Lambchop - This (Is What I Wanted To Tell You)
Nienawidzę efektu przegiętego auto-tunera. To najgłupszy i najbardziej zużyty ze wszystkich tricków i naprawdę nie rozumiem, jak po tylu latach wciąż można uważać, że to brzmienie wnosi cokolwiek nowego do muzyki.
Nie rozumiem też co kierowało Kurtem Wagnerem, gdy zdecydował się, że właśnie ten efekt zdominuje każdy utwór na nowej płycie zespołu Lambchop. Najgorsze jest to, że poza tą kuriozalną szpetotą wokalu, płyta jest całkiem ciekawa, bo łączy estetykę country z popem i eksperymentalną elektroniką. Tradycyjna perkusja i fortepian sąsiadują tu bezkolizyjnie z syntetycznymi mikroteksturami rodem z systemu modularnego i... harmonijką ustną.
Podobają mi się też eleganckie, ciepłe miksy bez przegiętej góry. Mamy więc nastrojowe, melancholijne piosenki autorstwa weterana sceny alternatywnej, który wydaje się grać wszystkim na nosie i celowo burzy ład swojego dzieła. To trochę tak, jakby Wagner ubrał się na eleganckie przyjęcie w smoking, ale w butonierkę zamiast poszetki włożył plastikową psią kupę. Może to i nietypowe zagranie, o którym wszyscy będą mówili, ale czy naprawdę potrzebne? Nie wiem ostatecznie co Kurt chciał mi powiedzieć w tytule nowego albumu Lambchop. Za to ja chcę powiedzieć mu jedno – nie rób tego więcej.