d&b Soundscape

d&b Soundscape

Wprawdzie na powrót dużych i realizowanych z rozmachem produkcji scenicznych będziemy musieli jeszcze poczekać, ale mimo to warto zapoznać się z technologią, która stoi za systemem Soundscape. Choćby dlatego, że tak będzie wyglądać przyszłość nagłośnienia klasy premium.

Technologia
Tomasz Wróblewski
2021-03-10

Idea dźwięku przestrzennego w nagłaśnianych obiektach nie jest niczym nowym. Tym sposobem reprodukcji zainteresowana była szczególnie grupa Pink Floyd. Po raz pierwszy wykorzystała system przestrzenny podczas koncertów w 1967 roku, a dziesięć lat później nasz rodak, Andy Bereza, stworzył dla niej specjalny mikser, w którym można było panoramować dźwięk w przestrzeni za pomocą joysticków.

Możliwość wielokanałowego wyprowadzenia sygnałów ma obecnie zdecydowana większość mikserów cyfrowych, zatem samo rozprowadzenie torów do wielu rozmieszczonych przestrzennie zestawów nagłośnieniowych nie jest problemem. Nie jest nim też dobór optymalnych opóźnień dla poszczególnych stref, pozwalający uniknąć efektu echa oraz filtrowania grzebieniowego przy sumowaniu sygnałów przesuniętych czasowo względem siebie.

Prawdziwym wyzwaniem jest jednak „ubranie” wielokanałowego dźwięku w naturalny i spójny efekt precyzyjnego rozmieszczenia w przestrzeni z uwzględnieniem swobodnie kształtowanego i naturalnie brzmiącego pogłosu. Jednym z nielicznych systemów, w dodatku realizowanym przez już istniejące zestawy nagłośnieniowe, jest Soundscape niemieckiej firmy d&b audiotechnik. Od daty swojego debiutu, czyli od 2018 roku, doczekał się on dziesiątek realizacji w praktyce i wszędzie spotkał z doskonałym przyjęciem publiczności, artystów i ekipy technicznej.

Soundscape DS100 Signal Engine

Sercem systemu Soundscape jest procesor DS100 Signal Engine wyposażony w matrycę torów sygnałowych bazujących na sieci Dante. Współpracują z nim dwa moduły oprogramowania: En-Scene i En-Space. Pierwszy z nich służy do pozycjonowania do 64 obiektów głównie w przestrzeni przed sceną, a tymi obiektami mogą być np. pojedyncze instrumenty lub głosy. Z kolei zadaniem En-Space jest pogłosowa emulacja przestrzeni bazująca na systemie splotu (convolution) z wykorzystaniem próbek pobranych w najbardziej znanych obiektach koncertowych na świecie. Obszar En-Scene zazwyczaj odnosi się do systemów głośnikowych znajdujących się przed sceną (opcja 180), choć można go poszerzyć o kolejne systemy otaczające (opcja 360). Z kolei En-Space, który kreuje przestrzenność, może bazować na mniejszych głośnikach i jest rozwiązaniem opcjonalnym mającym zastosowanie wtedy, gdy chcemy stworzyć konkretny efekt pogłosowy.

Realizacja Soundscape (En-Scene i Es-Space) oparta m.in. na zestawach KSL System, zastosowana podczas koncertu Kraftwerk w Tokio. Atrakcyjność występu, poza oszałamiającym, przestrzennym dźwiękiem, zwiększyła wizualizacja 3D.

Rozwiązania te mają na celu dostarczenie widowni wrażeń słuchowych tożsamych z wizualnymi – obiekt może być reprezentowany sonicznie w tym miejscu, w którym się fizycznie znajduje, łącznie z jego przemieszczaniem się w przestrzeni. Można też tworzyć abstrakcyjne plany dźwiękowe, co szczególnie sprawdza się w przypadku muzyki elektronicznej oraz ilustracyjnej. W istocie rzeczy procesor DS100 Signal Engine jest sterowanym sieciowo systemem DSP wyposażonym w matrycę 64x64 (patrz schemat blokowy). W każdym jej punkcie jest możliwość regulacji opóźnienia i poziomu sygnału, a całością zarządza się za pośrednictwem oprogramowania sterującego d&b R1 Remote. Pozwala ono na konfigurację procesora z uwzględnieniem grupowania kanałów i ich parametrów, wizualizacji aktualnego stanu i zależności wejść/wyjść, a także na zapisywanie kompletu ustawień pod postacią migawek.

Ponadto T1 Remote zapewnia współpracę z systemem predykcji i symulacji ArrayCalc, co znacząco usprawnia przygotowanie i konfigurację wszystkich wyjść do poszczególnych zestawów głośnikowych w ramach sieci Dante. DS100 Signal Engine może współpracować z programami Figure 53 QLab (kompleksowy system do wszechstronnej obsługi technicznej wydarzeń), TTA Stagetracker II (śledzenie ruchu obiektów na scenie), a nawet – za pośrednictwem wtyczek VST i AU – z dowolnym programem DAW. Co więcej, system może być sterowany za pomocą otwartego protokołu OSC. To otwiera możliwości jego zaawansowanej integracji z innymi elementami wykorzystywanymi w ramach przedstawienia, np. kontrolerami oświetlenia, pirotechniki czy mechaniki sceny.

En-Scene

Możliwości stacjonarnego matrycowania, oferowane przez DS100, można poszerzyć oprogramowaniem En-Scene, które konwertuje wektorowe programowanie obiektowe na komunikaty sterujące matrycowaniem. Mówiąc inaczej, pozycjonując dowolny obiekt na ekranie En-Scape, oprogramowanie to tworzy zestaw komunikatów sterujących dla matrycy, aby pozycja przestrzenna dźwięku z systemu nagłośnieniowego odpowiadała zaprogramowanej pozycji. Ponadto pozycja ta może ulegać zmianom w czasie, a precyzja jej lokalizacji wynika wprost z liczby użytych zestawów nagłośnieniowych (maksymalnie 64). Każdy z tych zestawów ma własne wyjście z matrycy DS100, przy czym można jednocześnie wykorzystać dwie pozycje dźwięku w przestrzeni – statyczną (np. wynikającą z optymalizacji za pośrednictwem oprogramowania ArrayCalc i R1), jak i zmienną, czyli pochodną pozycjonowania En-Scene.

En-Space

Zadaniem En-Space jest uwypuklenie walorów już istniejącej akustyki lub stworzenie zupełnie nowej – zarówno w obiektach zamkniętych jak i na otwartej przestrzeni. Dostępne w ramach programu próbki przygotowane na potrzeby splotu, obejmują szereg różnych środowisk – od małych wnętrz kameralnych po duże sale koncertowe. Wszystkie, jak deklaruje producent, zostały wielokanałowo pobrane w najlepszych akustycznie obiektach. Ich wykaz, wraz z parametrami czasu pogłosu, liczbą miejsc, charakterystyką częstotliwościową i przedziałem T40 – pasmo częstotliwości wybrzmiewających ze spadkiem do 40 dB względem sygnału pierwotnego – znajduje się na stronie firmy d&b audiotechnik.

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Do emulacji wykorzystano pomiary w płaszczyznach granicznych (czyli przy ścianach pomieszczeń), używając 144 próbek pozwalających wykreować 64 pozycje przestrzenne sygnału dystrybuowanego wielokanałowo. Zestawy głośnikowe sterowane za pośrednictwem oprogramowania En-Space powinny znajdować się w płaszczyźnie granicznej (na ścianach nagłaśnianego wnętrza lub miejscach mających wykreować te ściany w sposób wirtualny). W ten sposób niemal perfekcyjnie można odwzorować pożądaną akustykę bez konieczności stosowania do tego celu mikrofonów działających w torach zapętlonych.

Obiekty, z których pobrano próbki zastosowane w procesorze splotowym DS100: Schubert-Saal, Mozart-Saal, Großer Saal (Vienna Concert Hall); Alighieri Theatre, San Vitale (Ravenna); Blaibach Concert Hall; Angelika-Kauffmann-Saal, Schwarzenberg Congress Center; KKL Luzern oraz Bing Concert Hall, Stanford. (fot. Heidelberg Cement, lukasbeck.com, Schwarzenberg Tourismus, KKL Luzern)

W przeciwieństwie do zabiegu polegającego na zwykłym włączeniu procesora splotowego na sumie miksu, efekt uzyskany wielokanałowo jest niesamowicie realistyczny. Trzeba jednak zaznaczyć, że system ten nie oferuje możliwości redukcji zbyt dużego pogłosu istniejącego obiektu. Pogłos pomieszczenia i pogłos symulowany będą się zawsze sumować, zatem należy zadbać o to, aby naturalny pogłos wnętrza był krótszy niż ten, który aplikujemy na drodze emulacji. Dlatego małe, suche brzmieniowo, pozbawione ciekawego pogłosu sale mogą nagle ożyć sonicznie, oferując słuchaczom dźwięk o gęstej fakturze z wręcz fizycznie wyczuwalnym powiększeniem gabarytów wnętrza.

Nie trzeba chyba dodawać, jakie możliwości się wówczas pojawiają – zwłaszcza w zakresie organizacji spektakularnych brzmieniowo wydarzeń artystycznych w mniejszych obiektach o nieco skromniejszej akustyce. Było to szczególnie słyszalne w prezentacjach systemu Soundscape, kiedy włączano emulację akustyki bizantyńskiej bazyliki Św. Witalisa w Rawennie. Jej nominalny czas pogłosu sięga 6 sekund, co znakomicie współgra np. z muzyką organową i sakralną.

www.dbsoundscape.com
www.konsbud-audio.pl

Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
styczeń 2021
Kup teraz
Star icon
Produkty miesiąca
Sennheiser HD 490 PRO Plus - słuchawki studyjne
Electro-Voice ZLX G2 - głośniki pro audio
Electro-Voice EVERSE 12 - głośnik bezprzewodowy
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó