Auburn Sounds Couture - procesor do edycji obwiedni

Na pewno oznacza jedno – nie jest to typowy kompresor. Procesor transjentów? Ciepło! Edytor obwiedni sygnału? Jeszcze cieplej! Narzędzie, które pozwala nam na obróbkę dynamiki w sposób, jakiego nie oferuje żaden inny procesor, a dodatkowo też umożliwia wprowadzenie całej gamy różnego typu zniekształceń? Gorąco! Ale to dopiero początek...

Obwiednia w Auburn Sounds Couture

Technologicznie rzecz ujmując Couture umożliwia zdefiniowanie ataku i zanikania dźwięku, do czego służą kontroli w sekcji Transient. Co istotne, detektor sygnału obwiedni działa niezależnie od poziomu wejściowego, co oznacza, że jakiekolwiek zmiany sygnału na wejściu nie wpływają na charakter brzmieniowy. To bardzo ważna cecha w kontekście miksowania – raz ustawionego brzmienia nie trzeba korygować za każdym razem, gdy z różnych powodów sygnał ulega zmianom.

Sama sekcja detektora może pracować w trzech trybach: Flat, Human i Sybil, reagując na transjenty w zakresie dwóch pasm. Ponadto detekcja dokonuje się ze wstępną filtracją. W trybie Sybil wykrywane są dźwięki o ostrym brzmieniu, opcja Human oznacza detekcję z uwzględnieniem głośności odczuwalnej, a Flat to wyłączenie filtrów w detektorze. Regulatorem Bass Amt możemy dodatkowo wzmacniać lub tłumić poziom niskich tonów w torze kluczowania, dzięki czemu procesor bardziej lub mniej reaguje na dźwięki basowe.

Charakterystyki dynamiczne procesora Auburn Couture przy różnych ustawieniach kontrolki Sharpen i towarzyszących jej regulatorów czasu. Można zaobserwować, że oprócz typowej kompresji wtyczka potrafi pracować w trybie limitera, ekspandera oraz de-ekspandera, bardzo głęboko ingerując w obwiednię sygnału.

Grupa kontrolek w sekcji Transient definiuje obwiednię. Kręcąc gałką Sharpen w prawo podkreślamy atak i tłumimy powrót. Jeśli skręcimy ją w lewo, to uwypuklamy wybrzmiewanie i redukujemy atak, czyli stępiamy początek dźwięku. Speed jest odpowiednikiem czasu powrotu i definiuje długość tłumienia sygnału po początkowym transjencie. Front/Back pozwala określić miejsce w oryginalnym transjencie, które będzie uwypuklone – sam jego początek, koniec lub gdzieś pomiędzy. Przyciski x1, x2 i x3 to swego rodzaju Ratio, w praktyce definiujące proporcje między uwypuklaniem transjentu a jego tłumieniem. I w końcu przycisk 20, który przy bardzo głębokim tłumieniu ogranicza jego maksymalną wartość do 20 dB.

Jakkolwiek wszystko to wygląda na mało intuicyjny w obsłudze procesor transjentów, to w rzeczywistości pracuje się z tą sekcją Couture bardzo sprawnie. Musimy tylko wiedzieć, czego oczekujemy. Jeśli uwypuklenia transjentów, to przekręcamy Sharpen w prawo, długość transjentów ustalając kontrolką Front/Back (optymalny poziom uzyskujemy w okolicach połowy zakresu regulacji). Przycisk x1 pozwala zachować normalne proporcje między atakiem a resztą sygnału; x3 znacząco uwypukla atak. Speed na maksimum skraca dźwięk po transjencie, a na minimum pozwala zachować jego część. Ot i wszystko. Możemy jeszcze poeksperymentować z ustawieniem basu i filtracją w detektorze, by dobrać optymalne brzmienie.

Pamiętajmy, że wtyczka może działać w trybie równoległym z regulacją proporcji Wet/Dry dokonywaną regulatorem Amount. Ponadto wyświetlacze pokazują sygnał na wejściu, na wyjściu (kolejne kliknięcia na ekranie skalują przebieg w pionie), a główny wyświetlacz pokazuje zmiany zachodzące w obwiedni. W tym ostatnim możemy zatrzymać wskazania, a nawet precyzyjnie je skalować, przesuwać w pionie i powiększać w poziomie, by przyjrzeć się uważnie oddziaływaniu procesora na obwiednię.

Nasycanie w Auburn Sounds Couture

Wprawdzie Couture już jako sam procesor transjentów prezentuje się interesująco i jako taki dostępny jest do bezpłatnego pobrania ze strony producenta, to jego prawdziwy potencjał ujawnia się dopiero we współpracy z modułem Saturation.

Oprócz Couture firma Auburn Sounds ma w swojej ofercie inne ciekawe narzędzia. Graillon 2 jest zaawansowanym, działającym w czasie rzeczywistym procesorem harmonii, zaś Panagement to procesor przestrzenny praktycznie nie mający żadnego odpowiednika na rynku.

Mamy w nim sześć różnych typów zniekształcania sygnału oraz regulację jej głębokości wraz kontrolką Smooth, pozwalającą ustawić poziom saturacji w kontekście jej pracy w trybie niezależnym od poziomu sygnału. Są także przestrajane filtry górno- i dolnoprzepustowy, które można niezależnie od siebie przełączać przed lub po bloku saturacji. Dzięki temu – w połączeniu z regulatorem Bass Amt w sekcji detektora – możemy uzyskać skrajnie różne efekty brzmieniowe. Np. przy uwypukleniu czasów wybrzmiewania pojawia się dziwaczna modulacja częstotliwości wręcz na granicy samowzbudzenia, a jej charakter będzie w dużym stopniu zależny od typu zastosowanego zniekształcenia dźwięku.

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Podsumowanie