Mikrofon wstęgowy RS-2 od Hum Audio Devices

Jedną z najciekawszych premier tegorocznych targów Musikmesse był produkt z Polski, autorstwa łódzkiej firmy Hum Audio Devices. RS-2 to stereofoniczny mikrofon wstęgowy, pracujący także w trybie Mid-Side, z wbudowanymi przedwzmacniaczami i możliwością zdalnego sterowania najważniejszymi funkcjami.

Już cały świat wie, że po polskich produktach pro-audio zawsze można się spodziewać najwyższej jakości, i tak też jest w przypadku RS-2. Korpus mikrofonu wykonany jest za pomocą obrabiarek cyfrowych CNC z tolerancją do pojedynczych mikronów. Wewnątrz znajduje się koincydencyjna para przetworników wstęgowych, ustawionych pod kątem 90 stopni, które mogą pracować w klasycznej konfiguracji Blumleina lub, po mechanicznej zmianie ustawienia, w trybie Mid-Side, z mikrofonem toru Mid oferującym charakterystykę ósemkową. To bardzo interesująca opcja konfiguracji mikrofonów, będąca połączeniem najlepszych cech mikrofonów Mid o charakterystyce nerkowej i dookolnej, pozwalająca świadomie wykorzystać najlepsze cechy brzmieniowe pomieszczenia do nagrywania.
Wbudowanie przedwzmacniaczy pozwoliło nie tylko do minimum skrócić tor przesyłowy dla słabego na ogół sygnału z przetworników wstęgowych, ale też rozwiązuje kłopot z dopasowaniem odpowiednich przedwzmacniaczy zewnętrznych, które dla tego typu mikrofonów, opartych na konstrukcji pasywnej, muszą się wykazywać ponadprzeciętną dynamiką i wyjątkowo wysokim poziomem wzmocnienia.

Mikrofon dostarczany jest wraz z niewielkim gabarytowo sterownikiem, a oba elementy łączy się zwykłym kablem XLR. Z poziomu sterownika możemy regulować czułość, a dokonuje się tego za pośrednictwem fotorezystora, by odseparować galwanicznie tor sygnałowy od toru sterowania. Podobnie jest w przypadku innych funkcji (HPF 50/80/120 Hz, Air Boost, odwrócenie biegunowości, wyciszanie), które realizowane są przekaźnikowo. Matrycowania Mid-Side dokonuje się z wykorzystaniem transformatora. Transformatorowe są również wejścia i wyjścia, a mikrofon może pracować także w trybie pasywnym, kiedy ktoś chce skorzystać z własnych przedwzmacniaczy.

RS-2 nie jest tani, ponieważ trzeba za niego zapłacić 5.000 euro. Trzeba jednak mieć na względzie fakt, że jest to w zasadzie kompletny, najwyższej klasy system nagraniowy L-R/M-S, bazujący na mikrofonach wstęgowych, zaś adekwatne funkcjonalnie rozwiązania, złożone z pojedynczych elementów, kosztują zazwyczaj znacznie więcej.

www.hum-audio.com