PSPaudioware PSP 608 MultiDelay - wtyczka typu delay
PSP 608 jest wśród wtyczek typu delay tym, czym w polskiej piłce kopanej futbolista Euzebiusz Smolarek. Dla niewtajemniczonych w piłkarskie arkana: Smolarek to gracz, który jest skuteczny na każdej pozycji, gra finezyjnie i – co najważniejsze – strzela śliczne gole. Ale może zacznijmy od początku...
Do stworzenia PSP 608 zainspirował producentów brak na rynku kreatywnego delaya wieloodczepowego. Programistom z PSP przyświecała idea wykreowania rozbudowanego procesora o potężnym potencjale modulacyjnym, umożliwiającego uzyskanie szerokiej gamy efektów typu delay, a jednocześnie zachowanie najlepszego brzmienia. Procesor zbudowano w oparciu o osiem niezależnych linii opóźniających, wyposażonych w całą gamę kontrolek poziomu, czasu opóźnienia, sprzężenia, modulacji, filtru oraz nasycenia. Sygnały z poszczególnych modułów można wysłać na wspólny pogłos. Do tego dochodzi pełna automatyka, synchronizacja z tempem hosta i możliwość jego ręcznego nabicia.
Instalacja i opis PSPaudioware PSP 608
Instalacja PSP 608, dokonywana przy pomocy Installer Wizzard, jest łatwa i przyjemna. Podczas niej należy wybrać formaty, w których efekt ma pracować (dla systemu Windows są to: VST, DX oraz RTAS, dla Mac: VST, Audio Unit i RTAS) oraz folder, w którym zamierzamy zainstalować plug-in. Wszystko trwa chwilkę, po której należy autoryzować produkt. W tym celu włączamy nasz program hostujący plug-iny; podczas jego uruchamiania pojawia się okno autoryzacji. W pola okna należy wpisać nazwisko i klucz autoryzacji, które otrzymaliśmy e-mailem od firmy PSP. PSP 608 testowałem z wykorzystaniem komputera z płytą Asus P5P800, procesorem Pentium 3,8GHz, 512MB RAM, dyskami Barracuda 7200obr/min oraz kartą WT192L. Mój system operacyjny to Windows XP SP2, a program hostujący VST to Cubase SX2.0.
GUI efektu wizualnie podzielone jest na obszary i sekcje, z których każda posiada opis pozwalający na identyfikację jej funkcji. Główny obszar, położony w górnej części panelu PSP 608, zawiera kontrolki odnoszące się do całości procesów zachodzących w procesorze. Sekcja Power aktywuje ominięcie procesora. Sekcja Main, wspólna dla wszystkich odczepów delaya, wyposażona jest w regulator wzmocnienia, regulator ilość efektu w sygnale wyjściowym i regulator sygnału wyjściowego. Tap Pad to sekcja pracująca w dwóch trybach. W trybie Tap klikanie myszką na przycisku TAP PAD ustawia miejsce (pozycję w takcie) kolejnych odbić. W trybie Tempo wstukujemy tempo powtórek w BPM; na tej podstawie wyliczane są czasy opóźnienia odczepów przy pracy w trybie rytmicznym, o którym będzie mowa w dalszej części artykułu. Po prawej stronie ekranu umieszczono sekcję pogłosu. Pozwala ona na dodanie efektu przestrzennego do materiału wychodzącego z PSP 608, jak również do każdego z ośmiu odczepów, z niezależnie regulowanym poziomem. Blok ten oferuje efekty plate i spring oraz możliwość wyboru miejsca włączenia efektu (na odczepach lub na wyjściu).
Ekran interfejsu dostarcza informacji o pracy efektu; możliwa jest także edycja parametrów z poziomu wyświetlacza. Najechanie kursorem myszki na jakąkolwiek z kontrolek interfejsu automatycznie wyświetla informację o stanie funkcji, za którą ona odpowiada.
Wyświetlacz PSPaudioware PSP 608
Wyświetlacz podzielony jest na trzy sekcje, z których każda realizuje inne zadania. Sekcja MultiDisplay prezentuje informacje o stanach kontrolerów, zawiera miernik poziomów sygnałów Input, Output i Compare, a obszar MIDI Learn pozwala w łatwy sposób przypisać komunikat MIDI CC do dowolnej kontrolki PSP 608. Przyciski TIME, NOTE i SYNC pozwalają na wybór trybu pracy plug-inu w odniesieniu do tempa i kwantyzacji. Tryb Time to ustawienie, przy którym czasy odbić echa określane są w milisekundach. W trybach Note i Sync czas odbicia określa się w wartościach rytmicznych. Podczas gdy w trybie Note tempo ustawiane jest ręcznie poprzez wybranie wartości lub użycie Tap Pada, tryb SYNC automatycznie pobiera informację o tempie z aplikacji hostującej (jeżeli posiada ona taką możliwość). DEL ZOOM pozwala ustawić długość maksymalnego opóźnienia – od 100ms do 8 sekund – i od jednej wartości rytmicznej (nuty) aż po maksymalną ilość taktów dla danego tempa mieszczących się w 8 sekundach. Ustawienie długości widać też od razu na suwakach pod wyświetlaczem. Wartością NOTE określamy gęstość możliwych do ustawienia odbić.
W lewym dolnym narożniku wyświetlacza znajduje się też przycisk, pozwalający na przełączenie ekranu w tryb graficzny (GRAPH MODE), dzięki któremu na czytelnej osi czasu przedstawione mamy wszelkie parametry dostępne z panelu użytkownika. Wystarczy najechać na określony manipulator i ekran informuje nas o wywołanych zmianach. Można też włączyć pod wykresem nazwę określonej sekcji efektu, co spowoduje pojawienie się jej graficznej reprezentacji. Druga sekcja wyświetlacza to Tap Params. Pozwala ona na monitoring i edycję parametrów każdego z odczepów. Jest to wyjątkowo przydatne narzędzie, ponieważ zamiast mozolnie kręcić każdą z gałek, np. balansu, możemy szybko, jednym pociągnięciem myszki edytować ustawienie w panoramie wszystkich ośmiu odbić. W praktyce jest to bardzo intuicyjna metoda na uzyskiwanie zamierzonych rezultatów brzmieniowych.
Trzecią sekcją jest moduł modulacji, gdzie można ustawić parametry źródeł sygnałów modulacyjnych: generatora LFO i analizatora obwiedni. Co prawda nie możemy ustawiać LFO i obwiedni oddzielnie dla każdego odczepu, ale na każdym z nich możemy ustawić różną głębokość modulacji. LFO posiada do wyboru pięć kształtów fali, jego okres można wyrazić w jednostkach rytmicznych, a akcję zsynchronizować z początkiem taktu w aplikacji nadrzędnej. Częstotliwość pracy LFO jest ustawialna także z poziomu wyświetlacza, pozwalając na wybór między wartościami z przedziału 0,01-15Hz. W sekcji modulacji znajdujemy element podobny do rozwiązania nazwanego w PSP 84 MOD PHASE – tutaj nazywa się to LFO PHASE i pozwala na ustawienie fazy między dwoma kanałami LFO. Poniżej mamy EF SPEED, którego pasek odpowiada czasom narastania i zwalniania w analizatorze obwiedni. W tej sekcji wyświetlacza znajduje się też okienko wyboru miejsca, z którego analizator obwiedni ma pobierać sygnał do analizy. Do wyboru jest dziesięć możliwości: wejście, wyjście i każdy z odczepów. Taka konfiguracja daje niesamowite możliwości kreowania brzmień.
Tap (odczep) PSPaudioware PSP 608
Właściwym sercem urządzenia jest sekcja Tap, położona centralnie na panelu użytkownika. Składa się ona z ośmiu niezależnych odczepów, których wszelkie ustawienia dokonywane są albo poprzez wspomniany wcześniej wyświetlacz, albo przy pomocy manipulatorów kilku sekcji, jakie dostępne są na każdym z odczepów. Pojedynczy odczep wyposażony jest w sekcje Input (wejście), Feedback (sprzężenie), Delay (opóźnienie), Filter (filtr), Modulation (modulacja), Drive (wysterowanie) i Reverb (pogłos). W sekcji wejściowej możemy aktywować dany odczep, włączać tryb wielokrotnych opóźnień (MultiDelay) lub wysłać sygnał z odczepu do sekcji Master Feedback w trybie Multimode (przycisk FB). Możliwe jest także linkowanie określonych odczepów, dzięki czemu uzyskamy tożsame parametry ich pracy. Użyteczną funkcją jest Tap Solo, dzięki której wyciszamy wszystkie pozostałe odczepy poza określonym przez użytkownika. Sekcja Feedback umożliwia określanie ilości powtórzeń, definiowanie sprzężenia przed lub po obróbce sygnału w kolejnych sekcjach, ustawianie wzmocnienia sygnału na wejściu odczepu, a także kontrolowanie szerokości bazy stereo i panoramowania odbicia.
W sekcji Delay znajdziemy charakterystyczny suwak pozwalający na ustawienie czasu opóźnienia albo nuty, o którą opóźniamy sygnał na wyjściu w stosunku do sygnału wejściowego. Suwak pozwala ustawiać czas opóźnienia płynnie, z dokładnością do 1milisekundy (tryb Time) lub skokowo, o zadaną wartość rytmiczną (tryb Note). Zakres czasu, jaki obejmuje graficznie suwak, kalibrujemy przy pomocy funkcji DEL ZOOM dostępnej na wyświetlaczu. Dwa trójkątne przyciski na końcach suwaka pozwalają przesuwać miejsce odbicia o zadaną wartość rytmiczną albo czasową oraz umożliwiają precyzyjniejsze ustawienie zależności czasowych między odbiciami.
Moduł filtrów i modulacji stanowi o charakterystycznym brzmieniu PSP 608. Do wyboru jest osiem typów filtrów: trzy typowe (LP, BP i HP) oraz Peak (działający jak jednozakresowy korektor z regulowaną częstotliwością rezonansową) i cztery filtry półkowe. Po wyborze trybu filtracji możemy ustawić częstotliwość pracy i głębokość rezonansu (w zakresie 24dB). Gałką GAIN ustawiamy wzmocnienie przefiltrowanego sygnału (nie działa w przypadku filtrów typu HP i LP). Sekcja modulacji pozwala na ustawienie proporcji miedzy źródłami modulacji (LFO i detektor obwiedni), szybkie przełączenie się pomiędzy dwoma sygnałami LFO (których wzajemne przesunięcie ustawiamy z pomocą suwaka LFO Phase) i regulację głębokości modulacji. Maksymalne odstrojenie przez sekcję modulacji od częstotliwości środkowej ustawianej pokrętłem FREQ wynosi ±3 oktawy.
Moduł Drive pozwala dodać do odbicia znany z poprzednich produktów PSP efekt nasycenia taśmy. Saturację można włączyć przed lub po module filtrów.Ostatnią sekcją w pojedynczym odczepie jest grupa kontrolek odpowiadających za efekt przestrzenny. Pozwalają one włączyć wysyłkę sygnału odbicia do sekcji pogłosu i określić ilość sygnału, jaki chcemy tam wysłać. Nie mamy zbyt wielu możliwości wpływania na dźwięk przy pomocy tej sekcji, zwłaszcza że reverb w PSP 608 dysponuje zaledwie dwoma typami „oldskulowych” pogłosów, z dwoma kontrolowanymi parametrami. W praktyce okazuje się, że efekty użycia tych pogłosów są ciekawe, i wraz z brzmieniem filtrów, i efektem nasycania przypominają brzmieniowo analogowe maszyny sprzed wielu lat.
Master Fedback PSPaudioware PSP 608
Najniżej położona sekcja wtyczki to Master Feedback. Tu możemy ustawiać niezależnie dla każdego odczepu wzmocnienie, panoramowanie i obróbkę, wybierać pomiędzy trybem pracy efektu (Multidelay i Multitap) oraz ratować uszy i głośniki przed niekontrolowanym wzbudzeniem się efektu (przycisk PANIC – jego wciśnięcie zeruje wartość wszystkich gałek GAIN oraz wyłącza wszystkie sekcje Feedback). Po włączeniu sekcji przyciskiem ON wybieramy tryb na małym wyświetlaczu LCD w lewym dolnym rogu. W trybie MultiDelay każdy odczep ma własny bufor, czyli niezależną od innych odczepów wielkość sprzężenia. W trybie MultiTap mamy jeden wspólny bufor dla wszystkich odczepów i przyciskiem FB wybieramy, który z nich zostanie wysłany do sekcji Master Feedback. Kolejne gałki regulują poziom sprzężenia oraz jego panoramowanie. Tak jak w każdym z ośmiu odczepów, sekcja Master Feedback posiada własny moduł filtracji, modulacji oraz regulację DRIVE, która saturuje sygnał.
I wreszcie testujemy... PSPaudioware PSP 608
Dzięki odpowiedniej konfiguracji sprzętowo-programowej udało mi się włączyć na insertach śladów audio aż sześć efektów PSP 608 jednocześnie. Zamierzałem wybrać do tego testu preset o największym apetycie na moc obliczeniową i okazało się, że jest to Boomerang JK (wydaje się, że decydujące znaczenie dla obciążenia CPU ma włączenie sekcji Reverb). Zmiana presetu zmniejsza radykalnie zapotrzebowanie wtyczki na CPU. Na przykład przełączenie owych sześciu plug-inów na preset Simple Delay HVE zmniejszyło zużycie z 90% do 20%. Po załadowaniu wspomnianego ustawienia udało mi się włączyć na inserty 12 wtyczek PSP 608. W tym czasie projekt odtwarzany był beż żadnych problemów, zaś wskaźnik zużycia zasobów CPU wskazywał maksymalnie 40%. Włączenie trzynastego efektu spowodowało natychmiastowe problemy w odtwarzaniu audio, a wskaźnik użycia CPU począł wariować niczym kompas w Trójkącie Bermudzkim. Powodem tej sytuacji wydaje się brak nie tyle zapasu mocy obliczeniowej procesora, co pamięci RAM. Jako że mamy do czynienia z delayem, każda kolejna instancja wtyczki zabiera około 16MB pamięci operacyjnej (jest to skutek przyjętych parametrów próbkowania i czasu, jaki delay może buforować). Do momentu przekroczenia dostępnej pojemności RAM, nawet podczas odtwarzania projektu i włączania kolejnych efektów, nie wystąpiły żadne pozamuzyczne efekty pracy wtyczek.
Praca na żywo, z instrumentem takim jak gitara, dostarcza niesamowitych wrażeń. Niestety, pierwsze próby ustawienia pożądanego rezultatu dźwiękowego mogą nastręczać sporo trudności, a to z uwagi na mnogość funkcji. W sukurs na szczęście przychodzi tu bardzo dobrze napisana instrukcja (tylko w wersji angielskiej), której lektura niemal prowadzi użytkownika za rękę, oraz zestaw firmowych presetów.
Gama efektów, jakie możemy uzyskać używając PSP 608, jest niewyobrażalnie rozległa. Praktycznie każdą z sekcji wtyczki możemy użyć osobno albo w dowolnej konfiguracji z innymi sekcjami. W tej sytuacji uzyskanie krótkiego, sprężystego odbicia, zdyscyplinowanej rytmicznie pętli czy przefiltrowanej eterycznej faktury nie stanowi najmniejszego problemu.
PSPaudioware PSP 608 - jak to brzmi?
Firma PSP Audioware przyzwyczaiła nas do doskonałego brzmienia swoich produktów i PSP 608 nas w tej materii nie rozczaruje. Efekt pracuje z rozdzielczością do 32 bitów i z próbkowaniem do 192kHz, osiągając najwyższe, aktualnie dostępne parametry brzmieniowe. Dzięki temu można było zaimplementować funkcje, dzięki którym możliwe jest ustawienie niemalże dowolnej charakterystyki brzmieniowej efektu. Pomagają w tym rewelacyjne filtry i bardzo atrakcyjnie brzmiąca symulacja nasycenia taśmy.
Czy są tu jakieś wady? Obiektywną wadą, a raczej błędem kodu, jest pojawiający się czasami problem z odświeżaniem nazwy presetu. Zmieniając preset Geronimo na Filtroid 2, uzyskałem załadowanie się nowego presetu, z jednoczesnym wyświetlaniem nazwy presetu poprzedniego. Minusem wtyczki jest na pewno procesorożerność, lecz taką cenę płacić trzeba za jakość i rozbudowane możliwości efektu. Pewne problemy sprawić może na początku brak polskiej instrukcji obsługi, ponieważ opanowanie PSP 608 wobec jego dosyć skomplikowanej budowy nie jest intuicyjne.
Podsumowanie
Rozmowa z Piotrem Dmuchowskim, autorem wtyczki PSP 608.
W jaki sposób doszło do twojej współpracy z PSPaudioware.com?
Piotr Dmuchowski: Hubert Pietrzykowski – programista PSP – namawiał mnie, żebym spróbował napisać plug-in. Hubert jest autorytetem w tej dziedzinie i skoro znając mnie od prawie 20 lat zaproponował taką możliwość to stwierdziłem, że może to się uda? Spotykaliśmy się często w gronie: Hubert (Pietrzykowski – przyp. red.), Mateusz (Woźniak, również programista PSP – przyp. red) i ja, omawiając dokładnie zagadnienia, które mnie interesowały w dziedzinie programowania efektów VST. W końcu Hubert przygotował wstępne wytyczne, które później, w toku prac, znacząco zmodyfikowałem.
Dlaczego wybór padł akurat na multi-tap delay?
Powodem był brak takich urządzeń na rynku. Istniejące aplikacje tego typu były z reguły bardzo proste, nieskomplikowane. Najciekawsza – Ohmboyz – pokazała się kiedy byłem już w trakcie pracy nad PSP 608. Inne efekty tego typu są wręcz banalne. Nam zależało na stworzeniu bardzo kreatywnego plug-inu.
Bazowałeś na rozwiązaniach wykorzystanych w PSP 84?
Po części tak. Z 84-ki wzięty jest pogłos.
Filtry też brzmią podobnie.
Filtry są podobne, ale nie są to filtry z PSP 84. Tam wykorzystane są filtry typu SV, a w PSP 608 zaimplementowane są filtry bi-quad i jest ich więcej. Filtry tego samego typu co w PSP 84, zapięte są natomiast w sekcji Master Feedback. W 608 mamy zupełnie inne podejście do saturacji niż w PSP 84. Użyłem nieco innego algorytmu; ponadto w PSP 84 jest stały poziom saturacji i sygnał jest po prostu wzmacniany. W moim efekcie wszystko regulowane jest poziomem saturacji. Kiedy go zwiększysz, to sygnał cichnie. Można zrobić tak jak w PSP 84, czyli ustawić określoną saturację, a potem wzmocnić ją czułością. Saturację możemy wpiąć w dwa miejsca: przed i za filtracją. Za filtracją można uzyskać ciekawy efekt zniekształceń na częstotliwościach rezonujących. Użycie przed filtracją daje zaś „mięso” w brzmieniu.
Pojawia się też przycisk PANIC.
Zaprojektowanie tego przycisku podyktowane było względami użytkowymi. Każdy pojedynczy odczep wraz ze swoimi sekcjami stanowi zaawansowany delay. Sygnał do sprzężenia można wziąć bezpośrednio z bufora i z powrotem wysłać go do bufora, albo wziąć go po całej ścieżce obróbki sygnału audio, czyli z bazą stereo, filtracją, saturacją. I wtedy urządzenie potrafi się wzbudzić. Jeżeli na filtrze mamy za duży rezonans i do tego krótki czas odbicia, to w takiej sytuacji efekt wzbudza się momentalnie i bardzo dokuczliwie: piszczy, trzeszczy... Stąd pomysł na funkcję Panic, która w jednym momencie sprowadza do zera wszystkie sprzężenia i mamy problem z głowy.
O kim myśleliście robiąc ten efekt?
To urządzenie dla kreatywnych ludzi tworzących muzykę, kompozytorów, didżejów, dla gitarzystów. Od samego początku zakładaliśmy, że PSP 608 będzie można wykorzystywać do grania na żywo, dlatego jest w nim coś takiego jak analizator obwiedni (envelope follower – przyp. red), śledzący sygnał i modulujący odpowiednio częstotliwość odcięcia filtru. Jest też Tap Pad, gdzie możemy nabić tempo i czasy poszczególnych odbić ręcznie lub przy pomocy dowolnego sterownika MIDI, a więc np. typowych pedałów używanych przez gitarzystów. Także długość czasu odbicia ma kolosalne znaczenie dla kreatywności i efektu, i jego możliwości w użyciu na scenie. Opóźnienie można ustawić od 100 milisekund do ośmiu sekund. Ponadto efekt ma przydatną funkcję MIDI Learn.
Każdy odczep to autonomiczny, rozbudowany delay.
Tu jest osiem niezależnych efektów delay, ale stworzone zostały dwa tryby pracy: MultiDelay, gdzie rzeczywiście jest osiem niezależnych delayów z jednym Master Feedbackiem, i tryb MultiTap, który tak naprawdę był pierwotnym zamysłem podczas tworzenia pierwszych wersji. To, że 608 stał się multidelayem, jest wynikiem nacisku pierwszych testerów. Pod ich wpływem w półtora miesiąca wprowadziłem gigantyczne zmiany. Zmieniłem kod, zrobiłem nowe GUI i nadałem produktowi nową nazwę – PSP 608. Wcześniej efekt miał się nazywać PSP 64...
Każda sekcja odbicia daje spore możliwości przestrzennego ustawienia dźwięku.
Jest tam rozszerzona kwestia panoramowania danego odbicia, jest standardowy balans, regulacja szerokości bazy stereo, pozwalająca zarówno na jej poszerzenie poprzez wzmocnienie sygnału różnicowego w stosunku do sumarycznego, jak i jej zawężenie aż do punktu, w którym pozostaje wyłącznie monofoniczny sygnał sumaryczny, wspólny dla obu kanałów. Pierwotnym zamysłem było rzeczywiste panoramowanie sygnału, dla lewego i prawego kanału, i jeszcze dodatkowo miała być szerokość bazy stereo. Ze względu na ilość kontrolek zrezygnowaliśmy z tej opcji (śmiech). I tak kontrolek jest bardzo dużo, ale okazuje się, że użytkownicy pomysł zaakceptowali. W komentarzach na naszym firmowym forum znajdujemy głosy, że plug-in jest na sterydach...
Dlaczego modulacja wpływa tylko na częstotliwość odcięcia filtrów, a nie jest rozwiązana tak, jak to miało miejsce chociażby w PSP 84?
Kilku pierwszych użytkowników wersji demo zarzuciło mi, że plug-in nie posiada modulacji odczepów, czyli efektu przypominającego symulację saturacji taśmy magnetofonowej. Zastanawiałem się nad wprowadzeniem tej funkcji, ale górę wziął zdrowy rozsądek. Co z tego, że program robiłby wszystko, skoro stałby się użyteczny tylko dla osób posiadających bardzo wydajne jednostki? A wtedy ci sami ludzie, którzy teraz narzekają, że czegoś im brakuje, biadoliliby, że program nie nadaje się do użytku, bo nie rusza na ich komputerach...
Co sprawiło największe problemy i zabrało najwięcej czasu?
Grafika. Mam dwie lewe ręce do grafiki, musiałem nauczyć się programów graficznych, a przede wszystkim 3D Studio. Namęczyłem się, ale mam nadzieję, że efekt jest pozytywny i użytkownicy to docenią.
Pierwsze recenzje efektu?
Bardzo pozytywne. Cieszymy się też z tego, że jest mało błędów. Nie ma ich dużo, bo robiłem efekt długo, prawie dwa i pół roku. No, powiedzmy, bo miałem półroczną przerwę w pracy, spowodowaną momentem zwątpienia (śmiech). To była trudna praca, a ja nie zajmowałem się tylko PSP 608. Normalnie pracowałem w tygodniu, a w weekendy grałem jako didżej. Pisaniu tego efektu poświęcałem każdą wolną chwilę...
EiS 02/2006