Hexachords Orb Producer Suite 2.0 - procesory AI

Oprogramowanie | 24.06.2021  | Jarosław Stubiński
Marka:  Hexachords
Nasz Typ

O procesorach muzycznych bazujących na sztucznej inteligencji Marcin Staniszewski pisał na naszych łamach już trzy lata temu przy okazji prezentacji dość kosztownego systemu Orb Composer. Tym razem mamy do czynienia z jego aktualną wersją pod postacią pakietu Orb Producer Suite – znacznie bardziej funkcjonalnego i dużo tańszego.

Swego rodzaju robotyzacja prac związanych z muzyką ma historię sięgającą pierwszych katarynek i pozytywek. Funkcjonalność tę rozszerzono następnie na parametry zmieniane w czasie i tak powstały współczesne systemy automatyki znane z programów DAW, a wcześniej z konsolet total recall. Sztuczna inteligencja (AI) pozwoliła pójść jeszcze dalej. Kompozytor wskazuje kierunek prac, dbając o formę utworu, jego klimat, sugestywność i brzmienie, a całą „brudną robotę”, taką jak np. aranżacja, wykonują komputery.

Składający się z czterech wtyczek pakiet Orb Producer Suite 2.0 wszystkiego za nas nie zrobi, ale jest na tyle inteligentny, że podpowie nam pewne rozwiązania lub zautomatyzuje określone prace, byśmy mogli skupić się wyłącznie na aspekcie artystycznym.

Struktura Hexachords Orb Producer Suite 2.0

Wcześniej dostępny Orb Composer był samodzielną aplikacją, która komunikowała się z DAW za pomocą wirtualnych portów MIDI. Orb Producer Suite 2.0 funkcjonuje już wyłącznie pod postacią wtyczek VST/AU, więc korzystanie z tego narzędzia jest banalnie proste. We wspólnym dla wszystkich wtyczek module Orb Master wystarczy zaznaczyć DAW Sync, by odtwarzanie tego, co robimy w Orb Producent następowało w synchronizacji z sesją. Wtyczką bazową jest Orb Chords – bez niej pozostałe trzy nie funkcjonują. To nie tylko kompozytor i generator akordów, ale też randomizer, który w niczym nie ogranicza zakresu naszej ingerencji w harmonię, metrum i rytmikę. Możemy np. wgrać akordy z ręki, a potem poddać je wszelakiej obróbce. Sztuczna inteligencja nie ogranicza się do kwantyzacji rytmiczno-harmonicznej, ale pozwala na określanie takich parametrów jak gęstość, złożoność, groove, zakres dźwięków, liczba głosów (maksymalnie 5) czy proporcje dźwięków do pauz.

Syntezator dostępny w każdej wtyczce pakietu Orb Producer to dwuoscylatorowy instrument wavetable z suboscylatorem, generatorem szumu oraz funkcjami randomizacji i trybem unisono, pozwalający uzyskać całą gamę interesujących brzmień.

Do wyboru mamy setki progresji w różnych stylach i klimatach i całą gamę innych narzędzi, które potrafią zaskoczyć swą funkcjonalnością nawet osoby sprawnie poruszające się w temacie harmonizacji kompozycji. Co ważne, „inteligentna przypadkowość” tej sekcji odnosi się nie tylko do wysokości i długości dźwięków, ale też ich velocity oraz pulsacji rytmicznej, z uwzględnieniem takich inteligentnie sterowanych elementów jak akcentowanie miar taktu (Strong Beat, Weak Beat i Off Beat) czy przypadkowość i zakres ich zmian. Całość jest banalnie prosta w obsłudze. Pokładowy syntezator wtyczki pozwala od razu posłuchać efektów naszej pracy, a nawet wykreować gotowe brzmienia. Inne ciekawe funkcje to możliwość przenoszenia zaprogramowanych sekcji jako klipy do programu DAW oraz interesująco działająca funkcja harmonizacji na bazie pliku MIDI z melodią.

W Orb Chords podoba mi się to, że oprócz zaawansowanych „funkcji inteligentnych” mamy jednocześnie pełną kontrolę nad partią harmoniczną. Każde działanie można poprawić ręcznie, skorygować i poddać dokładnie takiej samej edycji jak w edytorach pianolowych DAW. A najfajniejsze jest to, że szukając pomysłu na utwór możemy po prostu zacząć przeglądać dostępne progresje i to od razu z takim brzmieniem akordów jakie nam odpowiada. Pokładowy syntezator wtyczki jest bowiem niebanalnym dwuoscylatorowym instrumentem subtraktywnym wavetable z suboscylatorem, wyposażonym w dwie obwiednie, dwa LFO, przejrzystą matrycę modulacji, generator szumu, tryb unisono oraz trzy efekty. Do tego ma pokaźną bibliotekę presetów obejmujących całą gamę barw syntetycznych. Co istotne, wtyczka oferuje funkcję cofania i ponawiania poleceń, a także włączania i wyłączania sekcji MIDI oraz syntezatora, gdy korzystamy z danych już zapisanych na śladzie albo innego instrumentu wirtualnego.

Choć osobom początkującym Orb Chords może się wydawać wielce tajemniczym narzędziem, pełnym nieznanych symboli i najeżonym opcjami, to jednak zdecydowanie warto zainwestować swój czas w poznanie zasad jego funkcjonowania. Wtyczka jest nie tylko wartościowym pomocnikiem przy pracy nad warstwą akordową kompozycji, ale ma dużą wartość edukacyjną, zwłaszcza w kontekście różnego typu progresji akordowych i kreowania za ich pomocą różnych klimatów harmonicznych. Każdy pomysł harmoniczny możemy zapisać jako odrębny temat (Theme), by potem wybrać ten, który nam najbardziej odpowiada, albo połączyć je dla uzyskania bardziej złożonej kompozycji.

Bas, arpeggio i melodia w Hexachords Orb Producer Suite 2.0

Wtyczki Orb Bass, Arpeggio i Melody są narzędziami zależnymi od Orb Chords i wymagają jej wcześniejszego uruchomienia. Orb Master, czyli górna część ich interfejsu, jest wspólna dla wszystkich wtyczek Orb pracujących na danej ścieżce, a zmiana dokonana w jednej z nich odnosi się również do pozostałych. Dzięki temu zachowujemy pełną spójność naszego systemu i nie tracimy z pola widzenia struktury kompozycji. Ponadto każda z tych wtyczek ma własny syntezator, oferujący taką samą strukturę jak ten w Orb Chords, ale pozwalający na budowanie indywidualnych barw.

W poszukiwaniu pomysłów na nowy utwór możemy skorzystać z obszernej bazy progresji akordów w wielu różnych klimatach – od ambientu po klasykę.

Poszczególne wtyczki mogą być rozmieszczone na różnych ścieżkach w naszej sesji DAW, a komunikacja między nimi odbywa się wewnętrznie, bez konieczności ręcznego aplikowania przyporządkowania. Jeśli w DAW stworzymy sesję składającą się z czterech ścieżek MIDI, z których każda ma własną wtyczkę Orb (np. na pierwszej znajduje się Chords, a na kolejnych Bass, Arpeggio i Melody) to w ten sposób tworzymy kompleksowy szablon naszego nowego utworu.

Hexachords Orb Producer Suite 2.0 w praktyce

Możemy zacząć od wygenerowania dowolnej progresji w Orb Chord albo od przeciągnięcia pliku MIDI do okna Harmonize. Wtyczka Chord wysyła do pozostałych trzech informacje o zmianach akordów i w zasadzie zaraz po wciśnięciu przycisku Play mamy gotowy utwór – z akordami, basem, partią arpeggio i melodią. Od tej pory cała scena należy do nas. W każdym z tych modułów możemy dokonywać zmian, dla których ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Ponieważ wtyczki mają własne syntezatory, cała aranżacja od razu gra z optymalnie dobranymi brzmieniami. Wprawdzie domyślnie są to barwy mocno przypominające to, co oferują klawiszowe stacje robocze, ale to żaden problem – w każdej partii możemy zmienić preset albo wykreować własną barwę.

Bazą dla naszej kompozycji może być np. zaimportowany plik MIDI z melodią, dla którego Orb Producer stworzy akordy, partię basu, nową melodię lub wszystkie te elementy jednocześnie.

W zakresie zmian akordowo-harmonicznych mamy do dyspozycji praktycznie wszystko, by nie odczuwać potrzeby wprowadzania ręcznych zmian. Partie można odpowiednio zagęścić lub rozrzedzić, skomplikować lub uprościć, nadać im indywidualny puls lub wprowadzić interesujące rozchwianie, dodać akordy przejściowe, a także wprowadzić własne dźwięki lub odpowiednio zmienić już istniejące. Dokładnie tak, jakbyśmy przekazywali nasze polecenia muzykom grającym w zespole pod naszym kierownictwem. To wszystko wystarczy, by uzyskać gotowy szkic muzyczny, ale nasz pomysł można rozwijać dalej, przenosząc klipy z partiami na ścieżki w DAW i tam poddać je dalszej obróbce z wykorzystaniem własnych instrumentów wirtualnych. Możliwości w zakresie kształtowania każdej z partii w poszczególnych wtyczkach Orb są praktycznie nieograniczone, a pełna otwartość struktury na działania użytkownika sprawia, że sztuczna inteligencja systemu pracuje dla nas, a nie za nas.

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Nie jest jednak do końca tak, że mamy pełną swobodę, choćby w zakresie polirytmów. Wszystkie partie synchronizują się bowiem do ustawień metrum nadrzędnego, choć istnieje możliwość wprowadzenia różnych długości taktów dla uzyskania nieco innych podziałów np. w arpeggiatorze. Niemniej wszystkie zmiany, jakich dokonamy w oknie Orb Master jednej wtyczki, odnoszą się również do pozostałych. Wprowadzenie drugiej wtyczki Orb Chord, która mogłaby pracować z innymi ustawieniami, na niewiele się zdaje, bo niejako z automatu podporządkowuje się ona rytmicznie i harmonicznie tej pierwszej. Można natomiast dodawać kolejne partie arpeggio, basowe i melodyczne, każdą z innymi ustawieniami i barwą, by tą metodą tworzyć kompleksowe aranżacje i rozbudowane struktury.

Zdecydowanie zabrakło mi pełnej instrukcji obsługi dla wszystkich wtyczek wchodzących w skład pakietu (jest tylko uproszczona Getting Started). W tym zakresie producent oferuje wprawdzie pomocne filmy na YouTube, ale są one nieusystematyzowane i zawierają rozproszoną wiedzę na temat całego, w końcu dość zaawansowanego systemu. Na szczęście zrozumienie wszystkich zależności i opanowanie obsługi w stopniu podstawowym nie zajmie nam więcej niż kilka godzin, a tutoriale wideo pokażą nam niezbędne podstawy.

Podsumowanie

Cały pakiet jest wyjątkowo atrakcyjny cenowo, a pod względem funkcjonalności i prostoty obsługi nie ma żadnej konkurencji na rynku. Na dzień dzisiejszy to najlepszy i najlepiej zorganizowany asystent kompozytora wszelkiego typu muzyki, choć z ukierunkowaniem na pop i melodyjną elektronikę. Absolutnie nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by użyć go jako kreatora pomysłów do podkładów hip-hopowych, generatora solówek czy aranżera partii arpeggio i basowych (choć te ostatnie ni zawsze będą przesadnie odkrywcze).

Co istotne, przy minimum wysiłku otrzymujemy świetne rezultaty, zwłaszcza jeśli chodzi o arpeggio czy linie melodyczne. W tym ostatnim przypadku możemy też liczyć na ciekawie brzmiącą, momentami nawet zaskakującą automatyczną aranżację głosów harmonicznych. Biorąc to wszystko pod uwagę, a zwłaszcza atrakcyjną cenę, funkcjonalność oraz intuicyjną obsługę, pakiet Orb Producer Suite 2.0 otrzymuje wyróżnienie Nasz Typ. Jedyną komplikacją jest to, że producent nie oferuje wersji demo – produkt należy kupić, a jeśli uznamy, że nie spełnia on naszych oczekiwań, można go bez żadnych zobowiązań oddać w ciągu 30 dni. Mam wrażenie, że niewiele osób zdecyduje się na zwrot...

 

Nasze spostrzeżenia

+ kompleksowy system komponowania MIDI w oparciu o sztuczną inteligencję
+ wyjątkowo atrakcyjna cena
+ zwarta struktura pod postacią czterech wtyczek dla programów DAW
+ duże możliwości ingerencji w proces automatyzacji
+ intuicyjna obsługa
+ pokładowy syntezator Orb Synth, pozwalający na kreowanie całej gamy barw
+ wewnętrzna komutacja między wtyczkami eliminuje konieczność ręcznej konfiguracji
+ rozbudowane biblioteki skal, progresji i brzmień syntezatora Orb Synth
+ przydatna funkcja generowania partii na bazie pliku MIDI lub partii granych na klawiaturze

- ograniczone możliwości bezpośredniego aplikowania polirytmów
- niedostępność wersji demo
- tylko jeden nadrzędny Orb Chords w ramach sesji

Zakres zastosowań

- wyjątkowo funkcjonalny asystent kompozytora oraz kreator pomysłów melodyczno-harmonicznych, sprawdzający się w każdej stylistyce muzycznej

 

Informacje

Kompatybilność Windows, macOS
Format VST2, VST3, AU
Cena
449,00 zł
Producent
Hexachords
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
kwiecień 2021
Kup teraz
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó