Tierra Audio Boreal FET Compressor - jednokanałowy kompresor FET

Sprzęt studyjny | 30.09.2021  | Tomasz Wróblewski
Marka:  Tierra Audio

Jeśli luksusowe samochody mogą mieć elementy kokpitu i foteli wykonane z drewna, to dlaczego ma być inaczej w przypadku sprzętu pro-audio? Jakieś 60 lat temu minęły czasy, gdy musiał on spełniać normy sprzętu militarnego i można chyba sobie pozwolić na odrobinę ekscentryzmu.

Hiszpańska firma Tierra Audio nie jest pierwszą na świecie, która zdecydowała się na wykonanie drewnianej płyty czołowej. Jestem tego całkowicie pewien, bo na początku lat 90. własnoręcznie dopuściłem się podobnego czynu w jednym z gitarowych wzmacniaczy lampowych, które wówczas budowałem. Pierwsza różnica jednak jest taka, że o ile Tierra Audio wybrała drewno wiśniowe, o tyle w moim przypadku był to mahoń. Poza tym Hiszpanie deklarują, że po sprzedaży każdego urządzenia z drewnianą płytą czołową natychmiast biegną zasadzić nowe drzewo. Ja od momentu wykonania mojego wzmacniacza nasadziłem ich (wraz żoną) kilkanaście. Wszyscy razem uratowaliśmy świat od zagłady.

Konstrukcja Tierra Audio Boreal FET Compressor

Nazwa urządzenia w zasadzie mówi o nim wszystko – jest ono kompresorem FET, w dużej mierze opartym na klasycznej strukturze 1176. Żeby nie było niejasności – drewniana płyta czołowa to jedynie cienka nakładka na aluminiową płytę nośną. Aby po wkręceniu urządzenia do raka nie robić śrubami wgłębień w drewnianej czołówce, zabezpieczono je kształtkami dystansowymi z tworzywa, pełniącymi jednocześnie rolę izolatorów. Jeśli ktoś kiedyś miał problem z pętlą mas w urządzeniach mocowanych w raku to doskonale wie, jakie to istotne. Sama płyta czołowa jest dość twarda, matowa i – podobnie jak aluminiowa obudowa – zawiera opisy wykonane laserowo. W sposób ekologiczno-zoologiczny opisano skale gałek regulacji czasów ataku i powrotu – w jednym skrajnym położeniu jest symbol żółwia, a w drugim zająca. Trudno o bardziej sugestywne piktogramy.

Sprzęt jest montowany ręcznie w Madrycie, indywidualnie testowany i wyposażony w certyfikaty z hologramami, ręcznymi podpisami i lakową pieczątką. Zarówno to, jak i cała ekologiczna otoczka mają sprawić, by urządzenia Tierra Audio były postrzegane jako sprzęt luksusowy i charakteryzujący się najwyższą jakością. Stąd także użycie transformatora Lundahl LL5402 na wyjściu Boreal, customowy wskaźnik tłumienia, złącza Neutrik z pozłacanymi stykami oraz aluminiowe gałki przełącznika Ratio i wszystkich potencjometrów.

Na tylnym panelu znajdziemy budującą informację, że kupując ten kompresor przyczyniliśmy się do zasadzenia nowego drzewa w Hiszpanii.

Pod względem konstrukcyjnym Boreal jest dość dokładną kopią 1176 LN w tzw. rewizji F, czyli z symetrycznym, beztransformatorowym wejściem, wyjściem przeciwsobnym obciążonym transformatorowo i stabilizacją napięcia zasilania za pomocą układu z serii 78XX. Hiszpanie wykorzystali nawet takie same tranzystory BC107 oraz FET-y 2N5457. Wszystkie kondensatory unipolarne to podzespoły firmy Wima, a kondensatory elektrolityczne są marki Nichicon. Boreal działa jak wszystkie inne kompresory tego typu, czyli z tłumieniem sygnału za pomocą tranzystora FET, sprzężeniem z wyjścia (feed-backward) i w trybie stałego progu zadziałania. Zamiast regulacji Threshold mamy tu regulator poziomu wejściowego Input – przy wyższych ustawieniach kompresor mocniej reaguje na sygnał. Ratio, czyli współczynnik kompresji, przełączamy między 4:1, 8:1, 12:1 i 20:1. W położeniu Oomph aktywujemy słynny tryb „all-buttons-in”, w którym kompresja zamienia się w głębokie pompowanie. Tym, co znacząco odróżnia Boreal od 1176 jest załączany filtr górnoprzepustowy dla sygnału detektora, wyłączający niskie tony ze sterowania tłumieniem (HPF Sidechain). Zamiast funkcji Bypass mamy natomiast przycisk Just Color, który wyłącza sam kompresor, pozostawiając jednak aktywne wszystkie elementy toru sygnałowego, z transformatorem włącznie. Są osoby, którym taki właśnie sposób przetwarzania sygnału w zupełności wystarcza.

Charakterystyki dynamiczne przy różnym ustawieniu współczynnika Ratio. Widać wyraźnie, że jego zwiększanie podnosi próg zadziałania kompresora, pozwalając jednocześnie uzyskać twardsze przejście w tryb tłumienia. Tryb Oomph z kolei, to swoiste połączenie wysokiego Ratio z niskim progiem Threshold.

W urządzeniu nie uwzględniono zewnętrznego kluczowania sidechain ani opcji sprzężenia sterowania z drugim kompresorem do pracy w trybie stereo. Dość jednoznacznie wskazuje to na zakres zastosowań Boreal jako kompresora włączanego na pojedynczych ścieżkach miksu. Mogą to być np. wokal, bas czy fortepian – wszędzie tam, gdzie wymagana jest duża precyzja w kształtowaniu czasów reakcji. Attack regulujemy bowiem już od 20 mikrosekund, a maksymalny czas powrotu Release wynosi 1 sekundę (w praktyce, w zależności od wysterowania, może to być nawet kilka sekund). Maksymalna głębokość tłumienia wynosi 20 dB, a wzmocnienie kompensujące redukcję poziomu sięga 45 dB przy maksymalnym poziomie wyjściowym +21 dBu. Jest więc sporo zapasu na to, by kompresor mógł pracować w trybie permanentnego tłumienia, świetnie sprawdzającym się w kontekście kształtowania charakteru brzmieniowego.

Tierra Audio Boreal FET Compressor w praktyce

Kompresor działa bardzo sprawnie i przewidywalnie. Osoby mające wprawę w praktycznym wykorzystaniu procesorów dynamiki typu FET bez większego trudu uzyskają wszystkie efekty charakterystyczne dla tego typu kompresji, jak kliknięcie na bębnach, wyrównanie i uwypuklenie partii basu oraz wokalu czy potężne brzmienie piano. Filtr HPF bardzo sprawnie redukuje wpływ basów na kompresję i nie oddziałuje destrukcyjnie na charakter dźwięku. Jednym słowem, wszystko się zgadza.

Charakterystyki w trybie Just Color przy różnym ustawieniu poziomu wysterowania wejścia. Jak widać, Boreal można wówczas łatwo zamienić w szerokopasmowy efekt distortion... Krzywe czarne odnoszą się do całkowitego ominięcia urządzenia.

Mamy też typowe dla 1176 „problemy”. Ominięcie kompresji przyciskiem Just Color, używane do celów porównania brzmienia z kompresją lub bez niej, wymaga odpowiedniej kompensacji poziomu gałką Output. Nie ma też regulacji proporcji sygnału czystego i przetworzonego. Obu tych rzeczy musimy zatem dokonywać poza kompresorem – w naszej konsolecie lub programie DAW. Bardzo spodobało mi się to, że w trybie ominięcia Just Color możemy regulować zarówno wysterowanie wejścia jak i poziom wyjściowy. W ten sposób możemy zakolorować sygnał bez kompresji za pośrednictwem tłumienia tranzystorem FET (wierzchołki sygnału będą podlegać obcinaniu i zaokrąglaniu, więc jakaś forma obróbki dynamiki pojawi się i tak).

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Przy głębszej kompresji Boreal wprowadza typowe dla takich urządzeń ściemnienie dźwięku, ale oferowana przez niego charakterystyka powrotu kompresji jest bardzo wyrównana zarówno w kontekście poziomu jak i częstotliwości. Można zatem bez żadnych obaw aplikować kompresję na pojedynczych uderzeniach, którym chcemy nadać „długi ogon”. Co istotne, urządzenie nie wprowadza wówczas szumu, tak kłopotliwego w starszych kompresorach Urei.

Podsumowanie

1176 – raczej jako typ kompresji niż konkretne urządzenie – to bardzo uniwersalne rozwiązanie w zakresie obróbki dynamiki, chętnie powielane w różnego typu klonach. Przy konstruowaniu takich urządzeń trzeba wziąć pod uwagę wiele istotnych aspektów, wykazać się dużym wyczuciem, a przede wszystkim doświadczeniem. Mając na koncie co najmniej kilka takich projektów, potrafię docenić naprawdę dobre kompresory FET. Boreal z pewnością do nich należy. Ma wszystkie jego zalety bez wad typowych dla sprzętu „vintage”, jak przydźwięk, duży poziom szumów, trzaski przy manipulacji czy zupełnie nieprzewidywalne wskazania miernika GR. Tutaj, aby w ogóle usłyszeć jakiś szum, trzeba ustawić regulatory Input i Output na maksimum, a i tak niewiele wówczas słychać. Przy zmianie Ratio, poza chwilową destabilizacją wskazań, nie ma żadnych niepożądanych objawów, a regulatory czasu pracują bardzo liniowo.

Zapewne bez większego trudu znajdziemy podobne kompresory za mniejszą cenę, ale tym, co przemawia za Boreal jest solidność, elegancja i oryginalność. Tierra Audio udziela 5-letniej gwarancji na swój produkt, zapewniając sprzęt zastępczy, gdy czas naprawy posiadanego przez nas przekroczy 48 godzin. Oferuje też szereg opcji finansowania zakupu i wypożyczenia sprzętu do testów profesjonalnym obiektom studyjnym. Wszystko to tworzy wrażenie firmy nowoczesnej, przyjaznej nie tylko środowisku, ale też aktualnym i potencjalnym klientom. Co chyba nie powinno dziwić, zważywszy na cenę tego urządzenia.

 

Nasze spostrzeżenia

+ doskonałe odwzorowanie funkcjonalności 1176, bez jego niektórych wad (niestabilność wskaźnika, duży poziom szumów)
+ wyjątkowo muzycznie działający filtr HPF sidechain
+ oryginalne wykończenie płyty czołowej
+ ominięcie (bypass) z uwzględnieniem całej ścieżki sygnałowej
+ 5 lat gwarancji

- brak wiarygodnie działającej funkcji porównania wet/dry
- brak możliwości synchronicznego sterowania dwoma kompresorami w trybie stereo
- przydałaby się jakakolwiek instrukcja obsługi
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó