Eventide ModFactor - procesor efektów modulacyjnych

Sprzęt studyjny | 26.06.2009 

Firma Eventide znana jest od blisko czterdziestu lat z produkcji najwyższej jakości procesorów studyjnych (H949 Harmonizer, Instant Phaser, Omnipressor, H3000 Ultra­Harmonizer, Orville), wyznaczających standard ­technologiczny w tej gałęzi rynku pro-audio. Bezkompromisowa konstrukcja oraz użycie wyjątkowo drogich i doskonałych jakościowo komponentów sprawia jednak, że urządzenia tej firmy pozostawały niedostępne dla realizatorów i muzyków dysponujących skromnym budżetem. Ta sytuacja właśnie uległa zmianie.

Co ciekawe, w przeciwieństwie do równie uznanych firm, takich jak np. Lexicon czy TC Electronic, Eventide nie proponował nigdy budżetowych rozwiązań. Tym większym zaskoczeniem okazała się informacja o wprowadzeniu na rynek wyraźnie odbiegających ceną od standardu firmy Eventide urządzeń: programowanej linii opóźniającej TimeFactor, procesora obróbki wysokości dźwięku PitchFactor oraz procesora efektów modulacyjnych ModFactor. Urządzenia zaprojektowano z myślą o przeniesieniu jakości i plastyczności barw firmy Eventide na scenę.

Wzornictwo i funkcjonalność
ModFactor opakowano w solidną, metalową obudowę w kolorze szarym, wielkości dwóch standardowych kostek firmy Boss. Na górnej ściance umieszczono gniazdo do podłączenia zewnętrznego zasilacza prądu stałego, wejście USB służące pobieraniu kolejnych wersji oprogramowania, a także wejście na opcjonalny pedał ekspresji i dodatkowy przełącznik. W sekcji komunikacji audio przewidziano cztery gniazda TS 1/4", służące do wprowadzenia i wyprowadzenia sygnału stereo, oraz dwa przełączniki umożliwiające niezależną zmianę czułości wejściowej i wyjściowej, z liniowej na instrumentalną.

W dolnej części przedniego panelu umieszczono trzy nożne przełączniki funkcyjne, działające w dwóch trybach: Play oraz Bank. W pierwszym z nich umożliwiają one włączenie/ominięcie urządzenia, przełączenie dwóch zakresów szybkości modulacji oraz nabicie jego tempa. W drugim trybie przełączniki te umożliwiają wybór presetów pogrupowanych parami w dwudziestu bankach.
Tuż powyżej umieszczono wyświetlacz LED - bardzo atrakcyjny i zarazem doskonale czytelny, nawet z dużej odległości. Jego zadaniem jest informowanie użytkownika zarówno o nazwie/numerze wybranego presetu, jak i zmianach wartości poszczególnych parametrów. Po lewej stronie wyświetlacza znajdziemy dziesięć diod LED, które wskazują aktualnie aktywny algorytm. Do dyspozycji mamy następujące efekty: Chorus, Phaser, Q-wah (odmiana efektu auto-wah), Flanger, ModFilter, Rotary, TremoloPan, Vibrato (będące połączeniem linii opóźniającej, pitch shiftera oraz tremola), Undulator oraz Ring Modulator.
ModFactor zbudowano w oparciu o dwa oscylatory LFO, służące do modulacji klasycznej lub opartej na modulacji amplitudowej i częstotliwościowej (AM/FM). Algorytmy wybieramy obrotowym enkoderem, a parametry edytujemy dziesięcioma analogowymi potencjometrami, rozmieszczonymi w dwóch rzędach. Potencjometry z pierwszego rzędu - DEPTH, SPEED oraz SHAPE - odpowiedzialne są za obsługę pierwszego oscylatora. Potencjometr INTENSITY reguluje głębokość efektu, a regulator TYPE pozwala na wybór typu efektu. Dla każdego z algorytmów przygotowano kilka opcji działania, opartych na klasycznych konstrukcjach. W przypadku algorytmu Chorus są to: Liquid, Organic, Shimmer; algorytm Phaser oferuje opcje Negative, Positive, Feedback, Biphase; algorytm Q-WAH - Wah Wah, V Wah; algorytm Flanger - Positive, Negative, Jet, Thru 0; algorytm Modfilter - Lopass, Bandpass, Hipass; algorytm Rotary - Standard, Giant; w przypadku algorytmu Tremolo są to: Bias, Opto; w algorytmie Vibrato: Modern, Vintage, Retro; w algorytmie Undulator: Pitch, Feedback, a w algorytmie RingMod - DC i AC.
Potencjometry znajdujące się w dolnym rzędzie (S-MOD, D-MOD, MOD RATE oraz MOD SOURCE) odpowiadają za kontrolę drugiego oscylatora LFO, umożliwiającego z kolei większą kontrolę nad prędkością i głębokością modulacji. Przy zerowym położeniu potencjometrów S-MOD i D-MOD dodatkowa modulacja jest wyłączona, umożliwiając tym samym osiągnięcie bardzo klasycznych barw. W sytuacji, gdy interesuje nas wyprawa w świat barw bardziej ekskluzywnych, wystarczy przekręcić oba potencjometry w prawo.
Ostatni potencjometr znajdujący się na przednim panelu - XKNOB - odpowiada za regulację dodatkowego parametru w każdym z algorytmów (Chorus - Liquid Feedback, Organic Manual Delay Offset, Shim­mer Feedback, Phaser - Negative/Positive/Feedback Filter Stages, Biphase For­ward/Reverse, Q-Wah - Base Fre­quen­cy, Flanger - Manual Delay Off­set, Modfilter - Width (tylko w trybie stereo), Rotary - Tone, TremeloPan - Width (tylko w trybie stereo), Vib­ra­to - Modern/Vintage Width (tylko w trybie stereo), Retro Filter Stages, Undulator - Pitch Spread, Feedbck Feedback, RingMod - Tone).
U góry przedniego panelu znajdziemy dwie diody LED, sygnalizujące tempo pracy modulatora oraz przesterowanie na module wejściowym urządzenia.
Na prawej ściance urządzenia umieszczono dwa porty MIDI: IN oraz OUT, które - dzięki bardzo zaawansowanej implementacji tego protokołu - pozwalają na doskonałą integrację ModFactor z pozostałymi urządzeniami MIDI nawet w najbardziej skomplikowanych systemach.

Fabryka Modulacji
Pierwszym moim kontaktem z ModFactor była sesja nagraniowa gitar elektrycznych. Eventide doskonale sprawdził się w pracy z zestawem Vox AC30 oraz Gibson Les Paul, zarówno wpięty między instrument a wzmacniacz, jak i włączony w pętlę efektów. Doskonale brzmiący phaser przywołał brzmienia znane zarówno z wczesnych płyt The Police, jak i funkowych eksperymentów George’a Clintona i jego P-Funk. Modulator kołowy pozwolił na wykreowanie bardzo mechanicznych i inspirujących barw, a algorytm efektu tremolo wygrał w wyścigu z kultowym odpowiednikiem wbudowanym we wzmacniacz. Dużym zaskoczeniem okazał się również Undulator - początkowo trudny w opanowaniu. Po przełamaniu pierwszych lodów udało mi się za pomocą tego algorytmu stworzyć bardzo przestrzenne, niemalże smyczkowe barwy, doskonale wypełniające drugi i trzeci plan nagrania.
Kolejnym punktem programu była współpraca urządzenia z instrumentami klawiszowymi. Zarówno wiekowe elektryczne piano Wurlitzer EP-206, nieco młodszy Roland Juno 106, jak i współczesny Nord Stage w opcji symulacji Voxa Continental dużo zyskały na kontakcie z procesorem. Chorus wyraźnie pogrubił zimne barwy padów, phaser pozwolił na wykreowanie brzmień podobnych do tych, które znamy z nagrań Billy Prestona z połowy lat siedemdziesiątych, a efekt Rotary ożywił beznamiętne brzmienie organów. Bardzo duże wrażenie robi kombinacja obu typów modulacji, pozwalająca na wykreowanie nieosiągalnych bez systemu modularnego barw - zarówno tych bardzo delikatnych, jak i wyrazistych czy agresywnych.
Ostatnim etapem testu urządzenia było użycie go podczas miksu jako zewnętrznego procesora efektów. Jakość konwerterów A/C i C/A, zaskakująco dobra jak na urządzenie z tej półki cenowej, pozwoliła uzyskać doskonałe efekty przy pracy z nieco zapomnianymi przez producentów wtyczek algorytmami tremolo, ring modulator czy auto-wah. Bogata implementacja MIDI umożliwiła natomiast bardzo intuicyjną pracę z automatyzowaniem parametrów efektów w czasie rzeczywistym, a duży zakres dynamiki pozwolił na użycie procesora na wielu, nawet najbardziej wymagających śladach.

Podsumowanie
Procesor ModFactor jest kolejnym dowodem na to, że logo Eventide gwarantuje doskonałą jakość i możliwość uzyskania całej gamy ciekawych barw. W moim odczuciu jedyne minusy urządzenia to zewnętrzny, niestandardowy zasilacz, który nieco komplikuje pracę w pedalboardach gitarowych, oraz - paradoksalnie - duża ilość parametrów i funkcji, wymagająca od użytkownika poświęcenia długiego czasu na okiełznanie wszystkich możliwości procesora. Jeżeli jednak zależy nam na osiągnięciu charakterystycznych i niepowtarzalnych efektów modulacyjnych i nie przeraża nas wielogodzinna praca nad brzmieniami, w chwili obecnej nie znajdziemy na rynku lepszego urządzenia tak skromnych rozmiarów. Eventide ModFactor bezapelacyjnie zasługuje na wyróżnienie znakiem Nasz Typ. 

+  cała gama różnego typu brzmień modulacyjnych
+  możliwość zaawansowanej edycji parametrów brzmieniowych
+  wysoka jakość przetworników A/C i C/A, pozwalająca na studyjne wykorzystanie urządzenia
+  solidna konstrukcja
+  praca w trybie stereo
-  nietypowy, zewnętrzny zasilacz
-  duża liczba parametrów edycyjnych może na początku spowodować problemy z obsługą

PRODUCENT
Eventide
www.eventide.com

DOSTARCZYŁ
MusicToolz,
Warszawa, ul. Złota 9/4 tel. 022-423-90-96, www.musictoolz.pl

Impedancja wejściowa: 500 kΩ.
Impedancja wyjściowa: 470 Ω.
Zalecana impedancja obciążenia: 10 kΩ i więcej.
Złącza audio: 4×TS 1/4" (2 wejścia i 2 wyjścia).
Inne złącza: Expression Pedal (TS 1/4"), Aux Switch (TS 1/4"), USB 2.0 (aktualiza­cja firmware), MIDI In, MIDI Out/Thru, AC Adapter.
Zasilanie: zewnętrzne, 9 VDC, 1,2 A.
Wymiary: 122×190×54 mm.
Waga: 1 kg.
Cena: 2.010 zł

EiS 07-2009

Marcin Bors   

Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó