Roland VT-12 - trener do ćwiczenia wokalu

Inne | 27.01.2013  | Robert Lewandowski
Marka:  Roland
Nasz Typ

Podstawą osiągnięcia i utrzymania biegłości na jakimkolwiek instrumencie jest regularne, codzienne ćwiczenie.

Dla instrumentalistów kwestia regularnego treningu to na ogół sprawa dobrej organizacji czasu pracy - wystarczy dobrze zaplanować dzień, a czas na ćwiczenie na pewno się znajdzie. W przypadku wokalistów sprawa jest bardziej złożona - o ile sami nie grają, potrzebują akompaniatora do ćwiczeń, co jest wyjściem dość kosztownym; rozwiązaniem może być używanie podkładów w wersji MIDI lub audio, jednak nie zawsze mamy taki podkład, jaki chcemy, a nie każdy potrafi sobie takie podkłady sporządzić samemu. Nawet jeśli mamy podkłady, sprawa komplikuje się, jeśli dużo jeździmy - trzeba wtedy wozić ze sobą laptopa i ewentualnie zestaw odsłuchowy, co jest kłopotliwe. Ideałem byłoby mieć niewielkie urządzenie, które umożliwiałoby codzienny trening w każdych warunkach. Właśnie taki sprzęt zaprezentowała ostatnio firma Roland.

Budowa Roland VT-12

Trener wokalowy VT-12 jest niewielkim, poręcznym urządzeniem, a jego obudowa wykonana jest z plastiku. Można pracować z nim trzymając go w dłoni, ale można również skorzystać z kabłąka, który umożliwia postawienie go na stole, w pozycji zbliżonej do pionu. W górnej części jego przedniego panelu umieszczone są ułożone w okrąg podświetlane pola, odpowiadające dwunastu dźwiękom w ramach oktawy; w środku znajdują się dwa, również podświetlane, wskaźniki informujące o tym, czy wykonywany przez nas dźwięk jest właściwej wysokości, czy też nie. Poniżej znajduje się mikrofon oraz mały głośniczek.

Dolna część panelu to zestaw przycisków skupionych wokół trzycyfrowego wyświetlacza, pokazującego numer aktualnie granego ćwiczenia, tempo metronomu i inne, dodatkowe informacje. Nad wyświetlaczem znajdują się przyciski umożliwiające podanie przez VT-12 dowolnego dźwięku w obrębie dwóch oktaw (od a małego do g# dwukreślnego), a po bokach dwa kursory. Poniżej wyświetlacza znajduje się zestaw przycisków do wyboru trybu pracy (ćwiczenia rozgrzewające lub zasadnicze oraz praca z metronomem, który ma opcję ręcznego nabicia tempa), przycisk start-stop oraz przycisk Review, umożliwiający przesłuchanie nagranych przez siebie partii wokalnych.

Z boku urządzenia znajduje się gniazdo do podłączenia zasilacza (niestety nie znajduje się on na wyposażeniu), gniazdo słuchawkowe, potencjometr głośności, gniazdo wejściowe mini jack do nagrywania własnych podkładów, wyłącznik oraz dwa przełączniki. Pierwszy z nich wyłącza mikrofon lub ustala jego czułość, gdy jest on włączony (dostępne są dwa poziomy czułości). Drugi określa tryb, w jakim śpiewane przez nas dźwięki są rozpoznawane - możliwy jest tryb jednogłosowy lub dwugłosowy, w stroju równomiernie temperowanym lub naturalnym.

Urządzenie jest zasilanie z dwóch baterii typu AA. Oprócz wielojęzycznej instrukcji obsługi (bez języka polskiego) nabywca otrzymuje podręcznik napisany przez autorkę ćwiczeń, wykładowczynię na wydziale wokalnym słynnej Berklee College of Music w Bostonie (USA), Anne Peckham. Omawiane są w nim podstawy techniki wokalnej, począwszy od gimnastyki przed śpiewaniem, oddechów, poprzez techniki wokalne, porady dla wokalistów, skończywszy na materiale nutowym do wszystkich ćwiczeń, wraz z omówieniem korzyści, jakie dadzą wykonywanie każdego z nich.

Działanie Roland VT-12

Podstawowe dwie funkcje trenera wokalowego to dostarczenie wokaliście podkładów do ćwiczeń wokalnych oraz kontrola intonacji. W urządzeniu dostępnych jest kilkadziesiąt ćwiczeń, podzielonych na grupy i podgrupy; pierwsza grupa sześciu ćwiczeń to rozgrzewka, przeznaczona dla wszystkich typów głosów. Podobnie jak we wszystkich pozostałych, każde ćwiczenie występuje w wersji z nagranym głosem solowym (numery nieparzyste), a następnie bez niego (tylko podkład - numery parzyste), tak więc w sekcji rozgrzewki (warm-up) występuje 12 ścieżek audio.

Drugą, znacznie obszerniejszą sekcją jest sekcja ćwiczeń (exercise); jest ona podzielona na grupę ćwiczeń podstawowych, zaawansowanych oraz wielogłosowych. Ćwiczenia z dwóch pierwszych grup występują w dwóch wersjach - dla głosów niskich oraz wysokich, natomiast ćwiczenia dwu- i trzygłosowe mają oprócz wersji pełnych tyle wersji podkładów, ile jest w nich głosów (brak głosu aktualnie ćwiczonego, pozostałe głosy są pozostawione). Jeśli uznać wersje dla głosów niskich i wysokich za te same ćwiczenia (bo różnią się one jedynie tonacją), łączna liczba ćwiczeń w tej grupie (Exercise) wynosi 20 (po 7 ćwiczeń podstawowych i zaawansowanych oraz 6 ćwiczeń wielogłosowych), co razem z 6 ćwiczeniami w grupie warm-up daje 26 autorskich ćwiczeń dostępnych w VT-12. Gdyby komuś tego było mało, do dyspozycji jest kompletny zbiór 50 ćwiczeń Concone’a (opus 9) w wersji na głos średni, w dwóch wersjach: z nagranym głosem głównym (niestety nie śpiewanym, a granym przez instrument dęty) i bez niego. Tak więc łączna liczba ćwiczeń w urządzeniu wynosi 86. Użytkownik może dograć sobie dodatkowo 10 podkładów swoich ćwiczeń lub ulubionych utworów, każdy o maksymalnej długości 10 minut.

Ćwiczący podczas pracy ma możliwość natychmiastowej kontroli swojej intonacji oraz rejestrowania swojego wykonania w celu późniejszego odsłuchu i analizy błędów, jednak każde następne wykonanie spowoduje skasowanie poprzedniego nagrania i zapisanie nowego. Analiza wysokości dźwięku jest dokonywana błyskawicznie, a odpowiadające śpiewanemu dźwiękowi pole w górnej części panelu świeci się tym jaśniej, im poprawniejsza jest intonacja. Urządzenie potrafi analizować także intonację dwóch śpiewających osób, w stroju naturalnym lub równomiernie temperowanym, jednak w tym wypadku pokazywana jest poprawność głosu górnego względem głosu dolnego.

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Ćwiczymy z Roland VT-12

Najwygodniej jest korzystać z trenera podłączając do niego parę słuchawek; można również podłączyć go do zestawu odsłuchowego, ale wtedy lepiej jest wyłączyć wbudowany mikrofon, ponieważ sygnał z niego jest przekazywany na wyjście słuchawkowe i może dojść do nieprzyjemnych i niebezpiecznych dla sprzętu sprzężeń (jednak wyłączenie mikrofonu spowoduje, że nie będziemy mogli kontrolować na bieżąco swojej intonacji ani nagrywać swojego wykonania). Dzięki dwustopniowej regulacji czułości mikrofonu można osiągnąć komfortowe warunki pracy ze słuchawkami, w których doskonale słyszymy zarówno swój głos, jak i podkład.

Pierwszy kontakt użytkownika z urządzeniem polega na ogół na sprawdzeniu swojej skali - dźwięki, które śpiewamy natychmiast powodują podświetlenie odpowiednich pól. Codzienne ćwiczenie głosu dobrze jest rozpocząć od rozgrzewki - obejmuje ona sześć prostych ćwiczeń mających przygotować głos do zasadniczej części treningu. Są one oparte na interwałach kwarty, kwinty i oktawy, pasażach trójdźwięków i fragmentach skali, przeważnie w rytmice ćwierćnutowej i półnutowej. W zależności od ćwiczenia należy wykonywać odpowiednie sylaby, a cała fraza jest powtarzana i transponowana do wyższych lub niższych rejestrów co półton. Każde ćwiczenie jest zaopatrzone w opis i zapisane w nutach; przy każdym podana jest też rozpiętość głosu. Po skończeniu rozgrzewki pora na ćwiczenia zasadnicze - w zależności od typu głosu (niski lub wysoki) wybieramy właściwą grupę ćwiczeń w zestawie podstawowym (Basic), a następnie zaawansowanym (Advanced). W pierwszym zestawie mamy ćwiczenia oparte na przebiegach gamowych z zastosowaniem na ogół ósemkowej rytmiki oraz takich elementów rytmicznych jak synkopa i swing, choć jest tu także obecne klasyczne ćwiczenie na samogłoski (ma me mi mo mu) z podkładem utrzymanym w stylistyce latynoskiej. Zestaw zaawansowany zawiera bardziej skomplikowaną rytmikę i trudniejsze skoki interwałowe. Są tu także ćwiczenia w stylu walca jazzowego oraz ballady jazzowej.

Ostatnia grupa ćwiczeń to śpiewanie utworów dwugłosowych (3 ćwiczenia) i trzygłosowych (również 3 ćwiczenia). Są to krótkie piosenki utrzymane w różnych stylistykach, przeważnie pop i rock. Jeśli mamy ochotę na dalsze ćwiczenie, możemy skorzystać z ćwiczeń XVIII-wiecznego śpiewaka i nauczyciela śpiewu Giuseppe Concone’a, jednak wskazane byłoby zaopatrzyć się w zapis nutowy tego zbiorku, gdyż w podręczniku nie jest on dostępny. Ostatnią formą pracy z trenerem jest śpiewanie do metronomu. W każdym z opisanych trybów (rozgrzewka, ćwiczenia, metronom) nasze wykonanie wokalne jest nagrywane, bez względu na to, czy śpiewamy do wersji z nagranym wokalem, czy też bez niego. Dostęp do nagranej partii mamy po naciśnięciu przycisku Review, ale z oceną materiału musimy się spieszyć, gdyż przy następnym wykonaniu ćwiczenia zostanie on skasowany, a jego miejsce zajmie kolejna wykonana przez nas wersja.

Wrażenia z Roland VT-12

Idea połączenia podkładów do ćwiczeń wokalnych z możliwością bieżącej kontroli wykonania tych ćwiczeń wydaje się tak prosta, że aż genialna; mimo to dopiero niedawno zmaterializowała się ona w postaci VT-12. Urządzenie prezentuje się znakomicie, jest bardzo poręczne i mieści się w kieszeni. Jego działanie w zakresie przewidzianym przez producenta nie budzi żadnych zastrzeżeń. Słyszalność w słuchawkach - zarówno podkładu, jak i własnego głosu - jest znakomita, a wysokość dźwięku jest rozpoznawana bez problemów. Zaproponowany przez autorkę zestaw ćwiczeń jest bardzo wszechstronny i pozwoli - pod warunkiem regularnego treningu - rozwinąć umiejętności wokalne i utrzymywać głos w dobrej kondycji.

Bezcenną pomocą okaże się z pewnością podręcznik obejmujący nie tylko zapis nutowy i komentarz do ćwiczeń, ale również uwagi na temat sposobów rozluźnienia mięśni przed śpiewaniem, elementów techniki wokalnej i rejestrów, a także sposobów radzenia sobie w różnych sytuacjach, np. w stresie lub po nieudanym występie. Większość ćwiczeń jest bardzo łatwa do zapamiętania i po kilku razach nie trzeba już korzystać z zapisu nutowego, co nie oznacza, że są to ćwiczenia proste - niekiedy potrzeba sporo wysiłku, aby otrzymać wersję porównywalną z oryginalną. Są to poza tym ćwiczenia naprawdę skuteczne - już kilka dni codziennego ćwiczenia z VT-12 spowodowało u mnie wyraźną poprawę kondycji głosu (którego ostatnio nie używałem zbyt często), co w widoczny sposób zaprocentowało na próbach z zespołem. Trudno jest natomiast powiedzieć, czy po kilkumiesięcznym okresie ćwiczeń nie pojawiłaby się potrzeba zmiany materiału do ćwiczeń, co na ogół jest korzystne, bo pozwala zmierzyć się z nowymi wyzwaniami i uniknąć ewentualnego utrwalenia popełnianych błędów (ćwiczymy przecież bez asysty nauczyciela). Tu niestety pojawia się mały problem - liczba 10 dodatkowych tracków dla użytkownika to zdecydowanie za mało, żeby w gruntowny sposób odnowić materiał do ćwiczenia. Nowe podkłady należy wgrywać "po kablu", gdyż urządzenie nie ma gniazda USB i w związku z tym nie ma możliwości kontaktu z komputerem.

Ćwiczenia w urządzeniu są podzielone na głosy niskie i wysokie (nie licząc rozgrzewki), a wykonania wokalne są śpiewane zarówno przez głos męski, jak i żeński. Tak więc ćwicząc do tracku, w którym nagrana jest linia wokalu w wersji żeńskiej, musiałem transponować ją o oktawę w dół, choć przy niektórych niższych partiach udało mi się zmieścić w oryginalnej, wyższej oktawie. Znakomicie bawiłem się ćwicząc do przykładów wielogłosowych - bez problemu udało mi się wykonać po kolei wszystkie partie z każdego przykładu; brzmiały one świetnie, szkoda tylko, że tak mało jest w urządzeniu ćwiczeń wielogłosowych i że są one tak krótkie.


Zakres zastosowań

• ciekawa integracja tunera, rejestratora, metronomu i systemu prowadzenia ćwiczeń
• funkcjonalny trener do ćwiczenia wokalu dla początkujących i średnio zaawansowanych wokalistów



Nasze spostrzeżenia

+ nowatorskie urządzenie w przystępnej cenie
+ przyjazne w obsłudze
+ szereg różnego typu przydatnych ćwiczeń
+ dołączony podręcznik z interesującymi informacjami i poradami
+ możliwość ćwiczenia głosu na różnych obszarach jego zastosowania
+ kompaktowa budowa
- brak zasilacza
- brak możliwości współpracy z komputerem
- tylko 10 ścieżek użytkownika

Podsumowanie

Trener wokalowy VT-12 to znakomita propozycja dla wokalistek i wokalistów, którzy chcą dbać o utrzymywanie swojego aparatu głosowego we właściwej kondycji. Ilość ćwiczeń w urządzeniu nie jest wprawdzie wielka, a wgrywanie nowych z uwagi na małą liczbę tracków użytkownika dość ograniczone, ale i z tym, co jest dostępne, zdołamy osiągnąć cel założony przez producenta, oczywiście pod warunkiem regularnego ćwiczenia. Podkłady brzmią bardzo dobrze i z pewnością będzie do nich przyjemniej ćwiczyć niż do monotonnie powtarzanych, cały czas w jednakowy sposób brzmiących akordów na fortepianie. Należy jednak podkreślić, że urządzenie nie zastąpi lekcji emisji z nauczycielem, który w początkowej fazie nauki jest niezbędny, aby korygować błędy wynikające ze złego ustawienia aparatu głosowego. Tak więc może być ono użyteczne przede wszystkim dla osób, które mają już pewne umiejętności wokalne. Pewne zastrzeżenia może budzić brak możliwości komunikacji z komputerem i wymiany plików pomiędzy nim a VT-12; miejmy nadzieję że w kolejnych wersjach trenera taka możliwość będzie przewidziana. Pomimo to, z uwagi na nowatorski charakter urządzenia, postanowiliśmy uhonorować je oznaczeniem Nasz Typ.
Cena
890,00 zł
Producent
Roland
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
luty 2013
Kup teraz