Mężczyzna pracował w DAW-ie prowadząc samochód na autostradzie
Kiedy wydawało się, że już naprawdę niewiele może nas zdziwić nagle trafiamy na taką informacje.
Niejeden producent zwraca uwagę, że świetnie pracuje mu się w drodze. Niektórzy twórcy lubią wyjąć laptopa i pracować patrząc na zmieniający się krajobraz za oknem pędzącego pociągu, autobusu, czy samolotu. Tutaj jednak pasja tworzenia (a może deadline?) zdecydowanie przesłoniła zdrowy rozsądek. Oto funkcjonariusz Chris Torson umieścił na swoim Twitterze informacje, że zatrzymał kierowcę, który przekroczył prędkość na autostradzie. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że ów kierowca swoją uwagę dzielił pomiędzy obserwowanie drogi, a komputer z włączonym programem DAW...
(fot. Trooper C. Thorson)
Funkcjonariusz Chris Torson nie uzupełnił informacji o nazwę programu na którym pracował zatrzymany kierowca, ale w jednym z komentarzy dopisał, że z sufitu jego szoferki zwisał mikrofon (!). Powyższe zdjęcia sugerują, że kierowca został poddany testom na obecność narkotyków i choć nie znamy ich wyników to nie przeszkadza nam to w stwierdzeniu, że mężczyzna stracił kontakt z rzeczywistością. Nie róbcie tego w... aucie.
polecane