Austra - Future Politics

Dostajemy solidną dawkę klubowego grania oscylującego między eleganckim electro i housem, która jednak dzisiaj trochę trąci myszką... Sekcją rytmiczną zarządzają tu dość proste bity plecione za pomocą Abletona do spółki z basami z Mooga, dającymi solidną podstawę zwiewnemu głosowi Stelmanis. A skoro o wokalu mowa – kanadyjska wokalistka dysponuje bardzo dobrze wytrenowanym głosem, który jednak może nastręczać kłopotów przy miksowaniu, bowiem zawiera w sobie sporo nieprzyjemnych częstotliwości z zakresu 3-6 kHz. Możecie oczywiście poszukać wszystkich bolesnych rezonansów i zredukować je korektorem, a jeszcze lepiej dobrym korektorem dynamicznym (polecam m.in. tani i doskonały TDR Nova, dostępny też w wersji darmowej). Jednak najszybciej zrobicie to za pomocą wtyczki soothe firmy oeksound, o której wspominałem już na tych łamach. Wspominam jednak ponownie, bo to jest naprawdę wielka oszczędność czasu i nerwów. Byle z umiarem...