6 najlepszych efektów gitarowych wg. Niemocy
Zespół Niemoc niedawno wydał swój debiutancki album pt. Baśnie. Obszerną rozmowę z członkami składu znajdziecie we wrześniowym numerze naszego magazynu (EiS 09/2019), a tymczasem prezentujemy 6 najlepszych efektów gitarowych wg. grupy Niemoc.
Zespół Niemoc tworzą Filip Awłas, Radosław Reguła i Michał Drozda. Dwóch ostatnich odpowiada za brzmienia gitar i jak powiedział nam Radosław Reguła przykładają oni dużą wagę do efektów gitarowych - Myślę, że ważnym dla nas obu momentem wczesnego rozwoju muzycznego było odkrycie gitarowych kostek oraz możliwości kreowania brzmienia z ich wykorzystaniem. Przez ten czas dorobiliśmy się obaj pokaźnej kolekcji efektów, które razem z nami ewoluują. Dostosowywane są do wymagań studyjnych i scenicznych oraz stanowią w dużej mierze o charakterystyce naszego zespołu.
1.
Behringer DR400
„To chyba najważniejszy efekt Niemocy. Obaj mamy takie od początku i nigdy nas nie zawiodły. Jest to kopia nieprodukowanego już BOSS RV-3. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale nie znam żadnego innego reverbu w tej cenie, który ma potencjometr MIX. Jest to funkcja nie do zastąpienia. Bardzo przydaje się w kreowaniu brzmienia naszego zespołu”.
2.
Electro-Harmonix Small Clone
„Kultowy chorus. Typ efektu, który jest włączony przez większość czasu, ponieważ jest ważną częścią naszego brzemienia. Kupiłem wersję po modyfikacji, w której przełącznik Depth zastąpiono potencjometrem”.
3.
BOSS PS-5 i Behringer US600
„Naszym zdaniem, jeśli chodzi o oktawę, to klon Behringera zdecydowanie wygrywa z PS-5. Dźwięk jest mniej robotyczny. Aby jednak uzyskać efekt dive bomb, korzystam z BOSSa ze względu na jego solidniejsze wykonanie”.
4.
Mooer TDD-1
„Delay i looper o dużej liczbie trybów zamknięty w bardzo małej obudowie. Ma możliwość zapisania presetu, co bardzo ułatwiło mi w granie live. Szkoda tylko, że nie ma trochę większych potencjometrów”.
5.
BOSS OS-2
„Robiliśmy kilka podejść do wymiany tego efektu na distortion z wyższej półki i OS-2 zawsze wracał do mojego pedalboardu. Mam słabość do jego brzmienia i odnoszę wrażenie, że nasze kawałki po prostu brzmią jak on. Używam z nim BOSS BD-2 dla uzyskania lżejszego przesteru lub podbicia czystego dźwięku”.
6.
Joyo JF-14
„Podstawa naszego brzmienia live. Efekt, który wcieliliśmy do pedalboardów jako symulację wzmacniacza. Każdy z nas ma w nim ustawienia dobrane pod swoją gitarę i dosłownie zaklejone taśmą – w nich nigdy się nie miesza. Kompresor, reverb i American Sound – taka konfiguracja to dla nas stan zero”.
Cały wywiad z zespołem Niemoc, oraz wiele innych ciekawych materiałów (m.in. bezpłatnym pakietem wtyczek HY-Plugins HY-FX CM) znajdziecie we wrześniowym numerze naszego magazynu, który zamówicie TUTAJ.
polecane