Nie sposób pisać o firmie Genelec bez historycznego kontekstu jej powstania i rozwoju. Po wielu latach politycznego uzależnienia Finlandii od ZSRR – co było kompromisem, na jaki poszedł ten kraj po 1945 roku, nie chcąc podzielić losu Litwy, Łotwy i Estonii – lata 70. XX wieku były okresem reorientacji politycznej i gospodarczej. Za czasów prezydentury Urho Kekkonena Finlandia podpisała umowy o współpracy z EWG (poprzedniczką Unii Europejskiej) oraz RWPG (gospodarczą wspólnotą państw zależnych od ZSRR). Było to absolutnym majstersztykiem, który jednocześnie otworzył kraj na zachodnią technologię i rynki zbytu, przy zachowaniu pewnej formy zależności od potężnego sąsiada ze wschodu (tzw. finlandyzacja). Wtedy też przeprowadzono reformę szkolnictwa, porzucając niemieckie wzorce i oddając edukację w ręce państwa. To sprawiło, że Finowie są dziś jednymi z najlepiej wykształconych ludzi na świecie, na czym zyskuje fińska gospodarka. Lata 80. to bezprecedensowy boom gospodarczy, zakończony jednak rozpadem ZSRR w latach 1992-1993. I znów politycy Finlandii stanęli na wysokości zadania, rozpoczynając proces włączenia tego kraju w struktury Unii Europejskiej, co nastąpiło już dwa lata później.
Directivity Controlled Waveguide
Po raz pierwszy zastosowana w modelu 1022A technologia falowodu kształtującego kierunkowość (DCW) to jeden ze znaków firmowych marki Genelec. Wokół wylotu przetworników wysokich i środkowych częstotliwości tworzy się łagodne krawędzie (w nowszych modelach poprzez ukształtowanie panelu czołowego obudowy), dzięki czemu unika się zjawiska ugięcia fal dźwiękowych, a jednocześnie formuje kierunkowość rozproszenia. Falowód jest jednym z najtrudniejszych do zaprojektowania elementów systemu głośnikowego, ponieważ przy wszystkich swoich zaletach związanych z kształtowaniem dyspersji i poprawą efektywności ma on tendencję do wprowadzania zniekształceń. Genelec poszedł jeszcze dalej, tworząc obudowy o zminimalizowanej dyfrakcji (MDE), czyli zaokrąglając wszystkie zewnętrzne krawędzie.
Na początku było radio
Tak jak Nokia jest najbardziej znaną na świecie fińską firmą telekomunikacyjną, tak Genelec przoduje w zakresie projektowania i produkcji monitorów studyjnych. Ukończywszy studia z zakresu elektroniki i akustyki na uniwersytecie w Helsinkach Ilpo Martikainen pracował jako dyrektor zarządzający w firmie KLT Electronics, zajmującej się robotyką i automatyzacją. Gdy w 1976 roku fińskie radio YLE podjęło decyzję o budowie nowego obiektu w Pasili (północna część Helsinek), jego przedstawiciel skontaktował się z Martikainenem i Topi Partanenem, sondując możliwość stworzenia aktywnych monitorów, które – zgodnie z obowiązującą wówczas strategią gospodarczą – byłyby produkowane w Finlandii. Już dwa tygodnie później Martikainen i Partanen zaprezentowali prototyp, który wkrótce stał się pierwszym seryjnie produkowanym monitorem o nazwie S30. Fińskie radio zamówiło 340 sztuk tego systemu. Był zbudowany jak czołg, wykorzystywał przetwornik wstęgowy, miał solidną dokumentację, a firma Genelec (nazwa powstała przez połączenie słów „genius” i „electronics”) musiała zapewnić dostęp do części zamiennych przez kolejnych 10 lat. To było poważne wyzwanie dla rodzinnego przedsiębiorstwa, które potrzebowało kapitału. Oficjalnie firmę założyło 10 partnerów, a zarejestrowano ją w 1978 roku. Pierwsze zamówienie zagraniczne na 30 monitorów S30 przyszło z Włoch, z radia RAI. To był znak, że systemy Genelec mają w sobie „to coś”, bo akurat w Italii, gdzie firma RCF praktycznie zdominowała rynek głośników, trudno było się przebić innym producentom, a tym bardziej początkującym i to z dalekiej, nie mającej w tym zakresie żadnych tradycji Finlandii.
Sapphire Blue 8341 to specjalna, szafirowo-błękitna wersja monitora 8341 z serii The One, ze sprzedaży której część dochodu przeznaczona jest na wsparcie organizacji fińskiego oddziału SOS Dziecięce Wioski. Zestawy są indywidualnie numerowane, a jest ich tylko 200.
Prawdą jest też, że na przełomie lat 70. i 80. było bardzo mało firm, które mogłyby zapewnić powtarzalność, regularność i wieloletnie wsparcie serwisowe swoich produktów na rynku nadawczym, gdzie każdy nadawca miał zupełnie inne oczekiwania. Finowie dostrzegli tu swoją szansę i włożyli mnóstwo pracy w to, by systemy Genelec stawały się coraz bardziej popularne w stacjach radiowych, telewizyjnych i wozach transmisyjnych. Zainteresowali się także rynkiem nagłośnieniowym, który przez większą część lat 80. był dla Geneleca bardzo istotny. Wyposażyli w systemy PA szereg obiektów użyteczności publicznej w Finlandii, ZSRR i Hiszpanii. Nie zapominali jednak o rynku monitorów aktywnych i do 1985 roku powstało aż 12 różnych modeli tego typu systemów. Prawdziwy przełom miał miejsce w 1989 roku, kiedy to zaprezentowano potężny monitor główny 1035A. Ten montowany w ścianie, trzydrożny system z dwoma 15-calowymi wooferami w krótkim czasie zwrócił na siebie uwagę rynku studyjnego, przede wszystkim w Japonii, która od tamtego czasu stała się bardzo ważna dla Geneleca. Charakteryzujący się neutralnym brzmieniem i dużym poziomem SPL 1035A był pochodną doświadczeń fińskich konstruktorów na rynku nagłośnieniowym i zdobytych przy pracy nad monitorami dla nadawców. Przez kilka lat nie miał praktycznie żadnej konkurencji, a w wielu studiach monitory te pracują po dzień dzisiejszy.
Laminar Spiral Enclosure
Stosowana w subwooferach Genelec technologia ukształtowanych spiralnie arkuszy blachy to kolejna cecha wyróżniająca produkty tej fińskiej firmy od innych. Na ogół mamy do czynienia z subwooferem o kształcie prostopadłościennym, wewnątrz którego tworzony jest tunel bass-reflex. Genelec natomiast postawił na zupełnie inne rozwiązanie – tunel bass-reflex powstaje pomiędzy warstwami zwiniętego w spiralę arkusza blachy. To wręcz genialna koncepcja, łącząca zalety bass-refleksu z obudową typu labiryntowego, poprzez jednakowe obciążenie akustyczne wlotu i wylotu długiego tunelu eliminująca zjawisko turbulencji, a jednocześnie zapewniająca bardzo dobre parametry impulsowe.
Obudowy z aluminium
Fiński kryzys początku lat 90., a jednocześnie coraz większa popularność małych obiektów studyjnych sprawiły, że firma Genelec zaczęła myśleć o czymś bardziej uniwersalnym, mniejszym i tańszym. W 1991 roku pojawił się kompaktowy 1031A, który produkowano przez kolejnych 14 lat. Stał się on wzorem dla wszystkich aktywnych, dwudrożnych monitorów bliskiego pola, które jak grzyby po deszczu zaczęły wchodzić na rynek pod koniec lat 90. 1031A zdobył wszystkie możliwe nagrody, łącznie z tytułem Monitora Dekady. Wszystko było w nim pierwsze: specjalnie opracowany falowód drivera, zintegrowana konstrukcja z kalibracją charakterystyki, możliwość wytwarzania ciśnienia do 120 dB SPL, tryb pracy wertykalnej i horyzontalnej, opcjonalny kufer transportowy i wszystkie możliwości postawienia, zawieszenia i podwieszenia. A potem było jeszcze ciekawiej! W roku 1996 pojawił się ultra-kompaktowy 1029A – kolejny klasyk marki Genelec. Wspominam go bardzo dobrze, ponieważ był to jeden z pierwszych monitorów, którego test pisałem dla powstałego wówczas magazynu Estrada i Studio. Zaskoczył mnie wszystkim – gabarytami, brzmieniem, a zwłaszcza tym, że jego korpus został wykonany z odlewu aluminium. Wprawdzie nie był to pierwszy „metalowy” zestaw głośnikowy jaki widziałem, ale wtedy jeszcze nikt nie robił obudów odlewanych z metalu, który niezbyt dobrze kojarzył się z akustyką.
Jedne z pierwszych systemów monitorowych firmy Genelec, produkowanych na przełomie lat 70. i 80. Od samego początku wszystkie były aktywne i miały możliwość dopasowania charakterystyki, co we współczesnych monitorach jest już normą.
Kiedy kilka lat później miałem możliwość odbycia rozmowy z Ilpo Martikainenem podczas targów NAMM w Los Angeles (przez kilka lat to tam właśnie odbywała się ta impreza, ponieważ obiekt w Anaheim był w remoncie), musiałem o to spytać. Ilpo miał zwyczaj odpowiadania pytaniem na pytanie: „Czy możesz wyliczyć, jaką objętość wewnętrzną miałby 1029A, gdybyś go zrobił z 15-milimetrowej płyty MDF, przy zachowaniu takich samych wymiarów zewnętrznych?”. Nikt tak jak on, nie odpytał mnie wówczas z matematyki, fizyki i elektroniki. Coś, co miało być wywiadem, stało się dla mnie egzaminem, a ta rozmowa była pierwszą z wielu, jakie przez kolejnych ponad 20 lat odbyłem z konstruktorami najlepszych monitorów na świecie. Ilpo Martikainen, który zmarł w 2017 roku, był bez wątpienia geniuszem w swojej dziedzinie. Zadbał jednocześnie o to, by zostawić po sobie godnych następców, a firmę w doskonałej kondycji i z dużymi perspektywami na przyszłość.
Smart Active Monitoring
Tworząc monitory aktywne, od samego początku wyposażone w funkcje kształtowania charakterystyki brzmieniowej, konstruktorzy z firmy Genelec w sposób naturalny zaimplementowali w swoich systemach moduł automatycznej kalibracji SAM. Opiera się on na oprogramowaniu zarządzającym Genelec Loudspeaker Manager (GLM) oraz systemie wykonawczym AutoCal, realizowanym przez DSP wewnątrz monitorów. Wszystko to ma na celu dostosowanie charakterystyki przetwarzania monitorów, głównie w zakresie najniższych częstotliwości, do właściwości akustycznych pomieszczenia. Ale nie tylko, bo system SAM bierze pod uwagę też takie czynniki jak niesymetryczne rozmieszczenie głośników czy różnice fazowe między emitowanymi przez nie falami akustycznymi. Aktualnie jest to jeden z najbardziej efektywnych systemów kalibracji, którym można zarządzać sieciowo, np. w przypadku wielokanałowych systemów dookolnych.
Zawsze w awangardzie
Genelec jest pionierską firmą w wielu dziedzinach związanych z technologią, ale nie tylko. Jako pierwszy zaczął reklamować swoje monitory w zupełnie innej formie. Twórcą reklam tej marki był artysta plastyk Herbie Kastemaa, a bazowały one na intrygującym połączeniu obrazków ze świata zwierząt z wariacjami na temat dźwięku. Wtedy jeszcze reklamy monitorów były mocno techniczne, przesycone parametrami i mało odkrywczymi hasłami, a Genelec zamiast tego przemawiał do wyobraźni. Jeszcze innym elementem odróżniającym Geneleca od wielu innych producentów monitorów jest lokalizacja fabryki – w 20-tysięcznym Iisalmi, bezpośrednio nad jeziorem Porovesi, w otoczeniu lasu, ale jednocześnie z dobrym połączeniem z resztą świata. Jednym słowem – bajka. Firma jest nastawiona wybitnie proekologicznie, samodzielnie pozyskując zasoby energii, dbając o higienę pracy i komfort zatrudnionych w niej ludzi. Wiele elementów, w tym m.in. metalowe odlewy, powstaje poza siedzibą firmy, ale niemal wszystko wykonywane jest w Finlandii i z zachowaniem takich samych standardów.
Ilpo Martikainen podczas montażu monitorów S30, od których zaczęła się historia firmy Genelec.
Genelec ma własny dział rozwoju, laboratorium pomiarowe, na miejscu projektuje i montuje elektronikę i bardzo dba o to, by do firmy dołączali młodzi, wykształceni ludzie o szerokich horyzontach. Na stronie internetowej firmy można znaleźć kilkadziesiąt dokumentów technicznych z odczytów, które przedstawiciele firmy prezentowali na różnego typu konferencjach naukowych. Każdy kolejny produkt czy technologia są starannie przemyślane zarówno od strony technicznej, akustycznej, funkcjonalnej i brzmieniowej jak i ekonomicznie i marketingowo. Monitory Genelec nie należą do najtańszych, ale są przeznaczone dla zawodowców, niezawodne i spełniają najwyższe standardy. Nie dopatrzymy się w nich żadnego cięcia kosztów, „optymalizacji” czy kompromisów jakościowych. Od najmniejszych 8010A do największych 1236A (nb. bezpośrednich następców słynnych 1035A) wszystkie doskonale sprawdzają się w tym obszarze zastosowań, do których je przeznaczono.
the one
O wielu różnych systemach głośnikowych można powiedzieć, że są szczytowym osiągnieciem technologii i reprezentują najwyższą jakość przetwarzania, ale Genelec The One są pod tym względem absolutnie wyjątkowe. Patrząc na nie, nie widzimy żadnego woofera, tylko jeden, centralnie umieszczony, stosunkowo nieduży przetwornik. Ale woofer tam jest, a nawet dwa! Są to specjalnie skonstruowane głośniki eliptyczne, umiejscowione za przednim panelem obudowy, będącym jednocześnie falowodem dla współosiowego, dwudrożnego przetwornika. W ten sposób stworzono bodajże najlepszą, a jednocześnie najbardziej wyrafinowaną konstrukcję współosiową na świecie. Woofery eliptyczne ustawione są tak, że wytwarzają spójną falę dźwiękową dokładnie w taki sam sposób, w jaki czyniłby to pojedynczy głośnik z membraną kolistą o powierzchni równej powierzchni całego panelu czołowego monitora The One. Umieszczony w środku takiego źródła niskich częstotliwości zespół przetworników współosiowych w żaden sposób nie zaburza ich emisji (odbywającej się poprzez szczeliny w górnej i dolnej części panelu czołowego), a dzięki odpowiedniej korekcji fazy cały ten system emituje spójny, dochodzący z jednego miejsca dźwięk. Monitory The One to kwintesencja wszystkich nowatorskich technologii stosowanych przez firmę Genelec od początku jej istnienia i swoiste opus magnum Ilpo Martikainena oraz całego zespołu projektantów, którzy pracowali nad tym rozwiązaniem przez kilka lat.