Aston Microphones Stealth - mikrofon dynamiczny

Wbrew temu, z czym można się spotkać przeglądając oferty internetowych sprzedawców, Stealth nie jest mikrofonem pojemnościowym. Został on wyposażony w kapsułę dynamiczną o charakterystyce nerkowej, w której elementem drgającym jest membrana z przymocowaną do niej cewką. Mikrofon jest wprawdzie zasilany zewnętrznym napięciem fantom, ale dostarcza ono energię do układu elektronicznych filtrów, w które Stealth jest wyposażony. Skonstruowano go jednak tak, by mógł pracować także bez zewnętrznego napięcia.

Aston Microphones, czyli cztery w jednym

W opisie mikrofonu firma Aston Microphones eksponuje jego uniwersalność (cztery w jednym) oraz obecność przedwzmacniacza w samym mikrofonie. To oznacza, że Stealth może działać zarówno w trybie pasywnym, jak i aktywnym, zaraz po podaniu napięcia fantomowego. W obu trybach mamy do dyspozycji korekcję charakterystyki brzmieniowej, którą przełączamy obracając umieszczonym na dole pierścieniem. Ustawienia V1 i V2 odnoszą się do wokalu, G to charakterystyka dobrana pod kątem dźwięku gitary akustycznej i elektrycznej, a D (Dark) to ciemne brzmienie, przypominające swym charakterem barwę mikrofonów wstęgowych.

Zamocowana na elementach amortyzujących kapsuła połączona jest z układem elektronicznym, który może pracować w trybie pasywnym lub aktywnym, uruchamianym automatycznie po podaniu napięcia fantomowego.

Mikrofon reaguje na sygnał dochodzący z góry, tak jak klasyczne Shure SM7B czy Electro-Voise RE20. Można odnieść wrażenie graniczące z pewnością, że założeniem projektantów z Aston Microphones było stworzenie mikrofonu, który ma być ich konkurentem na rynku, choć różnic między nimi jest sporo. Przede wszystkim to, że Stealth jest zarówno aktywny jak i pasywny. Ponadto ma zupełnie inny system mocowania – jest to swego rodzaju „lizak”, który wsuwamy w gniazdo z tyłu mikrofonu. Dzięki temu można go dość łatwo wyjąć, co w SM7B i RE20 już nie jest takie proste. Mikrofon Aston ma ponadto cztery przełączane charakterystyki częstotliwościowe, podczas gdy SM7B wyposażony jest w filtry HPF i Presence.

Konstrukcja Aston Microphones Stealth

Jak mówi James Young, współzałożyciel firmy Aston Microphones, przed rozpoczęciem produkcji Stealth prowadzono szeroko zakrojone badania wśród realizatorów dźwięku, których celem było określenie ich preferencji brzmieniowych odnoszących się do mikrofonu studyjnego z kapsułą dynamiczną. Ich efektem było stworzenie modeli brzmieniowych określających najbardziej oczekiwane cechy soniczne mikrofonu do nagrań wokalu męskiego, żeńskiego oraz gitar. Okazało się, że w tym ostatnim przypadku preferencje odnośnie gitar akustycznych i elektrycznych w znacznym stopniu się pokrywają, co było dużym zaskoczeniem dla wszystkich. Charakterystyki te, realizowane przez zespół filtrów RC i odpowiedni dobór kapsuły, zostały następnie zaimplementowane w Stealth. Spora waga mikrofonu wynika nie tylko z faktu zastosowania całkowicie metalowego korpusu, ale też przymocowania do kapsuły 200-gramowego balastu, który jest elementem mechanicznego systemu tłumienia drgań. Korpus mikrofonu jest całkowicie metalowy i kryje w sobie kapsułę utrzymywaną na trzech elastycznych poduszkach. Ich zadaniem jest zapewnienie jak największej odporności na drgania mechaniczne przenoszone przez korpus, co jest szczególnie istotne z uwagi na wysoką czułość przetwornika w zakresie najniższych częstotliwości.

Górna i dolna część mikrofonu wykonane są z tworzywa sztucznego. Pomiędzy podstawą a korpusem znajduje się pierścień zmiany charakterystyki. Aby zmienić jego pozycję trzeba jedną ręką uchwycić za korpus, a drugą z dużym wyczuciem przekręcać pierścień. Ruch ten przenosi się na przełącznik obrotowy wewnątrz mikrofonu poprzez koło zębate, dlatego zmiana pozycji jest słabo wyczuwalna. Gdy mikrofon pracuje w trybie aktywnym, towarzyszy jej głośny trzask słyszalny w monitorach, zatem warto na tę chwilę wyciszyć odsłuch.

Aston Microphones Stealth w praktyce

Choć sposób mocowania mikrofonu wygląda na nieco kontrowersyjny, to w praktyce sprawdza się zupełnie przyzwoicie. Trudno jednak powiedzieć, jak zachowa się zatrzask wewnątrz mikrofonu w dłuższej perspektywie czasowej, a i stabilność tego mocowania pozostawia sporo do życzenia. Niemniej możliwość sprawnego wyjęcia mikrofonu, bez konieczności odkręcania czegokolwiek, to bardzo przydatna funkcja. Choć korpus Stealth ma średnicę 58 mm, a sam mikrofon waży 692 g, mogę sobie wyobrazić sytuację, gdy wykonawca będzie chciał śpiewać do mikrofonu, trzymając go w ręku. Przełączanie charakterystyk to najmniej wygodny element całej konstrukcji. Po jakimś czasie można dojść do wprawy, choć o ile ustawienie skrajnych pozycji V1 i D nie nastręcza problemów, o tyle utrafienie w charakterystykę V2 lub G nie zawsze jest proste, bo niełatwo jest wyczuć właściwą pozycję. Rzecz jest tym trudniejsza, że oznaczenia są praktycznie niewidoczne w słabszych warunkach oświetleniowych.

Mikrofon mocowany jest do statywu za pośrednictwem dołączonej do zestawu przejściówki zakończonej „lizakiem”, wkładanym w otwór korpusu. Znajdujący się obok przycisk pozwala włączył lub wyłączyć niebieskie podświetlenie dolnej części korpusu, aktywowane z chwilą podania napięcia fantomowego.

Elastyczne zawieszenie kapsuły w sporej mierze redukuje zakłócenia mechaniczne, ale nie zmienia to faktu, że mikrofon jest na nie dość podatny. W niektórych przypadkach zastosowanie elastycznego uchwytu, na przykład takiego, z którym dostarczany jest mikrofon Aston Spirit, może się okazać niezbędne. Producent sugeruje też możliwość zastosowania Stealth w warunkach scenicznych, ale nie jestem pewien, czy to dobry pomysł, ponieważ zdarzało się, że nawet w studiu potrafił się sprzęgać z blisko znajdującymi się słuchawkami. Ale dość już utyskiwania, bo oprócz wymienionych wyżej cech Stealth ma również inne, o wiele bardziej istotne. Najważniejszą z nich jest możliwość pracy w trybie aktywnym lub pasywnym. To oznacza, że może on współpracować z bardzo głośnymi źródłami sygnału, jak też cichymi, i to nawet wtedy, gdy mamy do dyspozycji przeciętnej jakości przedwzmacniacz. Ten, który znajduje się w mikrofonie, pełni podobną funkcję jak np. kosztowny Cloudlifter CL-1. Ba, jest od niego znacząco lepszy, ponieważ oferuje wzmocnienie aż 50 dB! Dzięki temu Stealth może być podłączany do nawet najbardziej opornych torów mikrofonowych i zawsze uzyskamy optymalne wysterowanie sygnału. Gdyby nie fakt, że wejścia liniowe nie mają napięcia fantomowego, Stealth mógłby być do nich podłączany bez pośrednictwa przedwzmacniacza!

Brzmienie poszczególnych charakterystyk różni się na tyle, że można zgodzić się z sugestią producenta, iż są to w zasadzie cztery mikrofony w jednym. Nie wiedząc o tym, że Stealth to mikrofon dynamiczny, można sądzić, iż jest on pojemnościowy. Wprawdzie czułość mikrofonu powyżej 10 kHz zaczyna znacząco spadać, to jednak wyeksponowanie częstotliwości z przedziału 6-9 kHz zapewnia mu otwartość brzmieniową i czytelność typową dla kapsuł pojemnościowych. Najszersze i najbardziej wyrównane brzmienie uzyskamy w trybie V1, będącym standardowym trybem wokalnym. Przeznaczony dla głosów żeńskich tryb V2 jest jaśniejszy, ma silniej wyeksponowany wyższy środek i wycofane niskie tony. Tym samym pozwala uzyskać wyjątkową czytelność głosu, co sprawdza się szczególnie dobrze wtedy, gdy wokal ma być wyraźnie słyszalny w miksie. Jeszcze bardziej wyrazista jest charakterystyka G (Guitar). Jej zastosowanie w przypadku głosu nie zawsze się sprawdza, ale w przypadku gitary elektrycznej pozwala uzyskać bardzo ciekawe efekty. Brzmienie charakteryzuje się silnym podbarwieniem wyższego środka, zatem trzeba poeksperymentować z ustawieniem mikrofonu względem głośnika, ale tak nagrany materiał ma w sobie niesamowitą energię. Niejako lustrzanym odbiciem tego brzmienia jest dźwięk nagrany z wykorzystaniem charakterystyki D (Dark). W pewnym sensie przypomina ona brzmienie mikrofonu wstęgowego, zwłaszcza w kontekście wrażliwości na podmuchy i przytłumionej góry, ale jednocześnie mamy mroczny, mięsisty dźwięk. Obie charakterystyki, G i D, znakomicie się uzupełniają, a użycie ich do nagrania dubli partii gitarowych jest doskonałym pomysłem.

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Podsumowanie