Andrzej Baphomet - Presets For My Heart
Wyobraźcie sobie, że Barry White zmartwychwstał, wystarał się o polskie obywatelstwo i nagrał płytę z zespołem Kobiety, ale zanim to się stało, wszyscy oni przyjęli komunię z LSD.
Tak właśnie brzmi Presets For My Heart, za którym ukrywa się hiperaktywny Adam Witkowski, znany m.in. z takich zespołów jak Nagrobki, Gówno czy Wolność. Presets For My Heart to płyta dla odważnych, bo raczej nie mówimy tu o ładnych poukładanych piosenkach.
Bardziej do czynienia mamy z psychodelicznym kolażem z sampli, dźwiękowych strzępów i nieokiełznanych efektów. Surrealistyczna warstwa tekstowa przypomina mi trochę twórczość Kur albo Pogodna, oscylując gdzieś między parodią mainstreamowego popu, po komentarz dnia codziennego (mój ulubiony Diss na zamknięcie BDTA). Nie wiem, z jakich narzędzi korzystał Witkowski, ale w celu osiągnięcia podobnych rezultatów sięgnąłbym po Korga Kaoss Pada albo Ocatracka firmy Elektron.
(fot. adamwitkowski.bandcamp.com)