OONDOOD - Looks Like I Will Say Good Bye To You
Cudze chwalicie, swego nie znacie.
Gdy wszyscy jarają się kolejnymi kawałkami Aphex Twina, brzmiącymi od lat jak wariacje tego samego utworu, w szeregach naszej rodzimej wytwórni Mik.Musik.!. pojawia się enigmatyczny projekt OONDOOD, który spokojnie mógłby konkurować z Richardem D. Jamesem. Oto do czynienia mamy z głęboko plemienną mieszanką techno, IDM-u i instrumentalnego hip-hopu pełną brudnych, głęboko nasyconych syntezatorów i pompujących linii basowych. Przypomina to trochę RSS Boys, ale w bardziej minimalistycznej, zdyscyplinowanej odsłonie.
Posłuchajcie tego potwornego bitu w "Play My Game" (zwracam uwagę na zaskakującą fortepianową końcówkę) albo bezlitosnych basów w "Tańcu wesołych niedźwiadków". Bardzo podoba mi się niski środek w tych nagraniach. To jest właśnie moja definicja określenia "grube". Bardzo wielu początkujących realizatorów szuka tego przymiotnika w najniższych częstotliwościach. Tymczasem prawdziwe konfitury znajdują się znacznie wyżej niż w okolicach 50 Hz. Pokombinujcie raczej pomiędzy 150 a 500. Oczywiście przyda się też przemyślane ustawienie warstw i sporo przesteru tam, gdzie trzeba (raczej środek niż subbas). Muzyka z charakterem, pełna miłych niespodzianek. Na żywo to musi być jeszcze większa petarda, więc jeśli będziecie mieli okazję, nie wahajcie się nawet przez sekundę.