Zoom H4n Pro

Osoby zainteresowane testem H4n odsyłam na stronę http://bit.ly/H4n_EiS_test, gdzie dostępna jest jego pełna wersja. Z tego względu ominę szereg informacji związanych z budową i funkcjonowaniem urządzenia, skupiając się na dokonanych zmianach i ich finalnych efektach.

Vive la différence

Seria H4 ma już 10-letnią historię, która zaczęła się od 4-kanałowego H4 - zdecydowanie przełomowego urządzenia w zakresie mobilnej rejestracji z wykorzystaniem wbudowanych mikrofonów i możliwości podłączenia dwóch innych źródeł sygnału. W rejestratorze H4n sporo zmieniono jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny i dodano całą gamę funkcji, takich jak modelowanie brzmienia wzmacniacza gitarowego, efekty pogłosu i kompresji, metronom, tuner i regulacja szybkości odtwarzania.

Pierwsze różnice między H4n a zastępującym go na rynku H4n Pro zauważymy już przy wyjmowaniu urządzenia z pudełka - nie ma piankowej osłony na mikrofony, zasilacza sieciowego, kabla USB, adaptera do uchwytu mikrofonowego, karty SD i płyty z programem Steinberg Cubase 4LE. Możemy za to pobrać znacznie nowszy Cubase LE 8 oraz edytor WaveLab LE 9, a w zestawie znajdziemy dwie baterie R6. Widać zatem dość daleko posunięte oszczędności jeśli chodzi o akcesoria.

Poza kilkoma drobiazgami natury kosmetycznej, takimi jak kształt przycisków czy wygląd płyty czołowej, model H4n Pro znacząco różni się od poprzednika jakością torów sygnałowych, a zwłaszcza przedwzmacniaczy dla wbudowanych i zewnętrznych mikrofonów. Różnica jest niebagatelna i wynosi 8 dB jeśli chodzi o poziom szumów własnych oraz 7 dB w przypadku wzmocnienia (poszerzono jego zakres z 52 do 59 dB - nie znajdziemy takiego nawet w niektórych zawodowych przedwzmacniaczach studyjnych, a regulacja działa tu od -16 dB do +43 dB). Możemy zatem rejestrować cichsze dźwięki z zachowaniem wyższej dynamiki, a w tym zakresie nawet kilka decybeli różnicy oznacza istotną poprawę lub pogorszenie jakości.

Na szczególną uwagę zasługuje też przebudowanie toru niesymetrycznego, domyślnie przeznaczonego do współpracy z instrumentami. Dzięki wprowadzeniu regulacji od -30 do +32 dB (w miejsce wcześniejszej od -32 do +2 dB) możemy ustawić większą czułość w przypadku nieco cichszych, na ogół starszych gitar i basów.

Mikrofony pracujące w trybie X/Y, podobnie jak w H4n mają możliwość obrócenia w celu zmiany kąta między nimi (120 lub 90 stopni), ale przez zastosowanie nowych, znacznie czulszych kapsuł dookolnych z lepszym torem konwertera impedancji możliwe stało się poszerzenie zakresu regulacji ich czułości o 32 dB w dół i 4 dB w górę. Obecnie jest to przedział od -16 do +51 dB, z maksymalnym poziomem SPL wynoszącym 140 dB.

Dokonano kilku zmian w systemie zapisu na karcie SD, przez co od zatrzymania nagrywania do gotowości pliku do odtworzenia mija nieco mniej czasu - średnio ok. 40%. Dodano również możliwość odtwarzania plików MP3 z przepływnością 32 i 40 kbps, ale to coś w rodzaju aktualizacji w dół, więc nie ma specjalnego znaczenia.

Nowy rejestrator jest nieznacznie większy (2 mm grubszy i 1 mm wyższy) oraz cięższy o 14 gramów. Ma podobnie wykonaną obudowę z tworzywa przypominającego w dotyku gumę i pozwala na montaż na typowych uchwytach fotograficznych. Jego masa (294 g) wynika głównie z zastosowania całkowicie metalowego jarzma dla mikrofonów, którego głównym zadaniem jest zachowanie ich stabilności mechanicznej, a także maksymalna izolacja od ewentualnych zakłóceń mechanicznych przenoszonych z korpusu. Tutaj znajdziemy też gniazdo TRS 3,5 mm, które pozwala podłączyć zewnętrzny mikrofon stereo (włożenie wtyku w to gniazdo odłącza wbudowane mikrofony).

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Obsługa

Jeśli chodzi o manipulatory, pod względem ich rozmieszczenia i funkcjonalności praktycznie nic się nie zmieniło. Na panelu czołowy znajdują się przyciski sterowania napędem, wyboru wejścia i obsługi podstawowych funkcji. Na ściankach bocznych umiejscowiono przycisk menu, enkoder do wyboru i zatwierdzania parametrów, przyciski regulacji czułości wejściowej, zamykany slot na kartę SD, gniazdo do podłączenia opcjonalnego pilota zdalnego sterowania, gniazdo słuchawkowo-liniowe wraz z przyciskami regulacji głośności, port USB oraz włącznik zasilania i blokady urządzenia. Ta ostatnia bardzo się przydaje, gdy np. przed nagrywaniem mocujemy rejestrator, kiedy bardzo łatwo coś wcisnąć i zmienić ustawienia.

Na dole znajduje się gwint do mocowania rejestratora na statywie fotograficznym oraz odsuwana pokrywa komory baterii - taka sama jak w H4n, czyli niezbyt solidna i zgłaszająca się jako pierwsza kandydatka do zgubienia.

Urządzenie może pracować w trybie stereofonicznym, 4-kanałowym lub wielośladowym. W tym pierwszym zapis dokonywany jest na dwóch kanałach, z wbudowanych mikrofonów lub zewnętrznych źródeł sygnału. W trybie 4-kanałowym można nagrywać z dwóch źródeł stereo do postaci dwóch plików. W trybie multitrack H4n Pro działa jak rejestrator typu sound-on-sound, pozwalając nagrywać kolejne ścieżki z podsłuchem wcześniej nagranych i zgrywać je z wykorzystaniem wewnętrznego miksera i efektów.

Nowy rejestrator ma doskonałe przedwzmacniacze, sporo lepsze od wielu budżetowych urządzeń tego typu

Rejestrator nie ma żadnych obrotowych regulatorów poziomu czy czułości, ale w tym przedziale cenowym to norma. Ma natomiast bardzo czytelne i sprawnie działające mierniki poziomu zapisywanego sygnału oraz wskaźnik przesterowania, a w razie konieczności możemy użyć wbudowanego filtru dolnozaporowego i limitera. Wszystkie przyciski działają z klikiem, za wyjątkiem przycisku nagrywania. Z początku może to się wydać dziwne, ale dzięki temu przy nagrywaniu z wbudowanych mikrofonów nie słychać nagrania żadnego puknięcia na początku.

Gniazda wejściowe XLR mają zapadkę blokującą wtyk, co zawsze jest mile widziane przez zawodowców. Dla osób nagrywających np. gitarę akustyczną (w takiej właśnie sytuacji możecie posłuchać prezentacji na naszej płycie DVD i wśród materiałów online) niezmiernie przydaje się wbudowany tuner oraz metronom z kilkoma trybami pracy. Baterie wystarczają na średnio 5 godzin ciągłego nagrywania, ale dużo zależy od trybu zapisu i tego, czy korzystamy z napięcia fantomowego.

W tej wersji urządzenia nie rozwiązano trzech problemów - ospałej pracy wyświetlacza, opóźnienia w działaniu wskaźników poziomu oraz szumu wzmacniacza słuchawkowego. Nie są to rzeczy, które zbytnio przeszkadzają w pracy, ale nieco zmniejszają komfort obsługi. Dość długo trwa także inicjalizowanie pracy z chwilą włożenia nowej karty, która wcześniej nie była formatowana w H4n Pro. Wynika to z faktu, że tworzone są na niej foldery i podfoldery, oddzielne dla każdego trybu pracy. Zaletą tego jest natomiast przejrzystość struktury zapisanych informacji.

Podsumowanie