wyposażeniu w tzw. wysyłki i szyny odbiorcze może łączyć wiele kanałów sygnałowych, a korekta nie musi dotyczyć wyłącznie dwóch sygnałów, ale nawet kilkunastu. Załóżmy, że nagrywamy jakiś instrument na kilka mikrofonów, które znajdują się w różnych odległościach od źródła. Fale akustyczne docierają do mikrofonów w różnych czasach, co po zsumowaniu tych sygnałów skutkuje wzmacnianiem, wycinaniem oraz stanami pośrednimi dla wielu różnych częstotliwości (tzw. filtracja grzebieniowa). Skutki tego zjawiska można zniwelować poprzez odpowiednie opóźnienie sygnałów z mikrofonów znajdujących się bliżej. To odpowiada sytuacji, w której stały by one w tym samym punkcie. Oczywiście nie w pełni, gdyż brzmienie mikrofonu, warunki otoczenia, odbicia i inne elementy będą wpływały na rejestrowaną barwę, i o to właśnie chodzi w technikach wielomikrofonowych. W przeciwnym przypadku zawsze nagrywalibyśmy instrument wyłącznie na jeden mikrofon.
To, co potrafi Auto Align, teoretycznie możemy zrobić samodzielnie wykorzystując bardzo precyzyjne linie opóźniające, np. Sample Delay, czy też Voxengo Sound Delay, albo ręcznie dopasowując ścieżki. Jednak Auto Align zrobi to szybciej i precyzyjniej, dając dodatkowe opcje wyboru czasu przesunięcia. Ponadto umożliwia pracę z wieloma torami audio jednocześnie. Podobne, choć nie identyczne produkty, które udało mi się znaleźć na rynku, to Waves InPhase oraz Voxengo PHA 979. Trójkątne suwaki po lewej stronie, zintegrowane z miernikami, pozwalają określić swego rodzaju próg zadziałania procesora. Jest to przydatne, gdy nie chcemy, by udział w procesie miały przesłuchy (np. na torach mikrofonowych perkusji). Miernik Input wskazuje parametry edytowanego sygnału, natomiast SideChain tego, który jest wzorcem. Mierniki nie tylko obrazują poziom sygnałów w obu torach, ale również zawartość częstotliwości poprzez kolorystykę oraz szerokość wskaźnika. Im szerszy wykres, tym niższe tony, im wyższe tony tym węższy wskaźnik poziomu.
Centralny miernik fazy sygnału może pokazywać zależność fazową w pełnym paśmie częstotliwości pomiędzy torem Input oraz SideChain. Wszystkie wskazania w górnej jego części oznaczają zgodność, wszystko, co poniżej, oznacza odwrócenie biegunowości. Główny wskaźnik może również obrazować przesunięcia czasowe dla poszczególnych częstotliwości. W prawym górnym rogu wskaźnika znajdziemy wspomniane wysyłki (Send) oraz powroty sygnałów (Recv). Każda instancja wtyczki może jednocześnie transmitować sygnał i przyjmować wzorcowe źródła na 9 kanałach. Oznaczenie cyfrą 0 informuje, iż kanał jest nieaktywny. Jeśli pracujemy w prostej konfiguracji, wyłącznie z dwoma sygnałami, można wykorzystać standardowy tor SideChain, dostępny w pasku narzędziowym wtyczki. Przyciskiem Detect inicjujemy proces analizy, która trwa na ogół około kilku sekund (wtyczka działa offline, na już nagranym sygnale). Możemy również wybrać opcję analizy przesunięć fazowych oraz niezgodności polaryzacji sygnałów (Delay&Polarity). Wyświetlanie czasu przesunięcia może być opisane w centymetrach, próbkach, milisekundach i calach (Units). Znajdującymi się obok przełącznikami Next/Prev możemy wybierać inne, dostępne opcje dopasowania fazowego.
SoundRadix Surfer EQ
To wtyczka, której odpowiednika nie znalazłem na rynku oprogramowania. Jedyną spotykaną aktywną formą korekcji są dynamiczne korektory, które w zasadzie są quasi kompresorami wielopasmowymi. Oczywiście można skorzystać z automatyki w celu sterowania korektorem, ale wymaga to mnóstwa czasu. Surfer EQ działa zaś w czasie rzeczywistym i automatycznie. To produkt, który znacząco zmienia podejście do realizacji dźwięku. Daje możliwości wymuszające na realizatorze zmianę nawyków oraz podejścia do edycji barwy.
Wtyczka ta w podstawowej opcji działa jak klasyczny korektor, oferując dwa filtry zaporowe dwa półkowe przełączalne na pasmowe oraz trzy pasmowe. Środkowy filtr ma również opcję pracy w trybie korekcji harmonicznej. Producent dołożył starań, by korektor zachowywał się pod względem brzmieniowym jak urządzenie analogowe, a z drugiej strony wprowadzał minimalne przesunięcia fazowe, nawet podczas ekstremalnych zmian w barwie. Najważniejszą opcją jest jednak monofoniczny detektor wysokości dźwięku, połączony z automatyczną korektą wskazanych przez użytkownika tonów składowych dźwięku. Korektor może być również sterowany poprzez MIDI, dzięki czemu może pracować jako swego rodzaju instrument wirtualny.
Dostępne są trzy tryby pracy w MIDI. W pierwszym detekcja wysokości dźwięku działa automatycznie do czasu, gdy na wejściu nie pojawi się sygnał MIDI. W momencie wysłania komunikatu Note On detekcja wysokości dźwięku sterowana jest za pomocą komunikatów MIDI. W drugim trybie wewnętrzna detekcja wysokości dźwięku jest nieaktywna, a komunikaty Note On/Off aktywują opcję surf (przestrajania) danego filtru. W trzecim trybie filtr zachowuje się jak instrument, w którym oscylatorem jest dźwięk źródłowy. Wysokość dźwięku jest kontrolowana przez MIDI. Praca z tym korektorem to wejście w inny wymiar korekty sygnału audio. W tym przypadku trzeba zmienić myślenie i nawyki, które realizatorzy nabywali od dziesięcioleci. To genialne wręcz narzędzie, świetne również dzięki korekcji harmonicznych do niwelowania efektu filtracji grzebieniowej.
Oczywiście, jak na pierwszy produkt tego typu producent nie mógł ustrzec się drobnych niedociągnięć. W trybie Surf podczas pracy z mocno wysterowanymi filtrami, przy dużych różnicach wysokości dźwięków słychać delikatne przemiatanie pasm przy podążaniu filtrów za dźwiękami śledzonymi przez detektor. Można to nieco skorygować i dopasować do danej sytuacji regulatorem Tracking Sensitivity. Natomiast za pomocą Noisefloor Threshold można ustawić próg, poniżej którego detekcja nie będzie reagowała, np. na przesłuchy lub inne zakłócenia.
Skala potencjometrów współosiowych oraz dwa czarne pola wyświetlające wskazania numeryczne są zmienne. Gdy dokonujemy regulacji w trybie standardowej korekcji, zewnętrznym, szarym pierścieniem zmieniamy częstotliwość pracy filtrów. Wyświetlana jest ona w prawym czarnym polu opisanym na górze skrótem Hz. Jeśli wyciśniemy przycisk Surf, pierścień zewnętrzny przestaje działać. Natomiast kolorowym regulatorem Surf ustalamy wielokrotność harmonicznej, dla jakiej ma działać dany filtr po dokonaniu detekcji wysokości tonu podstawowego. Dzięki temu możemy precyzyjnie ustalić zakres pracy korektora. Nachylenie i szerokości filtrów regulujemy potencjometrem Q, zaś wzmocnienie lub redukcję danego pasma potencjometrem Gain. Korektor ma również końcową regulację poziomu sygnału na wyjściu.
SoundRadix Pi
To nieco podobne do wtyczki Auto Align, aczkolwiek inaczej funkcjonujące narzędzie. Auto Align przeznaczony jest do stosowania w celu wprowadzenia statycznych przesunięć fazowych na potrzeby eliminacji filtrów grzebieniowych wielomikrofonowych ujęć, a Pi przeznaczony jest do stałego, dynamicznego śledzenia i korekty fazy, czyli relacji czasowych ścieżek miksu. Poprawne zależności fazowe to w rezultacie minimalizowanie redukcji nachodzących się częstotliwości sygnałów w miksie. Działanie to ma również wpływ na poprawienie kompatybilności miksu z trybem mono. Bardzo często gitara basowa pokrywa się pasmowo z gitarami czy stopką, i nie zawsze jest zgodna w fazie, co skutkuje momentami, w których bas traci na sile i wyrazistości. W przypadku werbla zagrożeniem dla jego brzmienia są z kolei przesłuchy ze śladów przejściówek i blach. Takie właśnie, i wiele innych problemów ma rozwiązywać Pi, na bieżąco monitorując te zależności i lepiej definiując dźwięk w całym okresie jego trwania.
Zastosowanie Pi dotyczy kanałów miksera z wyłączeniem kanałów Aux, grup i sumy. Ponadto w związku z tym, że wtyczki programowe wprowadzają opóźnienia, Pi powinien być ostatnią aplikacją w torze obróbki sygnału, czyli na ostatnim insercie i najlepiej po tłumiku kanałowym. Jeśli nie jest to możliwe, twórcy programu zalecają ustawienie tłumika kanałowego w pozycji neutralnie (bez wzmacniania i redukcji poziomu głośności) i regulowanie głośności kanału kontrolką CHNL Gain (działającą także wtedy, gdy główna funkcjonalność wtyczki jest wyłączona kontrolką GLBL On/Off). Innym regulatorem mającym wpływ na relacje fazowe jest CHNL Weight. Jeśli zwiększamy ten parametr, ścieżka będzie mniej dopasowywała się fazowo do innych sygnałów, a za to sama będzie bardziej wpływała na korekty fazowe innych torów w grupie lub poza nią, zależnie o trybu pracy. Zatem potencjometrem tym możemy ustawić swego rodzaju hierarchię i wagę ścieżek dla omawianego procesu.
Ideą pracy z Pi jest łączenie sygnałów w grupy. Do dyspozycji mamy 64 grupy, możemy stworzyć np. sekcję ścieżek perkusji, sekcję wielomikrofonowych ujęć gitar wraz z kanałem z DI-boksu, itp. Dzięki grupowaniu możemy określić priorytety, jakimi ma kierować się sekcja wtyczek Pi. Możemy np. ustawić wyłączenie korekcji fazy w ramach grupy, przy jednoczesnym dopasowywaniu fazy sumy grupy do reszty elementów miksu, czyli innych grup. Innym przykładem może być stworzenie grupy basu i stopki, które w pierwszej kolejności będą dopasowywane fazowo, a następnie do reszty elementów z innych grup.
Potencjometrem GRP Mix Mode ustalamy priorytety pracy w ramach grup. Opcja Int&Mix koryguje zależności fazowe ścieżek w ramach wybranej grupy oraz tejże grupy w relacji do innych. Tryb Internal (INT) optymalizuje jedynie zależności fazowe w obrębie grupy. Tryb Phase Lock (PL) nie zmienia zależności fazowych ścieżek w obrębie grupy, ale dopasowuje sumę grupy do innych elementów miksu. Ten tryb jest szczególnie przydatny np. w celu zachowania zależności fazowych technik mikrofonowych, dla przykładu techniki Mid-Side. Tryb Off dezaktywuje działanie Pi dla wszystkich kanałów w danej grupie. Zakres pracy Pi może być określany poprzez wybór jednej z dwóch opcji GLBL Mode. Full Range (FR) powoduje, iż Pi optymalizuje zależności fazowe w całym paśmie częstotliwości, zaś Low Frequency (LF) ogranicza pasmo korekcji dla częstotliwości do 800 Hz.
Wyświetlacz Pi może wskazywać wiele parametrów. W trybie GLBL Mode wyświetla zależności fazowe kanału do wszystkich innych w miksie, w trybie GRP Mode wyświetla zależności do wszystkich innych w tej samej grupie, a w trybie CHNL Mode prezentuje zależności fazowe wszystkich kanałów w miksie. Każdy z nich reprezentowany jest za pomocą innego koloru. W trybie FREQ Mode wyświetlane są zależności fazowe kanału w odniesieniu do częstotliwości.
Warto zaznaczyć, że Pi nie koryguje zależności fazowych w ramach jednego sygnału, czyli nie działa jak korektory z liniową fazą. Jego zadaniem jest to, aby sygnał w swojej postaci poprawnie korelował fazowo z innymi elementami miksu.
Zakres zastosowań
- profesjonalne studia nagrań nastawione na rejestrację wielośladową- studia zajmujące się miksem materiałów wielośladowych
Nasze spostrzeżenia
+ wysoka funkcjonalność przy pracy z sesjami wielośladowymi+ zaawansowane możliwości konfiguracji
+ łatwy w obsłudze interfejs graficzny
+ formaty VST, AU i RTAS
+ interesująca funkcjonalność Surfer EQ
- Surfer EQ: słyszalne przestrajanie w trybie Surf podczas pracy z mocno wysterowanymi filtrami, przy dużych różnicach wysokości dźwięków
Podsumowanie
Auto Align polecam każdemu, kto nagrywa wielokanałowo jedno źródło sygnału, np. gitarę ze wzmacniacza na kilka mikrofonów oraz sygnał liniowy poprzez DI-box lub wyjście liniowe. Surfer EQ to wtyczka typu „musisz ją mieć”, gdyż zmienia ona całkowicie możliwości obróbki dźwięku i nie ma odpowiedników. Zdecydowanie warto ściągnąć demo i sprawdzić na ile jej działanie odpowiada naszym potrzebom i oczekiwaniom w zakresie korekcji sygnału. Pi przyda się każdemu, kto miksuje nagrania - czy to z użyciem instrumentów elektroakustycznych, czy wyłącznie elektronicznych. Zależności fazowe bez względu na źródło dźwięku często się zmieniają, a ich kontrola to zadanie niewykonalne bez zastosowania tak specjalistycznych narzędzi, jak Pi. Na płycie zamieściliśmy przykład ustawienia Pi dla perkusji. Spektakularne rezultaty działania, szczególnie w odniesieniu do werbla, słychać tu doskonale.
Informacje
Formaty | AAX, RTAS, VST dla Windows; AAX, RTAS, VST, AU dla OS X; wersje 32- i 64-bitowe |
Licencja | licencję można autoryzować na trzech komputerach |
Demo | do pobrania ze strony producenta (bez dodatkowych wymagań) |
Ceny | 499 dolarów - pakiet Pi, Surfer EQ, Auto-Align 249 dolarów - Pi 199 dolarów - Surfer EQ 149 dolarów - Auto Align 99 dolarów - 32 Lives |