TC Helicon Voice Live 3 Extreme - procesor wokalowy-harmonizer
Ekstremalny Voice Live 3 to udoskonalony najnowszy model harmonizera TC-Helicon z serii Voice Live. Trzecia edycja tego procesora miała premierę całkiem niedawno i opisywana była na łamach naszego magazynu (5/2014).
Ponieważ nowe wcielenie w dużym stopniu bazuje na wcześniejszej wersji, odsyłam z czystym sumieniem do tej lektury. Mam na myśli tych, którzy chcieliby poznać, czym w ogóle Voice Live 3 jest. W niniejszym tekście skupię się na różnicach i nowościach, dzięki którym najmłodsze dziecko TC-Helicon zyskuje miano ekstremalnego.
Budowa TC Helicon Voice Live 3 Extreme
Konstrukcyjnie nie zmieniło się nic istotnego. Pociemniała obudowa i zmieniło się nieco wzornictwo. I dobrze, bo to sprawdzony patent, dający gwarancję bezawaryjnej pracy i dobrej ergonomii. W dalszym ciągu procesor ma trzy warstwy: harmonizer wokalowy, multiefekt gitarowy i looper. Zestaw przełączników na panelu głównym pozostał niezmieniony i jest kontekstowy, a więc obsługuje różne funkcje w zależności od tego, jaką warstwę użytkujemy.
Paleta dostępnych gniazd została wzbogacona o komunikacyjne gniazdo USB. Obecne jest również gniazdo mini USB, co wcale nie znaczy, że Voice Live 3 jest interfejsem audio. Niestety nie zmieniła się tendencja, którą rozpoczął Voice Live 2, a którą kontynuuje obecny model, czyli odchodzenia od użycia procesora jako urządzenia do współpracy z komputerem. Pierwszym objawem tej tendencji była rezygnacja z natywnych sterowników ASIO, co jednak nie wykluczało użycia procesora jako interfejsu audio z użyciem systemowych sterowników lub ASIO4All. Współczesna, trzecia wersja, oficjalnie jest już tylko urządzeniem typu „outboard”, lub typowym procesorem scenicznym.
Użycie Voice Live 3 Ext jako procesora w postprodukcji wymaga zainsertowania w tor rejestrujący. Pamiętać należy, że do wypełnienia swej podstawowej funkcji, czyli harmonizacji, wymagane są dwa źródła: wokal i sygnał niosący informację o harmonii. Prawidłowa konfiguracja połączeń może być nie lada problemem w warunkach domowego studia. Komutacja audio poprzez USB zdecydowanie ułatwiała to zadanie.
Do czego zatem służą oba porty USB? Ten mniejszy do aktualizacji firmware, a ten większy to slot na zewnętrzny nośnik pamięci, dzięki któremu możemy wprowadzić do VL3Ext podkładowe pliki audio i ewentualnie te same pliki zarchiwizować. Dzięki temu rozwiązaniu można mieć w wewnętrznej pamięci aranże utworów, które odtworzone z Voice Live 3 będą źródłem harmonizacji dla wokalu. Wniosek: akompaniator nam niepotrzebny, o ile tylko dysponujemy stosownymi podkładami.
Ścieżki podkładu i looper TC Helicon Voice Live 3 Extreme
Co ciekawe, tzw. backing tracks wykorzystują tę samą część mocy procesora, którą wykorzystuje looper. Oznacza to, że jeśli korzystamy ze ścieżek podkładowych to nie możemy korzystać z loopera, i odwrotnie. Interesująca jest również funkcja, jaką VL3Ext oferuje w zakresie kojarzenia podkładów z presetami brzmieniowymi. Można wskazać, że konkretny utwór będzie śpiewany z użyciem konkretnego presetu, czyli kombinacji kompresji, korekcji intonacji, rodzaju harmonizacji, delay, pogłosu itd. Tak więc przywołanie presetu przywołuje konkretną ścieżkę podkładową. Działa to bardzo dobrze z jednym wyjątkiem - pokładowy mikser nie daje możliwości regulacji poziomu backing track. Robi się to w zupełnie innym miejscu, i aż się prosi, by poziom ten regulowany był pokrętłem poziomu loopera.
Za pomocą tego samego portu USB i podłączonej do niego pamięci typu flash (tylko FAT32, 16 bitów) możemy również dokonać nagrania bezpośrednio na nośnik USB. Widać zatem, w którą stronę poszła para. Zdecydowanie w sceniczną. Looper zachował wszystkie wcześniejsze możliwości: nagrania na trzech niezależnych śladach, z możliwością dogrania nieograniczonej liczby podrzutek do każdego z nich. W dalszym ciągu można dowolnie włączać i wyłączać każdy ze „śladów”, pamiętając że faktycznie operujemy na dwóch: A i B. Ten drugi ma możliwość rozbudowania o ślad C i przełączania go jako wersji uzupełniającej ślad B. Innymi słowy: jednocześnie grać mogą dwa ślady.
To co zmieniło się na plus, to znacznie poszerzona pamięć wewnętrzna pozwalająca na zapis prawie 500 minut pętli. Użytkując looper mamy nieograniczoną możliwość zmiany i edycji presetów oraz parametrów wokalu i gitary. Rejestracji w looperze podlega dowolna kombinacja źródeł: sam wokal, sama gitara, wokal i gitara, oraz wszystko cokolwiek wchodzi do VL3Ext. W nagraniu pętli bardzo pomocny jest wbudowany metronom, oferujący kilka brzmień: stopy, shakera, side sticka, oraz dobrze działający mechanizm kwantyzacji. Nagrane pętle można zachować w pamięci procesora.
Efekty TC Helicon Voice Live 3 Extreme
Hit i Step to mechanizmy istniejące już we wcześniejszych wersjach. Dzięki funkcji Hit użytkownik może jednym przyciskiem aktywować lub dezaktywować dowolną kombinację efektów. Działa to trochę jak funkcja A/B dla konkretnego presetu. Zmiany w zawartości presetu A i B wprowadza się banalnie prosto: wystarczy wcisnąć HIT, uruchomić żądane efekty, a potem go „odcisnąć” i wybrać efekty do wersji B. Gotowe. Kombinację dla obu stanów przełącznika HIT zapamiętujemy przyciskiem STORE. Funkcja STEP pozwala natomiast na szybkie przywołanie konkretnych presetów w zaprogramowanej kolejności np.: dla intro, zwrotki i refrenu. Nie trzeba niczego wyszukiwać ani przewijać. Potrzebne presety pojawią się tak, jak tego chcemy.
Procesor gitarowy w VoiceLive 3 Extreme to już całkiem poważnie brzmiące urządzenie typu multiefekt. Na jego pokładzie znajdziemy emulacje najpopularniejszych wzmacniaczy gitarowych, efekty typu chorus, flanger, wibrato, reverb i delay. Oprócz symulacji wzmacniaczy, wśród których dominują te o brzmieniach bardziej stonowanych, lekko przesterowanych czy crunch, dysponujemy również efektami overdrive i distortion, czyli coś dla tych, którzy wolą agresywniejsze barwy. Szczerze mówiąc te ostatnie nie brzmią zbyt przekonywująco, czemu się trudno dziwić, bo w oparciu o ciężkie riffy gitarowe skonstruowane na kwartach lub kwintach ciężko znaleźć podstawę do dobrej harmonii. Stąd w opracowanych presetach dominacja brzmień typu clean i crunch, które brzmią bardzo soczyście i prawdziwie.
Świetnie dobrano też ustawienia dla gitar akustycznych. W trakcie testów używałem głównie gitary akustycznej z pickupem LRBaggs M1. Emulacje w Voice Live 3 znakomicie się z nim dogadują, zarówno jeśli zależy nam na brzmieniach akustycznych jaki i elektrycznych. W dalszym ciągu procesor udostępnia mocno ograniczony zakres edycji parametrów poszczególnych efektów. To co jest fabryczne, przygotowano jednak ze smakiem.
Harmonizacja TC Helicon Voice Live 3 Extreme
Harmonizer przetrwał w wersji trzeciej w zasadzie niezmieniony. Tu zresztą niewiele jest już do poprawienia. Algorytmy są prawie doskonałe i nawet gdyby je udoskonalono, to i tak efekt w największym stopniu zależy od świadomości użytkownika i dyscypliny w akompaniamencie. Procesor oferuje głosy harmonizowane w dół, w górę w zakresie dwóch oktaw, oraz przestrojone o całą oktawę w dół i górę. Do wykorzystania są jednocześnie cztery głosy, których „masę” można dodatkowo zwiększyć funkcją Double. Z praktyki scenicznej wynika jednak, że o ile ktoś nie używa VL3Ext do celów teatralnych, gdzie potrzebne są efekty specjalne, ograniczy się w używaniu dwóch lub nawet jednego głosu harmonicznego. Przesada, jak zwykle, nie jest niczym dobrym. Pamiętać o tym należy dobierając źródło harmonizacji, które powinno być jak najbardziej jednoznaczne. Bardziej skomplikowane harmonie Voice Live 3 rozpoznaje bezbłędnie, jednak by miały pozytywny wpływ na harmonizację wokalu, trzeba lekko wyprzedzać linię melodyczną. W dalszym ciągu procesor reaguje na sterowanie harmonią z wejścia gitarowego, MIDI, Aux i wbudowanych mikrofonów, oraz, jak wspomniałem wcześniej, z backing tracks.
Podsumowanie
Nasze spostrzeżenia
+ backing tracks+ zwiększona pamięć
+ zapis na USB
+ dobrze brzmiący procesor gitarowy
+ przekonywująca harmonizacja wokalu
- brak funkcji interfejsu audio
Zakres zastosowań
- procesor sceniczny dla wokalistów oraz śpiewających instrumentalistów- funkcjonalne narzędzie przeznaczone dla muzyków występujących samodzielnie
- wszechstronny odtwarzacz i procesor efektów np. do zastosowań teatralnych
Informacje
Wejścia analogowe | mikrofonowe (1) XLR, gitarowe (1) TS 6,3 mm, Aux (1) TRS 3,5 mm |
Wyjścia analogowe | liniowe XLR (2, Mono/Dry), Monitor XLR (2, In/Thru), gitarowe TS 6,3 mm (2, LR), słuchawkowe (1) TRS 3,5 mm |
Porty cyfrowe | MIDI IN/OUT, USB x2 |
Inne | Footswitch (1), Expression (1) |
Przetwarzanie A/C/A | 24 bity, 128-krotne nadpróbkowanie |
Efekty dla wokalu | Adaptive Tone, EQ, kompresor, De-esser, Reverb, Delay, Double, Harmony, Choir, Vocoder, Vox Synth, Rhythmic, uMod, Transducer, Hard Tune, Whammy |
Efekty dla gitary | Amp Sim, Reverb, Delay, Flanger, Chorus, Detune, Drive, Compressor, Tremolo, Wah, Octave Down |
Inne funkcje | Looper, Backing Tracks |
Zasilanie | zewnętrzny zasilacz 12 V DC, 1 A |
Wymiary | 76x350x216 mm |
Waga | 2,3 kg |