XILS LAB XILS 4 - wirtualny syntezator
Firma XILS Lab nie tylko potrafi stworzyć wyjątkowo udane wirtualne emulacje klasycznych instrumentów, ale także pójść o krok dalej, biorąc je za punkt wyjścia do zaprojektowania czegoś, co stanowi istotne poszerzenie możliwości oryginału.
XILS 4 jest próbą odtworzenia instrumentu EMS VCS 4, który powstał w 1969 roku – dodajmy, że tylko w jednym egzemplarzu. Analogowy oryginał stanowił połączenie dwóch VCS 3, klawiatury napięciowej oraz kilku dodatkowych elementów, które pozwalały na poszerzenie możliwości brzmieniowych. Firma określała prototyp jako Live Performance Module, zakładając, że byłby to instrument doskonale nadający się do gry na żywo. Mimo wszystko VCS 4 pozostał jedynie prototypem i nigdy nie zdecydowano się na produkcję seryjną. Jednak sama idea pozostała żywa i muzycy we własnym zakresie zestawiali urządzenia marki EMS, by uzyskać pożądany rezultat. Jednym z bardziej znanych jest Tim Blake, który z dwóch umieszczonych w jednej obudowie syntezatorów Synthi A zbudował swój podstawowy instrument sceniczny i studyjny, a jego możliwości słychać m.in. na płycie Crystal Machine z 1977 roku. Z kolei niemiecka grupa Agitation Free nagrywając w 1972 roku album Malesh wykorzystała aż 4 połączone ze sobą Synthi A. Także cztery instrumenty połączył Jürgen Karg, realizując swoją mało znaną, ale niezwykle interesującą płytę Elektronische Mythen, która powstawała kilka lat i ukazała się w 1977 roku. XILS Lab tworząc omawiany w tym artykule instrument za punkt wyjścia brał własną emulację VCS 3/Synthi A, czyli XILS 3, omawiany już na łamach EiS. Obsługa, składniki toru syntezy i inne elementy nie będą stanowić najmniejszego problemu dla osoby, która poznała już podstawowy model.
W danym momencie na ekranie widzimy tylko dwa z trzech modułów głównych instrumentu; przełączania widoku dokonujemy znakiem trójkąta na bocznej krawędzi.
XILS 4 dostępny jest jako wtyczka VST, AU, RTAS i AAX, zabezpieczona licencją na kluczu eLicenser lub iLok. Ze względu na złożoność samej wtyczki użytkownik nigdy nie widzi kompletnego panelu, który składa się z dwóch osobnych syntezatorów oraz sekwencera i grupy modułów dodatkowych. Widoczne są zawsze dwa i za pomocą strzałek przesuwamy poszczególne panele tak, by uzyskać dostęp do tego, który aktualnie nas interesuje. Głównym elementem XILS 4 są dwa syntezatory tożsame z XILS 3, ale wyposażone w kilka dodatkowych funkcji. Możemy je traktować jako dwie warstwy kompleksowej barwy, osobno programowane, z dowolnie określaną proporcją. Możliwe są komutacje między obydwoma syntezatorami, np. modulacja parametru jednego z nich za pomocą elementu znajdującego się w innym – choćby obwiedni. Możemy zatem wyobrazić sobie sytuację, gdy jeden z instrumentów w ogóle nie będzie brzmieć, a jedynie dostarczy sygnałów modulujących, wzbogacających właściwą barwę. Co więcej, wyjściowy sygnał lewego syntezatora można przepuścić przez prawy. Jednym z najprostszych zastosowań jest choćby budowa masywnej barwy, na którą złoży się sygnał z 6 oscylatorów. Wówczas możemy pominąć filtr lewego syntezatora i tak zbudować jego barwę, by na wyjściu otrzymać czysty materiał, który następnie skierujemy do filtru prawego instrumentu.
XILS 4 demo
Firma XILS Lab oferuje dwie opcje skorzystania z wersji demo. Pierwsza, niewymagająca klucza iLok ani e-Licenser jest w pełni działająca bez żadnych ograniczeń czasowych, tyle tylko, że nie oferuje importu ustawień i nie obsługuje automatyki MIDI. Można jednak przywoływać presety fabryczne i je modyfikować, co pozwala wykorzystać cały potencjał instrumentu. Wersja druga, już w pełni funkcjonalna, wymaga klucza oraz licencji i ma czasowo ograniczone działanie. Jej pozyskanie wymaga wypełnienia formularza na stronie producenta. Jeśli jednak ktoś chce korzystać z instrumentu w czasie rzeczywistym lub w zupełności wystarczają mu presety, to pierwsza opcja zasługuje na szczególną uwagę.Synteza w wersji rozszerzonej
Każdy z syntezatorów ma trzy oscylatory – pierwsze z przebiegiem piłowym i sinusoidalnym, a pozostałe dwa zamiast sinusoidy mają impuls. W porównaniu z XILS 3 dodano możliwość synchronizacji oscylatora 2 względem 1 oraz 3 względem 2, albo 1. Mamy też przełącznik aktywujący wyświetlenie częstotliwości oscylatora w hercach, ale tylko poniżej pewnej wartości, w ustawieniach Low. Jest to jedna z rzeczy, którą producent pominął w instrukcji obsługi. Podobnych przypadków jest, niestety, więcej, podobnie jak nieprecyzyjnych opisów. Filtr, obwiednia, emulacja sprężynowego pogłosu i dwa kanały wyjściowe są tożsame z XILS 3. Wtyczka może być wykorzystana także jako efekt i przetwarzać zewnętrzny materiał audio. Trafia on na wejście lewego syntezatora, przez który będzie przetworzony (na wejście prawego trafia zawsze wyjście z lewego). Dodatkowe są natomiast funkcje poniżej generatora szumu i modułu wejść (znów nie opisane w instrukcji). Pierwsza pozwala na indywidualne załadowanie do syntezatorów barwy z grupy firmowych, a druga umożliwia kopiowanie ustawień między lewym i prawym. Jest też okno, które służy do zerowania matryc modulacyjnych lub wczytywania gotowego szablonu.
Matryce konfiguracji i modulacji sekwencera wraz z panelem jego ustawień.
Omawiając XILS 3 wspomniałem, że podobnie jak w przypadku analogowego pierwowzoru wtyczka wymaga określenia połączeń poszczególnych elementów, w tym także klawiatury. Dokonuje się tego za pomocą charakterystycznej matrycy modulacyjnej. XILS 4 ma dokładnie takie same zestawy dla lewego i prawego syntezatora. Tu znów musimy odkrywać pewne kwestie; mamy np. dwie wirtualne klawiatury, które odpowiadają fizycznym, a powiązania ustala sam użytkownik. Określamy zatem kanał MIDI, zakres, polifonię, a także przypisujemy powiązania z syntezatorami. W najprostszym wypadku wykorzystujemy tylko jedną klawiaturę, traktując oba instrumenty jako strefy lub warstwy, z regulacją proporcji głośności niezależnie od indywidualnych ustawień. Sekwencer będący emulacją modelu Synthi 256 ma dokładnie te same funkcje i sposób obsługi, jak w XILS 3. Różnica polega na tym, że mamy matryce i komutacje dotyczące każdego z syntezatorów z osobna. Dzięki temu możemy np. zbudować zapętloną sekwencję z jednej barwy, a drugą wykorzystać do innych celów.
XILS 4 ma ten sam zestaw elementów dodatkowych, co XILS 3: dwie obwiednie, LFO, Sample & Hold, procesor sygnałów kontrolnych oraz sekcję konwersji audio na sygnały kontrolne. Różnice pojawiają się w bloku efektów – obok phasera, chorusa i opóźnienia mamy pogłos. Jest on stosunkowo prosty, ale oferuje typowo cyfrowe brzmienie, w odróżnieniu od emulacji sprężyny. Nowa, także nieopisana w instrukcji funkcja, pozwala na określenie źródła sygnału dla danego bloku efektowego – z syntezatorów lub wyjścia innego efektu.
Podsumowanie
XILS 4, podobnie jak XILS 3, jest w stanie usatysfakcjonować najbardziej wymagającego użytkownika, nawet jeśli jest posiadaczem analogowego arsenału i wyczuwa różnicę – bo ona przecież jest i być musi. Mamy jednak o wiele większy potencjał brzmieniowy oparty na dwóch syntezatorach, z możliwością krzyżowania modulacji. Nie uzyskamy tego uruchamiając dwie identyczne wtyczki na dwóch ścieżkach i traktując jako warstwy. Funkcja ta pozwala na budowę naprawdę złożonych barw. Koncepcja XILS 4 jest na swój sposób unikalna, ale też sam pierwowzór był urządzeniem jedynym w swoim rodzaju. Być może efekty nie są najwyższej próby, ale można je aplikować w różny sposób i w różnych miejscach toru syntezy.
Cena XILS 4 może się wydać wysoka, ale odpowiada walorom brzmieniowym i możliwościom instrumentu. Ponadto otrzymujemy wirtualną replikę czegoś, czego nie kupimy w postaci sprzętowej, a jest to wartość sama w sobie.
Nasze spostrzeżenia
+ świetne, specyficzne brzmienie, nawiązujące do analogowych oryginałów+ łatwość programowania, pomimo złożoności instrumentu
+ odwzorowanie funkcji oryginału w postaci wirtualnej, a jednocześnie wyraźne rozbudowanie jego funkcji
+ możliwość przypisania parametrom kontrolerów MIDI
- okno sekwencera przy większej liczbie kroków staje się mało czytelne
- przeciętny procesor efektów
- pominięcie w instrukcji obsługi wielu istotnych funkcji
Zakres zastosowań
- każdy rodzaj muzyki wykorzystujący niebanalne brzmienia syntetyczne- znakomite narzędzie do muzyki eksperymentalnej, filmowej, tworzenia efektów dźwiękowych itd.
Informacje
Funkcja | wirtualna emulacja/wariacja na temat prototypowego syntezatora EMS VCS 4, bazująca na wtyczce XILS 3, z emulacją sekwencera Synthi 256 |
Wymagania systemowe | program kompatybilny z VST, AU, RTAS lub AAX, Windows Vista lub wyższy, Mac OS X 10.4 lub wyższy, 1 GB RAM, procesor 2 GHz, rozdzielczość ekranu większa niż 1.024 pikseli |
cena | 179 EUR (49 EUR - aktualizacja z XILS 3) |
Producent | XILSLab |