Modularnie czy jednak standalone?
fot. https://youtu.be/9RpLIPvsAFc
W związku z zwiększającą się popularnością, często rozpatruje się zależności pomiędzy syntezatorami modularnymi, a innymi konkurencyjnymi rozwiązaniami. Zobaczmy jak wygląda rywalizacja syntezatorów modularnych z syntezatorami typu stand alone.
Na początek warto doprecyzować, co kryje się pod pojęciem syntezatora typu "standalone". Jest to termin roboczy, który określa grupę syntezatorów w tzw. zamkniętych konstrukcjach (oferowane np. przez firmy: Korg, Novation, Elektron itd.). Kupując dane urządzenie otrzymujemy instrument gotowy do pracy. Możemy go podłączyć do innych efektów, sekwencerów, jednakże jego konstrukcja jest zwarta. Przy bliższym przyjrzeniu się pewnie zauważymy, że dany syntezator również składa się z modułów (np. generator obwiedni, filtr, itd). jednak o tym jakie moduły znajdują się w danej konstrukcji zadecydował producent sprzętu.
Drugą stroną zestawienia są syntezatory modularne. W tym przypadku mamy do czynienia (jak nazwa wskazuje) z poszczególnymi modułami, które razem mogą tworzyć określony system (np. w formacie Eurorack). O tym czy w naszym systemie znajdzie się np. określonego typu filtr, rezonator itd. - decydujemy my sami. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby wspomniany system był tylko i wyłącznie zbiorem efektów (do processingu zewnętrznego sygnału) - skupmy się jednak na podejściu zakładającym konstrukcję syntezatora.
Zanim podejmiemy temat związany z wyborem, warto również dodać, że wspomniane syntezatory/systemy mogą w większym lub mniejszym stopniu ze sobą współpracować. Do systemu modularnego możemy podłączyć dowolne źródło dźwięku w tym oczywiście syntezator typu standalone. Większe pole do popisu otrzymamy korzystając z syntezatora oferującego wyjścia CV, lub po prostu syntezatora semi-modularnego. Załóżmy jednak, że nie mamy żadnego punktu odniesienia i zastanawiamy się które rozwiązanie jest dla nas bardziej odpowiednie. Spróbujmy więc nakreślić subiektywną listę, która być może rzuci nieco światła i pomoże osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z syntezatorami.
Kiedy wybór syntezatora typu standalone może być korzystniejszy niż system modularny:
-
Czujesz się zdecydowanie bardziej muzykiem niż "inżynierem". Zagłębianie się w sound design nie jest dla Ciebie priorytetem. W syntezatorze typu standalone, część pracy została wykonana za Ciebie. W zależności od modelu masz do dyspozycji gotowy typ syntezy oraz dodatkowy zbiór efektów.
-
Nie posiadasz wiedzy na temat podstawowych procesów występujących w obrębie syntezy, czy też processingu. Oczywiście możesz stopniowo się tego nauczyć korzystając z systemu modularnego - wszystko zależy od Twojej wytrwałości i motywacji do nauki. Jeśli na starcie czujesz, że może być to tylko epizod - możesz odpokutować to finansowo. W przypadku syntezatora typu standalone pewien zasób wiedzy również jest potrzebny, jednak (co nie jest regułą) mamy do opanowania nieco mniej funkcji. Zarówno ich charakterystyka jak i wzajemne zależności zostały dokładnie opisane przez producenta (instrukcja obsługi).
-
Nie masz pomysłu jaką rolę ma pełnić system modularny, który chcesz poskładać. Pamiętajmy, że "modular" może pełnić różne role - jeśli sam nie dokonasz wyboru - możesz zabrnąć do ślepej uliczki. Stworzenie systemu "do wszystkiego" jest dość karkołomnym zajęciem.
-
Nie jesteś nastawiony na określone rezultaty - nawiązanie do powyższego podpunktu. W tym wypadku możesz wpaść w pętle niekończących się zakupów i sprzedaży modułów. Z jednej strony na tym polega całe piękno modularnej przygody, z drugiej - czas nie jest z gumy - zamiast realizować wspomniany cel, możesz spędzać godziny na zakupach. Podobna pętla może być powtarzana w odniesieniu do syntezatorów typu standalone, jednak ilość dylematów (dotyczących np. funkcji) jest zasadniczo mniejsza.
-
W przypadku syntezatora standalone otrzymujesz gotowy produkt. W odniesieniu do systemów modularnych, staniesz wobec jeszcze jednej istotnej decyzji zakupowej - jednorazowe kupno całego systemu, czy też stopniowe kupowanie kolejnych elementów. Żadna z tych dróg nie jest lepsza/gorsza - warto jednak pamiętać o takim dylemacie. Być może idąc drobnymi krokami, stopniowo zmodyfikujesz plany. Być może zniechęcisz się brakiem rezultatów. Kupując cały system możesz trafić w dziesiątkę, ale równie dobrze możesz zostać przytłoczony ilością oferowanych możliwości (sporą ilością wiedzy do jednorazowego przyswojenia).
-
W przypadku większości systemów modularnych, nie masz możliwości zapisywania presetów. Twój projekt opiera się na określonym patchu, po rozłączeniu którego możesz mieć problem przywrócenia identycznych ustawień. Większość syntezatorów standalone (przynajmniej tych nowej generacji) pozwala na zapisywanie własnych ustawień.
Celem powyższego zestawienia nie jest rozstrzyganie nakreślonego dylematu, ale raczej danie impulsu do zastanowienia się nad wskazanym problemem. Być może nawet wyciągnięcie odwrotnych wniosków, będzie bardziej pożyteczne i pozwoli podjąć przemyślaną oraz świadomą decyzje w nakreślonym tutaj temacie.
polecane
