IK Multimedia wchodzi w świat syntezatorów ze swoim UNO
O IK Multimedia UNO pisaliśmy już kiedy zastanawialiśmy się co zapamiętamy z tegorocznego Superbooth. Teraz sprzęt włoskiego producenta dostępny jest w końcu w sprzedaży a my przypominamy czego w zasadzie można spodziewać się po UNO.
UNO to pierwszy syntezator analogowy w dorobku firmy znanej dotąd przede wszystkim z kontrolerów MIDI oraz narzędzi ze środowiska cyfrowego (wtyczki VST). Warto jednak powiedzieć, że przy tworzeniu UNO, IK Multimedia wspierane było przez niewielką włoską manufakturę Soundmachines oraz Erika Norlandera, czyli jednego z producentów odpowiedzialnych za kształt jaki przybrała ostatecznie Alesis Andromeda. Efektem nakreślonej kooperacji jest intrygujący instrument, który dodatkowo dostępny będzie w naprawdę przystępnej cenie - niespełna 200 dolarów. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim kompaktowość (niewielkie rozmiary) oraz mobilność konstrukcji UNO (możliwość zasilania bateryjnego).
W obrębie funkcjonalności - syntezator posiada generator szumu, filtr z rezonansem oraz VCA. Sercem UNO są dwa, działające niezależnie oscylatory. Na marne nie poszło programistyczne doświadczenie jakie przez lata zgromadziło IK Multimedia. Syntezator ściśle współpracuje z aplikacją, z pokładu której możemy edytować poszczególne parametry, czy też importować / eksportować ustawienia.
Urządzenie posiada również wbudowany sekwencer oraz arpegiator. Na pochwałę zasługuje możliwość przypisywania parametrów do poszczególnych kroków sekwencera. Do tej pory wskazana funkcjonalność była zarezerwowana jedynie dla syntezatorów z wyższej półki cenowej (np. Elektron Analog Four).
polecane