Zoom TAC-2R - interfejs audio Thunderbolt
Zoom jest jedną z tych firm, które niemal od razu zaangażowały się w tworzenie interfejsów audio podłączanych do komputera za pośrednictwem portu Thunderbolt. Oryginalny TAC-2 opisywałem w numerze 11/2014 - teraz czas na jego kolejną odsłonę: TAC-2R.
Wśród innych urządzeń audio Thunderbolt dostępnych na rynku Zoom TAC (Thunderbolt Audio Converter) wyróżnia się m.in. tym, że jest zasilany wprost z komputera. Oprócz niego taką funkcję oferuje tylko Resident Audio T4, który jest jednak nieco droższy, ale oferuje cztery wejścia.
ZOOM TAC-2R a TAC-2
TAC-2R to w wielu aspektach podobna konstrukcja co TAC-2, tyle tylko, że w zupełnie innej obudowie i np. z możliwością montażu urządzenia w szafce rak 19” (zajmuje obszar 1/2U). Jednak sama zmiana wyglądu to nie wszystko. TAC-2R ma dwa wejścia uniwersalne, mikrofonowo-liniowe, na złączach combo, oraz dwa symetryczne wyjścia liniowe TRS 6,3 mm. Oba wejścia combo mogą też pracować w trybie Hi-Z, co pozwala podłączyć do nich np. gitarę elektryczną i bas. To kolejna zasadnicza różnica między TAC-2, a TAC-2R, bowiem w tym pierwszym mamy do dyspozycji tylko jedno wejście instrumentalne, wyprowadzone na oddzielnym gnieździe. Na przednim panelu umieszczono wyjście słuchawkowe z własną regulacja poziomu (w TAC-2 nie ma bezpośredniej, sprzętowej regulacji) i potencjometry do regulacji czułości poszczególnych wejść i poziomu sygnału na wyjściu stereo. Zamiast efektownych ścieżek diodowych pojawiły się natomiast ich skromniejsze odpowiedniki pod postacią dwukolorowych diod SIGNAL/CLIP. Aktywację trybu Hi-Z oraz włączanie napięcia fantomowego na wejściach mikrofonowych również obsługuje się w TAC-2R za pomocą jak najbardziej analogowych przycisków.
Część elektroniczna jest podobna. Jako przetwornik analogowo-cyfrowy pracuje Burr-Brown PCM4202 (118 dB dynamiki), a wejście instrumentalne mają własne przedwzmacniacze zbudowane w oparciu o tranzystory. W charakterze przetworników cyfrowo-analogowych wykorzystano dwa AKM4396 (120 dB dynamiki). Urządzenie pozwala na pracę z próbkowaniem do 192 kHz i 24-bitową rozdzielczością. Duży regulator poziomu sygnału dla dwóch umieszczonych z tyłu wyjść liniowych jest podświetlany na niebiesko z chwilą aktywowania komunikacji przez port Thunderbolt. Gdy spojrzymy na tylny panel TAC-2R zauważymy kolejne znaczące różnice. Pierwszą z nich jest obecność wejścia i wyjścia MIDI w formacie DIN5. Kolejną jest opcja wyboru trybu monitoringu, czyli sprzętowego odsłuchu sygnału wchodzącego na interfejs. Może się on odbywać w trybie stereo (jedno wejście na jeden kanał, a drugie na drugi) lub w trybie mono. Sam monitoring możemy też wyłączyć i całkowicie zdać się na realizację tej funkcji z poziomu oprogramowania DAW.
ZOOM TAC-2R w praktyce
Interfejs dostarczany jest z oprogramowaniem MixEfx, które można pobrać ze strony producenta. Choć jest to w zasadzie to samo oprogramowanie które działa w przypadku TAC-2, to pojawiają się tu drobne różnice wynikające z faktu dostępności dwóch wejść instrumentalnych oraz potencjometrycznej regulacji poziomu sygnału liniowego i słuchawkowego na wyjściu. W zasadzie mikser nie wnosi wiele do funkcjonalności samego urządzenia, które pod względem konstrukcji przeznaczone jest raczej do typowej „obsługi ręcznej”, ale za to udostępnia dodatkowe funkcje wejść, takie jak filtry dolnozaporowe, możliwość odwrócenia biegunowości sygnału, a także skromny, acz nieźle brzmiący procesor efektów działający w torze odsłuchowym, aby wykonawca miał większy komfort pracy. Podkreślić należy obecność kabla Thunderbolt w zestawie, co wcale nie jest takie oczywiste, i nie w każdym interfejsie TB taki kabel znajdziemy. Wspominam o tym, bo chcąc kupić oryginalny kabel Apple będziemy musieli wydać na niego dobrze ponad 100 zł.
TAC-2R brzmi bardzo podobnie jak TAC-2, choć odniosłem wrażenie, że dźwięk z mikrofonów jest nieco mniej żywiołowy niż w tym drugim. Być może wynika to z innej konstrukcji przedwzmacniaczy niż w wersji poprzedniej. Ich jakość jednak w zdecydowanej większości przypadków wystarczy do realizacji wszelkiego typu półprofesjonalnych prac nagraniowych, a brak konieczności posiadania zasilacza sieciowego istotnie zwiększa mobilność całego naszego systemu. Nie wspomniałem jeszcze o tym, że TAC-2R, podobnie jak TAC-2, przystosowany jest wyłącznie do pracy z komputerami Mac. Nawet jeśli nasz pecet ma złącze Thunderbolt, to i tak nie uda nam się do niego podłączyć interfejsu Zoom. Muszę przyznać, że nie do końca rozumiem takie podejście do sprawy, reprezentowane także przez firmy Universal Audio oraz Apogee.
Podsumowanie
Nasze spostrzeżenia
+ zasilanie przez Thunderbolt+ sprawnie zorganizowany monitoring
+ sprzętowa regulacja poziomów
+ efekty w torze odsłuchowym
+ kabel Thunderbolt w zestawie
- tylko dla Mac
- nieco mniej żywiołowe brzmienie niż w TAC-2
- dość wysoka cena
Zakres zastosowań
- kompaktowy interfejs audio do domowego studia nagrań i rejestracji dźwięku poza studiem
Informacje
Wejścia mikrofonowe | 2, XLR, fantom, HPF, 60 dB wzmocnienia, maks. poziom +12 dBu, impedancja 5 kΩ |
Wejścia instrumentalne | 2, TS, impedancja 1 MΩ |
Wyjścia liniowe | 2, TRS, impedancja 100 Ω, poziom maksymalny +14 dBu |
Przetwarzanie | 24-bitowe, 44,1-192 kHz, dynamika - 118 dB (A/C), 120 dB (C/A) |
Zasilanie | przez Thunderbolt, pobór mocy 10 W |
Wymiary | 114x176x46 mm |
Waga | 714 g |
Inne testy marki