Słodko-gorzka aktualizacja aplikacji Samplr
Po pięciu latach pojawiła się aktualizacja jednej z najpopularniejszych aplikacji muzycznych na iPada. Nie przyniosła rewolucji, a jedynie delikatną ewolucję...
Początek roku dla fanów korzystania z muzycznych aplikacji dedykowanych na system iOS przyniósł wiele dobry wiadomości. Pojawiło się sporo nowych instrumentów, efektów, zaktualizowano również kilka najpopularniejszych produktów - ostatnio pisaliśmy o doskonałej aktualizacji Borderlands Granular. Teraz przyszła pora na inny, równie zasłużony produkt, czyli Samplr. Znajdujący się w pierwszej dziesiątce wśród popularnych aplikacji muzycznych, Samplr po 5 latach doczekał się aktualizacji.
Jest to z pewnością dobra wiadomość, jednakże jeśli zagłębimy się w szczegóły, znajdziemy kilka znaczących "ale". Po pierwsze cena aplikacji wzrosła z 10$ do 30$. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że wielokrotność ceny nie przekłada się na wielokrotność nowych funkcji. Co prawda otrzymaliśmy możliwość synchronizacji z Ableton Link, ale ciągle brakuje np. obsługi AUv3. Pozostałe zmiany wiążące się z aktualizacją ograniczają się do poprawy wcześniejszych błędów.
Oczywiście aplikacja nadal jest świetnym narzędziem do tworzenia ciekawych struktur dźwiękowych. Zarówno nowi użytkownicy, jak i ci którzy korzystają z niej od lat nie tracą nic z oferowanych korzyści. Wątpliwość dotyczy jedynie faktu, że po pięciu latach wyczekiwania nie dostaną również zbyt dużo nowego.
Więcej informacji TUTAJ.
