Lewitt LCT 550

Sprzęt studyjny | 01.04.2016  | Jarosław Stubiński
Marka:  Lewitt

Na tak nasyconym rynku mikrofonów, z jakim mamy do czynienia obecnie, można się przebić tylko na dwa sposoby - atrakcyjną ceną i wysoką jakością lub innowacyjnością i wysoką jakością. Austriacy z firmy Lewitt postanowili wykorzystać oba jednocześnie.

Seria mikrofonów LCT obejmuje aktualnie cztery modele: 240, 450, 550 i 640. Ich funkcjonalność i cena rośnie wraz z symbolem liczbowym, a my postanowiliśmy zacząć prezentację tych mikrofonów od modelu 550 jako takiego, który może wywołać największe zainteresowanie potencjalnych nabywców. Za niecałe 2.800 zł otrzymujemy mikrofon z kapsułą o charakterystyce nerkowej i 1-calową membraną mylarową 3 mikrony, którego układy elektroniczne, zgodnie z informacją producenta, mają równoważny poziom szumów własnych 0 dB (A), zakres dynamiki 140 dB, a sam mikrofon maksymalny poziom SPL wynoszący 143 dB (przy zniekształceniach 0,5% i bez tłumika).

Solidny korpus wykonany jest z cynkowego odlewu, a w czarnej, aluminiowej walizeczce oprócz samego mikrofonu znajdziemy też elastyczny uchwyt, gąbkę przeciwpodmuchową, skóropodobny, zapinany na suwak pokrowiec, ozdobną opaskę na rękę i kluczyk USB z instrukcją obsługi w formacie PDF. Całość wygląda trochę jak rekwizyt z planu Gwiezdnych Wojen, a i sama konstrukcja tego mikrofonu utrzymana jest w podobnych klimatach, z przyciskami zamiast przełączników oraz podświetlanymi wartościami włączonego tłumika i filtru dolnozaporowego. Ponadto firma Lewitt deklaruje, że każdy jej mikrofon ma parametry dopasowane z dokładnością do ±0 dB, więc obojętnie jakie dwa mikrofony o tym samym symbolu weźmiemy do ręki, możemy z nich stworzyć perfekcyjną parę stereo.

Konstrukcja

LCT 550 jest mikrofonem półprzewodnikowym, beztransformatorowym, z konwerterem impedancji bazującym na tranzystorze FET i odrobiną techniki cyfrowej realizującej obsługę przełączanego sekwencyjnie tłumika 6/12 dB, filtru HPF 80/160 Hz i kilku dodatkowych funkcji, o których poniżej. Aktualnie dokonany wybór sygnalizowany jest podświetleniem danej wartości, a zmiana funkcji nie powoduje powstania w sygnale słyszalnego trzasku czy stuku.

Mikrofon ma wbudowany tryb automatycznego tłumika, który, w założeniu, z chwilą pojawienia się przesterowania aplikuje adekwatną redukcję czułości. Włącza się go i wyłącza dłuższym wciśnięciem prawego przycisku. Robiąc to samo w przypadku lewego przycisku możemy sprawdzić, czy w czasie aktualnego ujęcia pojawiły się jakieś przesterowania (logo Lewitt zaświeci się na czerwono), a jednocześnie podświetlenie określonej wartości tłumika powinno nam zasugerować, na jaką wartość należy go ustawić.

Automatyczny tłumik i historia przesterowań działają niezależnie od siebie. Jeśli chcemy się zabezpieczyć przed przypadkową zmianą ustawień funkcji sterowanych lewym i prawym przyciskiem, wówczas wciskamy na czas dłuższy niż dwie sekundy przycisk środkowy, aktywując ich blokadę (w podobny sposób ją wyłączamy).

Ciekawie skonstruowany uchwyt elastyczny obsługuje się bardzo prosto, a mikrofon mocujemy w nim dokręcając dolny element. Tak zamocowany mikrofon trzyma się bardzo pewnie i bez obaw możemy go ustawić kapsułą w dół.

W praktyce

Mikrofon Lewitt jest mikrofonem cichym pod względem szumów własnych, ale praw fizyki nie ignoruje - wszędzie tam, gdzie pojawia się analogowe przetwarzanie sygnału, tam musi się też pojawić się szum, w tej czy innej postaci. Po ustawieniu mikrofonu w studiu nie oczekujmy zatem absolutnej ciszy z przedwzmacniacza, choć dobre parametry szumowe sprawiają, że można nagrywać ciche sygnały z większej odległości z mocniejszym odkręceniem Gain w przedwzmacniaczu, a mikrofon na pewno nie będzie dodawał od siebie więcej, niż sam przedwzmacniacz.

Nie musimy obawiać się o to, że automatyczna kontrola czułości będzie tu działać jak limiter czy kompresor. Jest ona całkowicie przeźroczysta dla brzmienia, tym bardziej, że... praktycznie nie sposób jej aktywować. W założeniach jest tak, że gdy mikrofon wykryje zbyt duży poziom sygnału, wówczas samoczynnie aktywuje tłumik - najpierw 6, a potem, jeśli trzeba, 12 dB. W praktyce żaden, nawet najmocniejszy głos wokalisty nie jest w stanie tej funkcji uruchomić, i jeśli ma ona zadziałać, to najprawdopodobniej musiałby to być wystrzał z dubeltówki...

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

To bardzo solidnie wykonany i doskonale wyposażony mikrofon o dużej czułości, bardzo niskim poziomie szumów, świetnej dynamice i reprezentacji transjentów, a jednocześnie nieprzeciętnie uniwersalny

Funkcja historii przesterowania - aktywowana dłuższym przytrzymaniem lewego przycisku, po którym miganie loga Lewitt w kolorze czerwonym pokazuje, że od ostatniego użycia tej funkcji nastąpiło jakieś przesterowanie - w zasadzie za każdym razem pokazuje to samo (że przesterowanie było), nawet jeśli mikrofon stał bezczynnie. Nawet przy najgłośniejszych sygnałach nie mogłem też uruchomić opcji sugerującej właściwe ustawienie tłumika po ujęciu, w trakcie którego pojawił się zbyt duży poziom sygnału.

Można więc potraktować wszystkie opcje automatyzacji czułości jako ozdobniki, które być może kiedyś się przydadzą, ale w normalnej pracy raczej nikt nie będzie miał potrzeby z nich korzystać, ograniczając się do manualnych ustawień tłumika.

Mikrofon LCT 550 jest narzędziem uniwersalnym, ukierunkowanym na współpracę z instrumentami, zwłaszcza z całymi ich sekcjami. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać go do nagrań pojedynczych instrumentów, głosów lektorskich czy wokalu.

Przy bliskim omikrofonowaniu ma ciekawe, bardzo czytelne brzmienie, które można określić mianem zrównoważonego. Wszystkie pasma są w nim obecne dokładnie w takim zakresie, w jakim się tego spodziewamy. Nie jest to mikrofon konturowy, z mocnym dołem i wypolerowaną górą - jest w nim sporo tego "zdrowego" środka, który nie przeszkadza, a pozwala nagrany za jego pomocą sygnał precyzyjnie ustawić w miksie. Przy dalszym omikrofonowaniu, np. w przypadku gitary akustycznej, dźwięk ma wszystkie szczegóły, których potrzebujemy, a akustyka pomieszczenia dobrze współbrzmi z instrumentem, jednocześnie nie przeszkadzając w prawidłowym uchwyceniu barwy.

Zakres zastosowań

- uniwersalny mikrofon studyjny dedykowany głównie do nagrań instrumentów, z możliwością wykorzystania go także do rejestracji głosu
- sprawdza się dobrze w bliskim polu, choć parametry szumowe predestynują go do pracy w zakresie dalszych ujęć
- z uwagi na identyczność parametrów każdego egzemplarza można łatwo i bez dodatkowych kosztów stworzyć pary do rejestracji XY lub AB

 

Nasze spostrzeżenia

+ wyważone, naturalne brzmienie
+ solidna konstrukcja
+ uchwyt elastyczny w zestawie
+ bardzo niski poziom szumów własnych
+ duży zakres dynamiki
+ ciche przełączanie tłumika i filtru
+ wysoki poziom maks. SPL
+ szybka odpowiedź transjentowa
+ identyczne parametry każdego egzemplarza

- automatyka sterowania czułością nie do końca zdaje egzamin

 

Podsumowanie

LCT 550 to bardzo solidnie wykonany i doskonale wyposażony mikrofon charakteryzujący się dużą czułością, bardzo niskim poziomem szumów, świetną dynamiką i reprezentacją transjentów, a jednocześnie uniwersalny, jeśli chodzi o zakres jego zastosowań. Automatyka związana z doborem czułości być może komuś kiedyś się przyda, ale w codziennej pracy jej obecność na pewno nie będzie przeszkadzać. Brzmieniowo Lewitt reprezentuje poziom wyższy-średni, mogąc śmiało konkurować z podobnymi funkcjonalnie mikrofonami innych producentów. Tłumik i filtr obsługiwane za pomocą bezgłośnie działających przycisków to kolejna zaleta LCT 550 - jeśli ktoś zmienił kiedyś ustawienie filtru HPF w mikrofonie, mając jednocześnie całkowicie otwarte monitory i słuchawki, to doskonale wie, co mam na myśli.

Jeśli tylko macie taką możliwość, wypróbujcie LCT 550 w swoim studiu. Nie należy on do grupy budżetowej, ale jego funkcjonalność, budowa i parametry uprawniają go do tego, by uznać go za mikrofon profesjonalny.

 

Informacje

Kapsuła: pojemnościowa, zewnętrznie polaryzowana, o charakterystyce nerkowej, membrana 1", grubość 3 mikrony.
Pasmo przenoszenia: 20 Hz- 20 kHz.
Czułość: 36 mV/Pa (-29 dBV).
Odstęp od szumów: 91 dB (A).
Zakres dynamiki wzmacniacza: 140 dB (A).
Maks. SPL: 143 dB, bez tłumika 0,5% THD.
Tłumik: 6/12 dB.
HPF: 12 dB/okt. 80/160 Hz.
Impedancja wyjściowa: 150 Ω.
Zasilanie: fantom +48 V, ±4 V, pobór prądu 5,5 mA.
Wymiary: 158x52x36 mm.
Waga: 425 g (bez uchwytu).

 

Cena
2795,00 zł
Producent
Lewitt
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
kwiecień 2016
Kup teraz
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó