PreSonus AudioBox iTwo - interfejs audio/MIDI

Według deklaracji producenta, AudioBox iTwo (oraz wyposażony w jedno wejście iOne) mają wyższej klasy przedwzmacniacze i przetworniki niż ich poprzednik - podobny funkcjonalnie AudioBox USB. Widać to od razu w informacjach technicznych, z których wynika, że iOne/iTwo pozwalają pracować z próbkowaniem do 96 kHz, podczas gdy w AudioBox USB wartością maksymalną jest 48 kHz. Sytuacja staje się jasna, gdy wspomnimy o tym, że AudioBox USB bazuje na połączeniu z komputerem przez USB 1.1 (który nie obsługuje próbkowania wyższego niż 48 kHz), natomiast iOne/iTwo wykorzystują magistralę USB 2.0.

Jeszcze ciekawsze jest to, że nowe modele wyposażone są w dwa porty USB: w formacie A i B. Ten drugi umożliwia połączenie z komputerem Mac/PC za pomocą zwykłego kabla USB, natomiast pierwszy służy do podłączenia iPada np. za pośrednictwem kabla od jego ładowarki. Nie dość zatem, że nie musimy inwestować w Camera Connection Kit, to jeszcze możemy wykorzystać już posiadany kabel.

Interfejsy iOne/iTwo mają sterowniki typu Class, co pozwala im na bezpośrednią współpracę z iPadem i jego aplikacjami audio. Sam Presonus natomiast udostępnił w AppStore bezpłatną aplikację Capture Duo, która umożliwia nagrywanie w iPadzie dwóch śladów mono lub jednej ścieżki stereo. Jeśli chcielibyśmy nagrywać więcej ścieżek (w przypadku iTwo maksymalnie dwie jednocześnie, ale mając więcej wlotów w interfejsie audio może być ich 16-krotnie więcej), wówczas za niecałe 10 dolarów możemy zakupić 32-ścieżkową aplikację Capture for iPad. Obie te aplikacje współpracują z każdym interfejsem audio kompatybilnym z iPadem, więc nie jesteśmy ograniczeni tylko do sprzętu Presonusa.

Capture Duo i Capture for iPad mają jeszcze jedną ciekawą cechę. Jeśli iPad znajduje się w tej samej sieci, w której mamy też komputer stacjonarny lub laptop z programem DAW Presonus Studio One (od dostarczanej z interfejsem wersji Artist w górę), to zarejestrowane w iPadzie pliki możemy przesłać bezprzewodowo do Studio One jednym stuknięciem w ekran tabletu. Jeśli ktoś próbował już kiedyś przenosić pliki z urządzeń stacjonarnych do iPada lub odwrotnie, to wie doskonale, że nie jest to taka oczywista sprawa. W tym kontekście możliwość uproszczonej do minimum komunikacji „międzyaplikacyjnej” jest wyjątkowo cenna.

Pamiętając o tym, że współpraca z iPadem to tylko część funkcjonalności iTwo (oraz uboższego o jedno wejście i porty MIDI iOne), i że jednocześnie jest to także typowy interfejs audio/MIDI, przyjrzyjmy mu się bliżej.

Konstrukcja PreSonus AudioBox iTwo

Zasadniczy korpus urządzenia jest wykonany z tworzywa, ale jego górna i dolna część to jednolita kształtka aluminiowa, w typowym dla nowych produktów Presonusa błękitnym, metalicznym kolorze. Panel czołowy zawiera dwa wejścia uniwersalne combo, do których możemy podłączyć mikrofon (także wymagający zasilania fantomowego), symetryczne lub niesymetryczne sygnały liniowe, albo instrument - gitarę elektryczną lub bas. W tym trzecim przypadku należy wcisnąć podświetlany przycisk oznaczony stosowną ikonką. Podświetlany w momencie włączenia jest także przycisk napięcia fantomowego 48 V, a dioda PWR świeci światłem ciągłym, gdy interfejs otrzymuje zasilanie z komputera/iPada, a samo urządzenie nawiązało z nim połączenie. Nie ma żadnego włącznika/wyłącznika zasilania, a napięcie zasilające interfejs podawane jest wyłącznie przez USB (B). Jeśli interfejs współpracuje z iPadem, wówczas musi być zasilany z zewnętrznego zasilacza podłączonego właśnie do tego wejścia USB. Jak? Można z komputera, ale można też wykorzystać standardowy kabel USB i podłączyć go do ładowarki iPada.

Oba wejścia sygnałowe mają niezależne regulatory czułości działające w zakresie 52/51 dB (od -10 do +42 dB dla mikrofonu i od -24 do +27 dB dla instrumentów). Skala wokół potencjometrów nie ma wartości liczbowych, ale za to same potencjometry mają 41 stabilnych pozycji (podobnie jak wszystkie inne regulatory obrotowe w urządzeniu), co pozwala ustawić czułość obu kanałów z mniej więcej jednakowym poziomem. Obok każdej gałki Gain znajduje się dwukolorowa dioda LED, która sygnalizuje obecność oraz przesterowanie sygnału po regulacji czułości. Zaczyna świecić na czerwono gdy sygnał osiągnie poziom -0,5 dBFS, a zatem praktycznie już na granicy przesterowania.

Wewnętrzny system sprzętowego monitoringu pozwala odsłuchiwać zarówno sygnał z wejść interfejsu, jak i sygnał z portów USB, z możliwością regulacji proporcji między nimi gałką MIX. Z prawej strony panelu czołowego znajduje się wyjście słuchawkowe i dedykowany regulator poziomu, a dużą gałką ustawiamy poziom na wyjściach liniowych TRS 6,3 mm, które znajdują się na tylnym panelu.

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Na słuchawki i na wyjścia liniowe, domyślnie przeznaczone do podłączenia monitorów aktywnych, kierowany jest ten sam sygnał. Jeśli więc nagrywamy np. wokal w tym samym pomieszczeniu, w którym stoją monitory, to na czas nagrania powinniśmy je ściszyć, aby uniknąć sprzężenia zwrotnego gdy gałka MIX będzie w innej pozycji niż skrajna prawa (Playback). Jeśli natomiast pracujemy z już nagranym materiałem, wtedy regulator MIX powinien być ustawiony na maksimum. AudioBox iTwo jest klasycznym interfejsem 2x2, zatem nie mamy tu możliwości wykorzystania dwóch niezależnych, stereofonicznych torów odsłuchowych i ustawienie gałki MIX należy korygować w zależności od aktualnej sytuacji.

Przedwzmacniacze bazują na dość typowym dla urządzeń Presonusa układzie z parą tranzystorów wejściowych i dwóch wzmacniaczach operacyjnych z MC33079 (jako poczwórny opamp obsługuje on oba tory wejściowe). Przetwarzaniem A/C i C/A zajmuje się kodek Cirrus Logic CS4270 o deklarowanej przez producenta dynamice 105 dB (A-ważone), dedykowany do zastosowań konsumenckich, w procesorach efektów, instrumentach muzycznych oraz urządzeniach samochodowych audio. Mówiąc krótko, zarówno przedwzmacniacze jak i konwertery to solidna klasa średnia, ale bez aspiracji do pracy w profesjonalnych studiach nagrań.

PreSonus AudioBox iTwo w praktyce

W komputerach PC należy zainstalować sterownik ASIO oraz Driver Control Panel, z poziomu którego mamy dostęp do ustawienia częstotliwości próbkowania i wielkości bufora. W przypadku OS X oraz iPada instalacja driverów jest zbędna, ponieważ AudioBox iTwo pracuje w oparciu o Class Core Audio/MIDI i wszelkich ustawień dokonujemy z poziomu systemu komputera/tabletu.

Interfejs możemy zarejestrować na swoim koncie na stronie firmy Presonus, podając jego numer seryjny i otrzymując tym samym dostęp do programu Studio One 2 Artist, zestawu brzmień (Presonus, Ueberschall Impact Drums, Vengeance-Sound, Voodoo One), efektów i instrumentów. Autoryzację można zdjąć, jeśli np. sprzedajemy interfejs, a sam program może być aktywowany do pięciu razy.

Optymalne wysterowanie przedwzmacniacza przy głosie lektorskim z typowego, wielkomembranowego mikrofonu pojemnościowego z transformatorem wyjściowym otrzymujemy dopiero w okolicach 3/4 zakresu regulacji Gain, a nawet nieco wyżej. Do osiągnięcia tego poziomu wzmocnienia regulator czułości działa niemrawo, a w pierwszej połowie regulacji przy sygnale z mikrofonu wręcz trudno usłyszeć różnicę. Użyteczny zakres Gain funkcjonuje w zasadzie między godziną 3 a poziomem maksymalnym. Z tego względu nagrywanie dalekich planów i cichych sygnałów praktycznie nie wchodzi w grę.

W przypadku instrumentów i sygnałów liniowych takich kłopotów nie mamy, choć nieliniowa dla charakterystyki naszego słuchu praca regulatora czułości pracy nam nie ułatwia. Mimo tych zastrzeżeń przyznać trzeba, że brzmienie przedwzmacniacza jest przejrzyste i wyrównane, choć przy wyższych ustawieniach czułości trzeba się liczyć z pojawieniem szumów.

Wzmacniacz słuchawkowy gra wystarczająco głośno jeśli chodzi o sygnał z komputera, ale sygnał z wejść mikrofonowych jest słabiej słyszalny, skutkiem czego przy nagrywaniu np. wokalu do podkładu regulator MIX będzie znacznie bliżej pozycji Inputs niż środka zakresu regulacji, a co za tym idzie ogólny poziom sygnału na słuchawkach, nawet przy maksymalnej głośności, może się okazać zbyt mały.

Przy wykorzystaniu mojej standardowej sesji testowej, zbudowanej w oparciu o ponad 60 śladów gęsto naszpikowanych samplerami, efektami i obwiedniami, ustawienie bufora 128 sampli okazało się zbyt małe, by można było swobodnie pracować z projektem. W miarę stabilne 70% obciążenia CPU przy dwurdzeniowym procesorze i5 uzyskałem dopiero przy buforze 1024 sampli. Dla dużych sesji produkcyjnych na laptopie nie jest to jakiś szczególny wyjątek, ale miałem już do czynienia z interfejsami, które potrafiły z tą konkretną sesją zejść do 512 sampli i zapewnić więcej oddechu procesorowi komputera.

PreSonus AudioBox iTwo z iPadem

Z chwilą podłączenia iTwo do iPada interfejs od razu przejmuje funkcję urządzenia audio/MIDI, więc instalacja oprogramowania Capture Duo nie jest niezbędna, choć warto to zrobić między innymi z uwagi na funkcję transmisji plików audio przez sieć wi-fi. Program pozwala na nagrywanie w czasie rzeczywistym na pamięci masowej iPada, włącznie z wykorzystaniem metronomu, a także na podstawową edycję: usuwanie, kopiowanie, kasowanie, powielanie i cięcie. Pocięte elementy można w prosty sposób montować, cały czas mając w pamięci, że operujemy tylko na dwóch śladach.

Aby wysłać materiał do komputera należy w nim wcześniej uruchomić program Studio One i upewnić się, że komputer jest w tej samej sieci co iPad. Klikamy odpowiednią ikonkę i nasze ścieżki z iPada, dokładnie w takiej formie, w jakiej są w nim aktualnie (czyli włącznie z uwzględnieniem wstępnej edycji), już po chwili pojawiają się na śladach Studio One. Samą sesję w iPadzie możemy zapisać pod dowolną nazwą.

Rodzi się pytanie, czy można mieć iTwo podłączonego jednocześnie do iPada i komputera? Teoretycznie można, ale oba urządzenia nie mogą korzystać z interfejsu w tym samym czasie - jeśli będzie on wybrany w komputerze, to w iPadzie będzie już niedostępny.

Podsumowanie