Arturia prezentuje DumBrute Impact

19.07.2018 | Piotr Lenartowicz

fot. https://www.arturia.com

DrumBrute Impact to bardziej kompaktowa wersja dość ciepło przyjętej maszyny perkusyjnej DrumBrute. Tym co od razu przykuwa uwagę jest prognozowana cena urządzenia - zgodnie z zapowiedziami producenta za DrumBrute Impact będziemy musieli zapłacić 350$ / 300 EUR.

DrumBrute Impact to w pełni analogowa maszyna perkusyjna oparta na syntezie oferująca nam 10 bardzo wymownych sekcji brzmień. Możemy z nich korzystać przy pomocy 8 padów tworzących wyjątkowo poręczny zestaw. Wbudowany 64-stopniowy sekwenser posiada ciekawe opcje "Swing", "Randomness" oraz "Step Repeater", które podkreślają organiczny charakter tworzonych bębnów. Warto jeszcze wspomnieć o tzw. "Song Mode" dzięki któremu możliwe jest tworzenie łańcuchów z kolejnych patternów, co znacznie zwiększa nasze możliwości aranżacyjne. Inżynierowie francuskiego producenta zadbali o możliwość integracji z innymi urządzeniami dlatego mamy cztery główne wyjścia audio dla poszczególnych sekcji, MIDI I/O oraz wejście USB umożliwiające połączenie z używanym przez nas DAW-em.

Jak widzimy Arturia DrumBrute Impact posiada wiele interesujących rozwiązań, które pozwalają sądzić, że szybko znajdzie się w czołówce najciekawszych narzędzi w grupie maszyn perkusyjnych opartych na syntezie. W większości tekstów opublikowanych zaraz po prezentacji instrumentu powtarza się stwierdzenie "less is more" w odniesieniu do jego brzmienia. Faktycznie możemy mówić o mocnym i wymownym brzmieniu tego syntezatora, jednak żeby być zupełnie uczciwym trzeba byłoby dodać, że jest ono również o dość ograniczonym zakresie. Jednakże wynika to z charakterystyki tego typu maszyn perkusyjnych a nie ograniczeń specyficznych dla konkretnego urządzenia. Elektron Digitakt czy Roland TR-8S oferują z pewnością dużo większe możliwości, jednak za prawie dwukrotnie wyższą cenę...