Tune-Yards - I can feel you creep into my private life
Tune-Yards, to jeden z tych zespołów, które nigdy nie przestają zaskakiwać. Chciałbym mieć taką wyobraźnie muzyczną i dźwiękową jak Merrill Garbus i Nate Brenner. No i ten piękny głos przypominający bardziej wesołą wersję Niny Simone...
Otwierający płytę Heart Attack kojarzy mi się z house’owymi peregrynacjami Jimmy’ego Tenora w ramach projektu Cola&Jimmu, ale jak można się było spodziewać, to tylko jeden z tropów, który już po chwili znika, by ustąpić podniosłemu protest songowi Coast to Coast w stylu Petera Gabriela. Zachmurzenie jest jednak przelotne, bo tuż po nim zza chmury wychodzi pozytywkowa pioseneczka ABC 123, która spokojnie mogłaby się znaleźć w repertuarze The Jackson 5. Zwróćcie uwagę jak w tym ostatnim zsamplowano wokal z refrenu, by później użyć go jako bridge z „recyclingu” (podobny patent stylizowany na lata 80. wykorzystano w plemiennym utworze Honesty).
Przy takim dynamicznych głosie warto rozważyć użycie dwóch kompresorów z płytszymi ustawieniami niż w przypadku jednego. Uzyskamy wtedy bardziej transparentne brzmienie, przy podobnej kontroli dynamiki. Jeśli szukacie inspiracji i czegoś nowego, to nie wahajcie się nawet chwili – I can feel you... oferuje wszystkie odpowiedzi oraz kilka nowych, ciekawych pytań.