King Krule - The OOZ
Na swojej nowej płycie Archy Ivan Marshall ukrywający się pod pseudonimem King Krule wyraźnie skręca w stronę cienia, jednocześnie znacznie poszerzając paletę barw.
Dalej w centrum każdego utworu stoi pełen emocji i dramatyzmu wokal Archiego podparty czystą gitarą elektryczną, ale nie brak tu też bardzo odważnej elektroniki i radykalnych zabiegów producenckich, które jednak nigdy nie brzmią plastikowo i sztucznie. Posłuchajcie The Locomotive, gdzie obok głównego tematu w prawym kanale co jakiś czas odpala się "dzwonek" puszczony przez sążnisty pogłos, również ustawiony w skraju panoramy. Podoba mi się perfekcyjny balans tych miksów, bogatych w dolny środek, pozbawionych jaskrawej góry i chwilami bardzo szerokich, tak jak w przypadku rozbujanego Slush Puppy. W uzyskaniu tak szerokiego miksu z pewnością pomagają odpowiednio dobrane i spanoramowane pogłosy, ale też takie wynalazki, jak opisywana przeze mnie na stronie XX wtyczka DrMS autorstwa Matthew Lane’a, która pozwala na ekstremalne zabawy z bazą stereo i jednocześnie zapewnia kompatybilność z trybem mono.