JBL One Series 104 - kompaktowe monitory aktywne

Monitory JBL 104 należą do tej samej grupy produktów co Genelec 8010, IK Multimedia iLoud Micro Monitor, Eve SC203 i cały szereg innych z wooferem o średnicy 3-4,5”. Są to zestawy dla stanowisk montażowych, systemów multimedialnych i przeznaczone do pracy wszędzie tam, gdzie zwykłe komputerowe głośniki oferują zbyt niską jakość, a na większe monitory aktywne nie ma miejsca. Praktyka pokazuje, że choć miksowanie aranżacji z ich wykorzystaniem może być dość ryzykowne, to jednak doskonale funkcjonują jako odsłuch pomocniczy, alternatywny czy monitory do realizacji wstępnych szkiców.

Konstrukcja JBL Professional One Series 104

Dość odważnie określane przez producenta jako Reference Monitors, zestawy 104 dostarczane są w parach, na które składa się aktywny zestaw Master i pasywny Slave. Oznacza to, że w tym pierwszym znajduje się cała elektronika, manipulatory i przyłącza, a drugi ma tylko przetwornik i podłączany jest do zestawu Master za pomocą kabla głośnikowego. Sygnał do monitorów możemy podać za pośrednictwem wtyków symetrycznych TRS 6,3 mm lub niesymetrycznych RCA. Do połączenia między monitorami wykorzystuje się standardowe konsumenckie złącza sprężynowe. Monitor aktywny zasilany jest bezpośrednio z sieci, ma włącznik zasilania, globalny regulator głośności, wejście stereofoniczne Aux (TRS 3,5 mm) oraz odłączające monitory wyjście słuchawkowe. O włączeniu zasilania informuje niebieskie podświetlenie potencjometru głośności. Obudowy monitorów wykonane są w całości z tworzywa ABS i wyposażone w metalową osłonę panelu czołowego. Pod spodem znajduje się neoprenowa podkładka, za pośrednictwem której zestawy stabilnie spoczywają na podłożu. Producent deklaruje, że kształt i konstrukcja monitorów zostały przystosowane do pracy na biurku. Ponieważ nie ma możliwości ich pochylenia, zapewne przyjęto założenie, że charakterystyka monitorów uwzględnia odsłuch w odchyleniu o kilka stopni względem osi pionowej.

Monitory dostarczane są w parach zawierających zestaw aktywny (lewy) i pasywny, łączony z pierwszym za pomocą kabla głośnikowego. W obu przypadkach bass-reflex został wyprowadzony na tylnym panelu.

Interesującą cechą 104 jest zastosowanie przetworników współosiowych z wooferem wyposażonym w membranę o średnicy roboczej 3,75” (a nie 4,5”, jak podaje producent). Umieszczony w nim koncentrycznie driver ma kopułkową membranę materiałową o średnicy 1” (tu z kolei producent podaje 0,75”) i wyposażony jest w krótki falowód. To niebanalna konstrukcja o wyjątkowo wyrównanym, jak na swoje gabaryty, paśmie przenoszenia. Obudowa, w której nie ma żadnej płaskiej płaszczyzny, jest rozwiązaniem typu bass-reflex, z fikuśnie wywiniętym tunelem stratnym. Na jego wewnętrznym końcu zainstalowano element tłumiący, którego zadaniem jest redukcja turbulencji i wprowadzenie oporności akustycznej dla poszerzenia rezonansu bass-refleksu. Wylot zewnętrzny ukształtowano tak, by wyeliminować rezonanse pasożytnicze i zmniejszyć zniekształcenia wywołane turbulencjami. Podział pomiędzy wooferem a tweeterem odbywa się pasywnie z wykorzystaniem kondensatora unipolarnego zamontowanego przy głośniku. Wybrano takie rozwiązanie, aby nie łączyć monitorów dwoma kablami, co wydaje się posunięciem rozsądnym, choć nie do końca zgodnym z ideą „Reference Monitors”. Do zasilania głośników służy cyfrowy moduł STA350BW, dostarczający do przetworników moc 2x30 W. Wraz z monitorami otrzymujemy dwużyłowy kabel głośnikowy o długości 2 m, kabel przejściowy z TRS 3,5 mm na 2xRCA oraz kabel zasilający.

JBL Professional One Series 104 w praktyce

W czasie testów monitorom JBL 104 przyszło się zmierzyć z mającymi już ustaloną pozycję na rynku zestawami Genelec 8010A – multimedialnymi, ale o wyraźnie profesjonalnym zacięciu. Biorąc pod uwagę ceny, porównanie przypomina walkę zawodnika wagi piórkowej z przedstawicielem wagi ciężkiej, ale nam chodziło przede wszystkim o charakter brzmieniowy i ogólne wrażenia z odsłuchu kompleksowych materiałów i pojedynczych ścieżek z różnego typu produkcji wielośladowych.

Zastosowane przetworniki mają konstrukcję współosiową, w której głośnik wysokotonowy znajduje się wewnątrz woofera.

Reprodukcja dźwięku szerokopasmowego w wykonaniu 104 wydaje się bardziej masywna i głębsza, niż mogłyby na to wskazywać wymiary tego systemu. Bas jest niżej osadzony niż w 8010A i lepiej wyczuwalny. Dźwięk ma jednak konsumencki charakter, z nie tak wyrazistą prezencją w zakresie pasma środkowego i punktualnością basu. Wysokie częstotliwości są klarowne i dobrze czytelne, ale mniej precyzyjne niż w monitorach Genelec, choć brzmią bardzo efektownie. Współosiowa konstrukcja przetwornika dobrze sprawdza się w wolnym polu, gdy w pobliżu monitora nie ma żadnych odbijających płaszczyzn, ale przy pracy na biurku spójność kierunkowa nie jest już taka oczywista. Niewątpliwie JBL 104 lepiej prezentują swe walory, gdy pracują na statywach umieszczone za biurkiem, tak by zminimalizować efekt odbicia od pulpitu. Nie oczekujmy też wysokiego poziomu ciśnienia dźwięku. Z uwagi na swoją specyficzną konstrukcję przetwornik charakteryzuje się sporą kompresją mocy, zatem głośne granie z wysokim poziomem basu nie jest najlepszym pomysłem. Tym bardziej, że oba przetworniki zasilane są ze wspólnego wzmacniacza, zatem przy dużej głośności będzie słychać zawężanie pasma. Gdy jednak podczas odsłuchu poziom SPL nie przekracza standardowego 85 dB, żadnych problemów nie będzie.

Podsumowanie

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.