RØDE VideoMicro

Sprzęt studyjny | 01.07.2016  | Tomasz Wróblewski
Marka:  RØDE

Australijska firma Røde zdominowała rynek półprofesjonalnych mikrofonów do produkcji wideo. Każdy jej nowy produkt niemal natychmiast spotyka się z uznaniem osób, które filmują z wykorzystaniem lustrzanek lub urządzeń mobilnych.

VideoMicro jest nieco inny niż podobne funkcjonalnie produkty tej firmy. Przede wszystkim jest monofoniczny i ma dość wąską, nerkową charakterystykę kierunkową. Chodziło głównie o to, aby plan dźwiękowy był koherentny z kadrem. W praktyce bowiem często okazuje się, że szeroko zbierające mikrofony stereo dają dźwięk nieprzystający do obrazka. Kamera skupia się na jakimś detalu lub konkretnej osobie, a zarejestrowany dźwięk jest jakby ponadnaturalny, ignorując fakt, że ludzki słuch dostosowuje się do tego, czemu się przyglądamy. Współzależności między wzrokiem a słuchem są znane od dawna, a trzeba też pamiętać, że mikrofon zbiera dźwięk obiektywnie, a słuch subiektywnie i selektywnie.

VideoMicro nie jest też shotgunem, który ma jeszcze inną rolę do spełnienia i inny zakres wykorzystania. Jest raczej czymś pomiędzy shotgunem a szeroką nerką, czy też parą stereo.

Mikrofon sprzedawany jest razem z uchwytem elastycznym typu Rycote Lyra, zintegrowanym z sankami do montażu na stopce aparatu/kamery, a jednocześnie wyposażonym w gwint do mocowania na statywie fotograficznym. Istotną częścią zestawu jest zdejmowana osłona ze sztucznego futra, przeznaczona do pracy na otwartej przestrzeni. Jest też krótki, spiralny kabel z obu stron zakończony pozłacanymi wtykami TRS 3,5 mm - jeden jego koniec podłączamy do wyjścia z mikrofonu, a drugi do wejścia mikrofonowego w urządzeniu rejestrującym, z którego mikrofon otrzymuje zasilanie.

Kapsuła to elektret z membraną 12 mm, chroniony przed bezpośrednimi podmuchami z przodu przez trzy warstwy siatki stalowej o różnej gęstości oraz osłonę z otworami, stanowiącą jednocześnie korpus kapsuły. Producent udostępnia opcjonalny kabel zakończony od strony rejestratora wtykiem TRRS 3,5 mm, pozwalający podłączyć mikrofon do urządzeń mobilnych. Korpus VideoMicro jest całkowicie aluminiowy, a mikrofon bardzo lekki i dość krótki. Jego mocowanie w uchwycie Lyra odbywa się metodą na "mocny wcisk", co nie jest specjalnie wygodne, ale zapewnia stabilną pozycję. Uchwyt, a w zasadzie jego zawieszenie, robi dobre wrażenie, ale nie przesadzałbym z jego wyginaniem czy przykładaniem nadmiernej siły przy montażu mikrofonu. Futro zakłada się i zdejmuje bardzo sprawnie, a szanse, że przypadkowo spadnie z mikrofonu, są minimalne.

Konwerter impedancji kapsuły bazuje na tranzystorze JFET, a równoważny poziom szumów wyjściowych to 20 dB (ważone krzywą A). Nie jest to najcichszy mikrofon jaki znam, choć do rejestracji głosu w jakimś środowisku dźwiękowym takie parametry szumowe w zupełności wystarczą. Pasmo przenoszenia zawiera się w przedziale 100 Hz-20 kHz. Mikrofon ma sporą czułość, bo aż 22 mV/Pa dla 1 kHz, więc nie powinno być problemów z prawidłowym wysterowaniem wejść w rejestratorach, bez niepotrzebnego zwiększania szumu.

Zakres zastosowań

- monofoniczny mikrofon do wszelkiego typu nagrań towarzyszących obrazowi, ukierunkowany głównie na rejestrację głosu w pomieszczeniach i w terenie

 

Nasze spostrzeżenia

+ bardzo lekki i kompaktowy
+ wyposażony w futro i uchwyt elastyczny Rycote montowany za pomocą sanek lub na statywie fotograficznym
+ przejrzysty, czytelny dźwięk, z optymalnie podciętym dołem pasma i wyeksponowaną prezencją
+ opcja bezpośredniej współpracy z urządzeniami mobilnymi

- kłopotliwy montaż w uchwycie

 

Podsumowanie

VideoMicro brzmi zaskakująco czysto i dobrze sprawdza się w tych zadaniach, do których został przeznaczony. Np. w pomieszczeniu o wyraźnym pogłosie zarejestrowany z odległości 1 metra głos nie utonął w odbiciach i był zrozumiały. Podobnie jest w pracy na zewnątrz - mikrofon skupia się na obszarze, na który skierowany jest obiektyw i plastycznie podąża za jego ruchem. Nie ma żadnego porównania z tym, co oferują wbudowane mikrofony lustrzanek czy np. iPada. Różnica jest tak duża, że gdy ktoś spróbuje dokonać nagrań z użyciem tego mikrofonu, na pewno nie wróci już do opcji podstawowej. Bardzo dobrze prezentują to filmy zamieszczone na stronie firmy Røde, gdzie można usłyszeć nagrania audio towarzyszące wideo. Nie poddano ich praktycznie żadnej obróbce pod kątem dynamiki, więc można wiarygodnie ocenić jakość dźwięku. Jest on otwarty w górze i szczegółowy, a obecność tła dodaje wiarygodności przy zachowaniu optymalnych proporcji względem dźwięku podstawowego.

Przy wszystkich swoich zaletach i dobrej jakości dźwięku uwagę zwraca atrakcyjna cena. 319 zł (a w niektórych sklepach nawet poniżej 300 zł) za funkcjonalny mikrofon z takim wyposażeniem to naprawdę okazja. Røde jest mistrzem świata w tego typu niespodziankach.

 

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Informacje

Kapsuła: elektretowa, 0,5", charakterystyka nerkowa.
Pasmo przenoszenia: 100 Hz-20 kHz.
Maks. poziom SPL: 140 dB (1 kHz, 1% THD).
Czułość: 22 mV/Pa (1 kHz).
Równoważny poziom szumów: 20 dB SPL (A).
Wyjście: TRS 3,5 mm.
Zasilanie: z aparatu, kamery lub rejestratora.
Wymiary: 21x80 mm.
Waga: 42 g (bez osłony i uchwytu).

 

Cena
319,00 zł
Producent
RØDE
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
lipiec 2016
Kup teraz
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó