Midas 522 - kompresor/limiter

Trzeci z serii modułów lunchbox oferowanych przez firmę Midas (przedwzmacniacz i korektor opisaliśmy w numerach 12/2017 oraz 1/2018 EiS) to, jakżeby mogło być inaczej, procesor dynamiki. Oprócz produktów przeznaczonych dla dużych scen jej oferta poszerzyła się o moduły lunchbox, które mogą znaleźć zastosowanie praktycznie wszędzie, ze szczególnym uwzględnieniem studiów nagrań oraz pojedynczych torów sygnałowych w warunkach live.

Ten zaprojektowany w Wielkiej Brytanii procesor określany jest mianem kompresora/limitera z dynamiczną kontrolą prezencji. Uzyskano to poprzez odpowiednią konstrukcję toru kluczowania, uwzględniającego korekcję w układzie sterowania sekcją tłumienia. W standardowych kompresorach VCA nieczęsto znajduje się takie rozwiązania, choć podobny efekt można uzyskać włączając korektor na wejście sidechain (jeśli kompresor takowe ma). W 522 wszystko jednak znajdziemy już wewnątrz samego urządzenia, co znakomicie ułatwia prace i otwiera przed nami szereg możliwości.

Konstrukcja Midas 522

Tak jak i pozostałe dwa procesory Midas z serii 500, model 522 wykonany jest nadzwyczaj starannie i dostarczany w eleganckim pudełku. Solidnie zamocowane potencjometry, przyciski z podświetlaniem przy włączeniu i efektowna, doskonale czytelna płyta czołowa to już znak firmowy wszystkich produktów marki Midas. Dwie linijki diodowe prezentują poziom sygnału na wyjściu oraz głębokość tłumienia – w tym ostatnim przypadku z dokładnością do 2 dB i 20-decybelowym zakresem wskazań. Wzorniczo całość przypomina to, co doskonale znamy z legendarnych konsolet analogowych tego producenta.

Wnętrze procesora doskonale harmonizuje z wyglądem i jakością wykonania obudowy. Procesor dynamiki jest urządzeniem pracującym w trybie VCA, w którym funkcję wzmacniacza sterowanego napięciem pełni układ CoolAudio V2181. Zbieżność symbolu liczbowego z popularnym chipem THAT 2181 (czyli sercem układów sterowania napięciowego Blackmera, a więc dbx), nieprzypadkowa. Sam producent przyznaje, że V2181 jest z nim funkcjonalnie kompatybilny.

Estetyka wykonania idzie w parze z wysoką jakością zastosowanych elementów i finezją rozwiązań układowych. 522 to kompresor, obok którego nie można przejść obojętnie.

CoolAudio to swego rodzaju wunderwaffe Uli Behringera. Wchodząc w skład Music Group zajmuje się m.in. wytwarzaniem układów scalonych wykorzystywanych w branży muzycznej i pro-audio. Dzięki temu Behringer jest w stanie wyprodukować niemal każde klasyczne urządzenie elektroniczne, do których od dawna nie ma oryginalnych zintegrowanych podzespołów półprzewodnikowych. W swojej ofercie ma także nowoczesne układy, takie jak przetworniki, kontrolery czy procesory, będąc w tym względzie praktycznie niezależnym od źródeł zewnętrznych. Na taki luksus mogła sobie pozwolić do tej pory tylko Yamaha, a zważywszy na plany Behringera związane z produkcją instrumentów elektronicznych, możemy się spodziewać wielu niespodzianek. Wyjście kompresora jest symetryzowane za pośrednictwem transformatora Vigortronix, a ominięcie (bypass) zrealizowane za pomocą przekaźników, z automatycznym połączeniem wejścia z wyjściem przy braku zasilania.

Funkcjonalność Midas 522

Jak na klasyczny VCA przystało, kompresor daje duże możliwości w zakresie regulacji, pozwalając ustawić próg kompresji od -50 do +25 dB i jej współczynnik od 1:1 do ∞:1. Czas ataku zmieniamy od 0,1 do 20 ms, a powrotu od 50 ms do 2 s. Biorąc pod uwagę możliwość tłumienia sygnału o 20 dB (a nawet więcej) i kompensacji tłumienia regulatorem Gain, który pozwala wzmocnić sygnał o maksymalnie 18 dB, Midas 522 jawi się jako wszechstronny procesor dynamiki do każdych zastosowań.

Charakterystyka przejścia do stanu tłumienia uwzględnia łagodną lub twardą reakcję kompresora (funkcja Knee), a przyciskiem Sidechain możemy wyłączyć z toru kluczowania sygnały o częstotliwości poniżej 200 Hz, zawierające w sobie najwięcej energii. Przyciskiem Auto wyłączamy ręczne ustawianie czasów ataku i powrotu, aktywując przejście do trybu, w którym kompresor zmienia te parametry w ścisłej zależności od poziomu RMS sygnału wejściowego (jak wiele innych kompresorów VCA Midas 522 bazuje na topologii feed-forward). Tryb automatyki sprawdza się szczególnie dobrze tam, gdzie nie zależy nam na precyzyjnym formowaniu obwiedni powtarzających się dźwięków o podobnym charakterze, jak w przypadku instrumentów, ale na ogólnej kontroli dynamiki, zwłaszcza głosu lektorskiego i śpiewu.

Regulator o nazwie Presence pełni podobną funkcję jak przycisk Sidechain, ale podobieństwo to dotyczy jedynie sposobu pracy, czyli korekcji w torze sterowania procesem tłumienia. To nic innego jak filtr pasmowozaporowy działający w zakresie wyższego środka (5 kHz, 4 oktawy szerokości). W miarę kręcenia regulatorem Presence w prawo zwiększamy poziom tłumienia tego zakresu częstotliwości w sygnale sidechain, przez co kompresor staje się „mniej wrażliwy” na to właśnie pasmo. W połączeniu z większym tłumieniem pozostałych częstotliwości uzyskujemy charakterystyczny efekt dynamicznego rozjaśniania dźwięku. Jest on szczególnie przydatny w kompresorach VCA, których większość ma tendencję do wprowadzania matowości przy tłumieniu większym niż 5 dB. Tutaj można to bardzo łatwo skompensować, a przy okazji uzyskać tak pożądaną we współczesnej produkcji muzycznej jaskrawość.

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Midas 522 w praktyce

Jak każdy wysokiej klasy kompresor VCA Midas 522 jest w pełni przewidywalny i doskonale skalibrowany. Zgodnie ze standardem w tej klasie urządzeń wskaźnik tłumienia zrealizowany jest na ścieżce LED, która nie daje takiej kontroli jak dobry miernik wskazówkowy, ale i tak jej wirtualna balistyka jest niezła. 522 pozwala uzyskać całą gamę efektów związanych z kompresją, a możliwości te wzrastają dzięki trybom pracy automatycznej, dwóm charakterystykom kolana, filtracji HPF oraz regulatorowi Presence. Ten ostatni zamienia 522 w kompresor typowo kreatywny, który może przyciemnić i rozjaśnić dźwięk. W połączeniu z szerokim zakresem regulacji czasów kompresji możemy uzyskać takie efekty jak wydobycie akustyki pomieszczenia z uwzględnieniem jego kolorytu, czy wyeksponowanie blach, werbla lub talerzy w partii perkusji akustycznej.

Kompresor znakomicie działa w przypadku każdego typu śladów audio, choć oczywiście największą wyrazistość uzyskamy w przypadku instrumentów o wyrazistym ataku i szerokim zakresie dynamiki, czyli głównie perkusyjnych. Taką też partię wykorzystaliśmy w prezentacji działania kompresora, którą znajdziecie na DVD i online.

Tak naprawdę jedyne, czego mi brakowało, to możliwość regulacji wet/dry, która przy tak głęboko i efektownie działającym procesorze dynamiki mogłaby się doskonale sprawdzić. W razie potrzeby można takie ustawienia proporcji uzyskać w ramach szafki lunchbox, odpowiednio krosując kable oraz stosując moduły rozdzielacza i miksera, choć to dość kosztowna zabawa.

Podsumowanie