Akukustik Panele akustyczne

Produkty Akukustik to nie są wyrafinowane, ezoteryczne konstrukcje. Ich głównym zadaniem jest skuteczne opanowanie akustyki niewielkich na ogół wnętrz, takich jak współczesne domowe czy projektowe studia nagrań, za stosunkowo niewielkie pieniądze. Panuje dość powszechne przekonanie, że zastosowanie prostych konstrukcyjnie paneli tłumiących, w których głównym elementem pochłaniającym energię fal akustycznej jest wełna mineralna, to najtańsza i najbardziej skuteczna metoda tzw. "wytłumienia" wnętrza. Owo "wytłumienie" nie jest prawdziwą adaptacją akustyczną, ale zazwyczaj świetną metodą na uzyskanie martwego sonicznie otoczenia, które tylko stwarza pozory wnętrza studyjnego. Dlatego, tak jak we współczesnych działaniach bojowych, nie zawsze liczy się ilość, ale przede wszystkim precyzja na poziomie taktycznym i odpowiednia koncepcja na poziomie strategicznym. Choć nie należę do fanów elementów akustycznych bazujących na wełnie mineralnej, to jednak stwierdziłem, że – choćby z uwagi na ich cenę – warto wypróbować produkty Akukustik.

Konstrukcje te oparte są na szkielecie z płyty OSB, wzmacnianym z tyłu płytą HDF 3 mm, której zadaniem jest też odseparowanie elementu tłumiącego od ściany, a dzięki wyposażeniu w symetrycznie rozmieszczone otwory na krawędziach także powieszenie lub podwieszenie. Wewnątrz znajduje się 10-centymetrowa warstwa wełny mineralnej Rockwool Rock­sonic Super owinięta szczelnie agro­włókniną, która zapobiega pyleniu i chroni wełnę przed zawilgoceniem. Całość – od frontu, po bokach i częściowo z tyłu – obłożona jest tkaniną obojętną akustycznie, której kolor użytkownik może wybrać z dostępnej palety barw. Obicie może być też wykonane ze specjalnego materiału umożliwiającego nadruk ploterowy, co otwiera drogę do tworzenia paneli z dowolną grafiką. To absolutnie unikalna propozycja, nie tylko na rynku polskim.

W pomieszczeniu 72 m3, które już zostało całkiem nieźle przystosowane akustycznie, chciałem zmniejszyć czas pogłosu dla pasma 200 Hz, a także wprowadzić trochę ładu w kilku konkretnych miejscach. Do testów otrzymałem trzy panele z wykończeniem materiałowym oraz jeden z grafiką. Postanowiłem nie wieszać ich na ścianach, ale postawić w pionie na podłodze, zachowując odległość ok. 10 cm od ścian, by zwiększyć efektywność tłumienia i wykorzystać płytę HDF jako swego rodzaju ustrój membranowy.

Panele nie tylko prezentują się ładnie i są starannie wykonane, ale okazały się też skuteczne. Mimo ich niewielkiej powierzchni w stosunku do ogólnej powierzchni wnętrza (już w znacznej mierze opanowanego akustycznie) odczułem wyraźną poprawę w zakresie niskiego środka i stabilność przestrzenną w wyższym paśmie. Ustroje są lekkie (5 kg) i można je swobodnie ustawić w pionie, więc na potrzeby nagrań gitary elektrycznej, akustycznej i głosu mogłem je pozycjonować w okolicach miejsca rejestracji tak, by uzyskać optymalną akustykę przy mikrofonie. Ustroje z nadrukiem mają nieco inną charakterystykę w zakresie wyższych częstotliwości. Subtelnie je rozjaśniają, co wynika z natury zastosowanego materiału. Jest on wprawdzie przejrzysty akustycznie, ale ma znacznie mniej porowatą strukturę niż standardowa tkanina. Bardzo dobrą koncepcją jest zatem łączenie obu typów ustrojów, co pozwala też uzyskać ciekawy efekt wizualny.

W tej cenie, z tą jakością wykonania i możliwościami wyboru kolorów tkaniny lub zaprojektowania własnego nadruku, produkty firmy Akukustik praktycznie nie mają konkurencji rynkowej. Biorąc pod uwagę koszty, w zasadzie nie opłaca się już budować takich ustrojów samodzielnie. Opisywane panele są niedrogie, sprawdzone i skuteczne, a ponadto możemy przebierać w gabarytach, wzorach i kolorach, realizując w tym zakresie każdą swoją fantazję. Zdecydowanie polecam i z przyjemnością przyznaję znak Nasz Typ.